Rosja twierdzi, że zakończy współpracę z innymi krajami na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej do czasu zniesienia sankcji nałożonych na ten kraj. Dmitrij Rogozin, szef rosyjskiej agencji kosmicznej Roscosmos, zapowiedział w wątku na Twitterze że „przywrócenie normalnych relacji między partnerami” w ISS i innych projektach jest możliwe tylko przy „całkowitym i bezwarunkowym zniesieniu nielegalnych sankcji”. W przetłumaczonych wersjach swoich tweetów Rogozin mówi, że odwołał się od sankcji w listach do NASA, Europejskiej Agencji Kosmicznej, a także Kanadyjskiej Agencji Kosmicznej. Rogozin opublikował również zdjęcia tego, co wydaje się być odpowiedzią każdego kraju – CSA potwierdziła autentyczność listu The Verge, ale odmówiła dalszych komentarzy. The Verge skontaktował się również z NASA i ESA, ale nie od razu otrzymał odpowiedź. „Stany Zjednoczone nadal wspierają międzynarodową współpracę rządową w przestrzeni kosmicznej, zwłaszcza działania związane z obsługą ISS z Rosją, Kanadą, Europą i Japonią” – czytamy w liście podpisanym przez administratora NASA Billa Nelsona. „Nowe i istniejące amerykańskie środki kontroli eksportu nadal umożliwiają współpracę między USA i Rosją w celu zapewnienia ciągłości bezpiecznych operacji ISS”.
Глава НАСА сенатор Нельсон, руководитель Европейского космического агентства Йозеф Ашбахер и глава Канадского космического агентства Лиза Кэмпбелл ответили на моё к ним обращение с требованием отмены санкций против ряда предприятий российской ракетно-космической отрасли. pic.twitter.com/rnMYiK9wal— РОГОЗИН (@Rogozin) 2 kwietnia 2022
Wydaje się, że CSA ma podobną odpowiedź na prośbę Rogozina, stwierdzając: „Mogę zapewnić, że Kanada nadal wspiera program ISS i jest oddana swoim bezpiecznym i udanym operacjom”. Tymczasem szef ESA Josef Aschbacher odpowiedział, że przekaże wniosek Rogozina do oceny państwom członkowskim agencji. „Stanowisko naszych partnerów jest jasne: sankcje nie zostaną zniesione” – mówi Rogozin. „Celem sankcji jest zabicie rosyjskiej gospodarki, pogrążenie naszych ludzi w rozpaczy i głodzie oraz rzucenie naszego kraju na kolana”. Rogozin dodaje, że Roskosmos wkrótce określi datę wstrzymania zaangażowania Rosji w ISS, o czym następnie powiadomią rosyjskie władze. Rogozin ostro zareagował na sankcje nałożone przez prezydenta Joe Bidena w lutym, dając do zrozumienia, że stacja kosmiczna może rozbić się na Ziemię bez udziału Rosji. Jak zauważa mój kolega Loren Grush, wycofanie się Rosji ze stacji może wyrządzić prawdziwą szkodę, ponieważ NASA polega na Rosji w utrzymaniu pozycji i orientacji ISS w kosmosie. W czwartek NASA poinformowała, że Rosja „zmierza” do przedłużenia współpracy na ISS do 2030 r., ale oświadczenia Rogozina sprawiają, że wydaje się to mało prawdopodobne. Wcześniej w tym tygodniu astronauta NASA Mark Vande Hei bezpiecznie wrócił na Ziemię na pokładzie rosyjskiej rakiety Sojuz z dwoma kosmonautami. Przed jego przybyciem pojawiły się obawy dotyczące jego powrotu do domu w czasie toczącej się wojny Rosji na Ukrainie, ale Roscosmos utrzymywał, że nie pozostawi Vande Hei na ISS.
Aktualizacja 2 kwietnia 16:46 ET: Zaktualizowano w celu dodania potwierdzenia z CSA o autentyczności listu CSA, który Dmitrij Rogozin zamieścił na Twitterze.