Słuchawki przewodowe nadal będą popularne w 2022 roku – nie bez powodu. Stefan, redaktor GIGA, pokazuje swoje trzy osobiste ulubione produkty z kategorii: douszne, nauszne i nauszne.
Słuchawki przewodowe: to zalety
Przede wszystkim pojawia się pytanie: po co kupować słuchawki przewodowe w dzisiejszych czasach, kiedy wszystko podobno można zastąpić bezprzewodowymi modelami Bluetooth? Cóż, właśnie o to „podobno” chodzi. Słuchawki bezprzewodowe oferują szereg korzyści, które nadal obowiązują:
Słuchawki kablowe nie potrzebują własnego zasilania (baterii) i pobierają energię bezpośrednio z odtwarzacza (np. tabletu) poprzez kabel jack. Z drugiej strony słuchawki Bluetooth muszą być regularnie ładowane – aż w pewnym momencie (często na stałe zintegrowana) bateria rozładowuje się i w ogóle się nie ładuje. Słuchawki kablowe brzmią lepiej – a przynajmniej mają taki potencjał. Dlaczego? Przesyłanie muzyki przez Bluetooth jest cyfrowo skompresowane, a zatem stratne, ale przesyłanie muzyki przez kabel nie jest. Przy szczególnie wysokiej jakości modelach i dobrych nagraniach może to mieć decydujący wpływ na jakość dźwięku . Nawet dzisiaj w profesjonalnych studiach nagraniowych można znaleźć tylko słuchawki przewodowe. Słuchawki przewodowe nie wprowadzają opóźnień . Z wyjścia jack źródła analogowy sygnał muzyczny wędruje kablem do przetworników w słuchawkach z prędkością błyskawicy – bez żadnych znaczących opóźnień. Każdy, kto gra na elektronicznym instrumencie muzycznym lub DJ-e, zna ten problem: nawet najniższa latencja (przy transmisji Bluetooth) ma destrukcyjny efekt. Temat może być również odpowiedni dla zapalonych graczy. Dlatego w przypadku wątpliwości obowiązuje to samo: kabel jest królem. Słuchawki kablowe są zwykle nieco tańsze niż modele Bluetooth z porównywalnym dźwiękiem. Bez baterii, bez przetwornika cyfrowo-analogowego (DAC), bez komponentów wzmacniacza – słuchawki przewodowe tego nie potrzebują. To pozostawia producentowi większy budżet na lepsze przetworniki i materiały (np. nauszniki). Słuchawki kablowe są znów w stylu retro i modne. Tak jak moda wraca do minionych dziesięcioleci, tak jest (rzadko) powrót do świata technologii. Wskrzeszone płyty winylowe lub wygórowane ceny używanych maszyn taśmowych są tego przykładem. Jeśli chodzi o słuchawki z przewodem, najlepiej rozejrzeć się po hipsterskich twierdzach, takich jak Berlin-Mitte: Obecny „styl Y2K” (więcej informacji na temat Desired) obejmuje również stare dobre słuchawki Apple Earpods z białym kablem.
Na co powinienem zwrócić uwagę przy zakupie słuchawek przewodowych?
Lista kontrolna zakupu słuchawek kablowych jest przyjemnie krótka i prosta:
Właściwa wtyczka : Najbardziej rozpowszechnione jest „małe gniazdo jack” o średnicy 3,5 mm – zwykle jest to analogowe wyjście słuchawkowe w telefonach komórkowych, tabletach i laptopach. Na konsolach mikserskich (lub mikserach DJ) można czasem natknąć się na duże gniazdo jack (6,35 mm). Słuchawki kablowe można również podłączyć do urządzeń bez gniazda jack: albo mają już odpowiednią wtyczkę (Apple Lightning lub USB-C) albo można podłączyć odpowiednią przejściówkę (zewnętrzny wzmacniacz słuchawkowy), który ma gniazdo 3,5 mm.
Długość kabla: W zależności od przeznaczenia, przy zakupie należy wziąć pod uwagę odpowiednią długość kabla. Jeśli używasz słuchawek do oglądania filmu i podłączasz je do odbiornika w telewizorze, teoretycznie musisz połączyć cały salon. Na szczęście dostępne są również niedrogie przedłużacze.
Właściwy rezystor : Decydującym czynnikiem jest „impedancja”, która jest wyrażona w omach (Ω). Określa, jak łatwo (= niska wartość) lub trudna (= wysoka wartość) model słuchawek może być napędzany przez wzmacniacz. Urządzenia mobilne, takie jak telefony komórkowe, odtwarzacze MP3 lub tablety, są często wyposażone w nieco nieefektywne wzmacniacze, dlatego zalecana jest impedancja słuchawek na poziomie 32 omów lub mniej. Słuchawki o wysokiej impedancji mogą brzmieć zbyt cicho na słabych gniazdach w smartfonach. Z drugiej strony profesjonalne słuchawki z 250 omami można podłączyć do miksera w studiu lub do zewnętrznego wzmacniacza słuchawkowego, ponieważ jest wystarczająca moc.
Najlepsze słuchawki przewodowe: tak wybrałem rekomendacje
Wyjaśniliśmy tutaj, w jaki sposób testujemy w GIGA i dlaczego możesz zaufać naszej ocenie:
Na długo przed pojawieniem się na rynku pierwszych modeli Bluetooth, interesowałem się słuchawkami (w tamtym czasie, logicznie rzecz biorąc, wszystkie miały kable): Dużo próbnych odsłuchów, kilka złych zakupów, ale też kilka hitów – słuchawki to nauka same w sobie. W dalszej części przedstawię Wam trzy modele, które osobiście mogę z czystym sumieniem polecić i które również zostały pozytywnie ocenione przez światową prasę branżową.
Korzyści:
Szczegółowy i czysty dźwięk Kompaktowa metalowa obudowa Kątowa wtyczka jack Zintegrowany pilot i mikrofon (funkcja zestawu słuchawkowego)
Niekorzyść:
Tony wysokie mogą brzmieć ostro przy dużej głośności
Większość z Was prawdopodobnie zna słuchawki Apple Earpods, które pojawiły się na ulicach całego świata od pierwszego iPoda: całkowicie białe, łącznie z kablem. E11C firmy Soundmagic oferuje w zasadzie to samo (wtyczka jack, pilot w kablu, funkcja zestawu słuchawkowego), ale ogólnie jest o róg lepszy.
Zaczyna się od dźwięku, który od razu jest precyzyjny, szczegółowy i mocny. Jest to wiele mil od gąbczastego, a nawet przytłumionego dźwięku, który pochodzi z niektórych tanich uszu. Strojenie E11C może jednak trochę wymagać przyzwyczajenia się do niektórych: Nagle w muzyce można usłyszeć subtelności, których wcześniej nawet nie zauważono. Bas elegancko trzyma się, ale jest głęboki i wyrazisty – to także cecha audiofilskiej jakości.
Konstrukcja dobrze wykonanej metalowej obudowy jest przyjemnie zwarta i dobrze leży w uszach. Kabel jest podgumowany i przez to trochę podatny na plątanie się w kieszeni. Jeśli złożysz go porządnie, gdy nie jest używany, nie ma problemów. Pilot steruje zarówno urządzeniami z systemem Android, jak i iPhone'ami.
Używam mojego E11C na iPadzie Mini (5. generacji) od około 2 lat, do tej pory nie zauważyłem żadnych uszkodzonych kabli ani innych słabości przetwarzania. Po prostu dobre i niezawodne słuchawki douszne do słuchania muzyki, filmów i rozmów wideo. Jeśli nie potrzebujesz pilota, możesz również użyć Soundmagic E11 (bez „C”) i przy okazji zaoszczędzić pieniądze.
Alternatywy
Jeśli nie podoba wam się Soundmagic E11C, to polecam Sennheiser CX 300S lub Beyerdynamic Soul Byrd. Oba są porównywalne pod względem technicznym i cenowym.
Korzyści:
Bardzo dobra jakość dźwięku z doskonałym basem Wysoki komfort noszenia, Made in Germany
Niekorzyść:
Kabel nie jest wymienny
Ilekroć muszę polecić „duże słuchawki” (model nauszny z dużą obudową), nazywam je Beyerdynamic DT 770 Pro . Ten model firmy Heilbronn od dziesięcioleci jest używany w studiach na całym świecie (!).
Solidne wykonanie i wygodny fotel do dziś wyznaczają standardy. Dźwięk jest – jak wymagają profesjonaliści – idealnie neutralny. Co najwyżej zakres basu daje stopom perkusji (techno, house) niewielką porcję dodatkowej mocy, co zwiększa przyjemność słuchania, ale nie pogarsza ogólnego wrażenia. Mój kolega Robert spisał swoje doświadczenia przy przejściu z „zestawu Billo” na standard studyjny:
Ważne, aby wiedzieć: Beyerdynamic DT 770 Pro jest dostępny w różnych wersjach. Wynoszą one od 32 omów (idealne do telefonów komórkowych), 80 omów (Macbook Pro, zewnętrzny wzmacniacz) do 250 omów (studio).
alternatywny
Jeśli nie podoba Ci się Beyerdynamic DT 770 Pro, ponieważ miałeś złe doświadczenia w „Heilbronx”, polecam Sony MDR-7506. Ten model ma również solidną bazę fanów wśród mediów i profesjonalistów muzycznych.
Korzyści:
Dobra jakość dźwięku Wysoki komfort noszenia Kultowy od ponad 30 lat
Niekorzyść:
Opinie na temat projektu są różne, prawie żadna izolacja od hałasu otoczenia i od zewnątrz
Każdy, kto czuje się przeniesiony kilka dekad w przeszłość, patrząc na te słuchawki, ma całkowitą rację: projekt Koss Porta Pro Classic pochodzi z 1984 roku i od tego czasu praktycznie się nie zmienił. Jednym z powodów jest prawdopodobnie udowodniony komfort noszenia: słuchawki są nauszne, co znacznie mniej nagrzewa się w porównaniu z modelami nausznymi i dlatego są wygodne w noszeniu przez długi czas.
Mała wada przewiewnej konstrukcji: hałas otoczenia łatwo przenika do użytkownika, podobnie jak głośna muzyka może być słyszana przez osobę siedzącą obok. Brzmienie można zaklasyfikować jako neutralne – nie audiofilski high-end z najdrobniejszymi niuansami i trójwymiarową sceną, ale raczej solidna koordynacja z zaokrąglonymi górami („ciepły dźwięk”), udanymi średnicami i dobrze dozowanym komponentem basowym. Siłę docisku można regulować za pomocą bocznego suwaka.
alternatywny
Jeśli nie podoba Wam się Koss Porta Pro, to polecam Sennheiser PX 200 II – niestety nie jest już dostępny w sklepach. Więc trzymam własną kopię jak skarb. Z drugiej strony wciąż dostępne są Sennheisery HD 35 – właściwie „słuchawki telewizyjne”, które można również podłączyć do telefonów komórkowych z gniazdem jack.
Najlepsze słuchawki bezprzewodowe prezentujemy w naszym szczegółowym poradniku zakupowym: