Kabel USB z wymienną wtyczką: nienawidzę tego, potrzebuję

Kabel USB z wymienną wtyczką: nienawidzę tego, potrzebuję

Kabel do ładowania 3 w 1 z przystawkami Micro-USB, USB-C i Lightning: jest niezwykle praktyczny i pasuje do każdego gospodarstwa domowego. Niestety.

Komentarz Stefana Bubecka.

W zeszłym roku od niechcenia dodałem kabel ładujący 3 w 1 do mojego koszyka Amazon. Jeden z tych zakupów, których nawet nie miałeś na swojej liście zakupów, ale zabierz ze sobą spontanicznie.

Kilka miesięcy później zdaję sobie sprawę: To jedna z najważniejszych rzeczy w naszym gospodarstwie domowym. Głośnik Bluetooth potrzebuje USB-C, iPhone polega na Lightning, a lampka rowerowa na akumulator jest nadal wyposażona w Micro-USB – lista jest długa. Naprawdę nie musisz być entuzjastą technologii, aby być otoczonym przez urządzenia USB. W dzisiejszych czasach baterie są wszędzie i wszyscy chcą być ładowani. Jak w zoo, tyle że wszystkie zwierzęta nazywane są „pożeraczami prądu” i są ciągle głodne. Jestem dobrodusznym opiekunem zoo, który robi pierwszą rundę rano i późnym wieczorem stawia iPhonosaurusa na stoliku nocnym, zanim zamknie oczy.

Trzy urządzenia, trzy różne gniazda (źródło obrazu: GIGA)

USB-C może być przyszłością – ale nie teraźniejszością

Wszystko to nie byłoby takie złe, gdyby było tylko jedno gniazdo. Jedna wtyczka pasująca do wszystkich urządzeń, gotowe. Cóż, słyszałem, że do połowy 2024 roku USB-C stanie się standardowym gniazdem do ładowania w UE. Ale do tego jeszcze trochę czasu, a poza tym nie wyrzucam iPada mini (5. generacji) do kosza tylko dlatego, że za chwilę ruszą jakieś nowe przepisy. Tablet jest dobry i za dwa lata nadal będzie wykonywał swoją pracę w domu – a po skończeniu pracy nalegam na świeży ładunek energii przez połączenie Apple Lightning. Innymi słowy: uważam, że zaplanowana przez ustawodawcę standaryzacja jest świetna – ale tu i teraz tak się nie stanie szaleństwo wtyczek magia daleko w moich czterech ścianach.

Jeden brzydki kabel, by nimi wszystkimi rządzić

Kabel USB z wymienną wtyczką firmy Legrand (patrz na Amazon) kosztował mnie około 13 euro, plus ładowarka Anker 24W za 18 euro (patrz na Amazon). Kabel jest dobrze wykonany i posiada certyfikat Apple MFi. Jednak z pewnością nie jest to arcydzieło projektowania, a także jest nieco niepraktyczne w użyciu. Aby zmienić standard, należy umieścić żądaną nasadkę (USB-C lub Lightning) na złączu micro-USB grzebanie się, co może być nieco irytujące, zwłaszcza w ciemności o późnej porze. Rób to kilka razy dziennie, a z czasem nagromadzi się pewna niechęć do tego obiektu.

Ladekabel 3 w 1 (Lightning, USB-C, Micro-USB)

Ladekabel 3 w 1 (Lightning, USB-C, Micro-USB)

Cena może być teraz wyższa. Cena od 16.06.2022 10:19

Ale muszę dać kablowi ładującemu 3 w 1 jedną rzecz: Służy swojemu celowi i pomaga mi w pracy jako opiekun USB zoo – codziennie, przez wiele miesięcy. W pewnym momencie w odległej przyszłości kabel może być wystawiony w szklanej gablocie w Muzeum Techniki, obok napisu „Kabel pokryty nylonem z końcówkami Micro-USB, USB-C i Lightning, ok. 2022 r. Popularne akcesorium przedpremierowe” jednolitego kabla ładującego do wszystkich małych i średnich urządzeń w UE”. A może nie. Muszę iść, iPad mini jest głodny.

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Android