Pangea to nazwa, którą Alfred Wegener nadał superkontynentowi, który istniał na Ziemi 250 milionów lat temu. W ciągu wielu milionów lat ten superkontynent rozpadł się na różne części, które stały się masami lądowymi, które widzimy dzisiaj na kuli ziemskiej. Siły rozciągające na płytach tektonicznych powodują rozpad kontynentów – tak jak kiedyś Pangea – tworząc nowe baseny oceaniczne. Duże części tych rozległych kontynentów są niewidoczne, ponieważ leżą pod wodą i nazywane są szczelinowymi brzegami.
Marginesy kontynentalne są siedliskiem rozległych nagromadzeń skał osadowych, magmowych i ultramaficznych rozmieszczonych na całym świecie, sąsiadujących z dużymi populacjami przybrzeżnymi ze względu na ich położenie geograficzne. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu takie marginesy kontynentalne dzieliły się na bogate w magmę i ubogie w magmę. Ta klasyfikacja była zgodna z historią formowania się nowego dna oceanu – ale wydaje się, że nie obejmuje pełnego zakresu sposobów formowania się krawędzi szczelin. „Te rozdarte brzegi znajdują się na wybrzeżach po obu stronach oceanów i zawierają ogromne nagromadzenia osadów, rezerwy węglowodorów i są potencjalną lokalizacją nowych zasobów potrzebnych dla nowej gospodarki neutralnej pod względem emisji dwutlenku węgla”, wyjaśnia Marta Pérez-Gussinyé.
Zespół autorów dowodzi, że w międzyczasie zidentyfikowano inne typy, co według Marty Pérez-Gussinyé i jej współpracowników prowadzi do ogromnej różnorodności tak zwanych architektur marginesów kontynentalnych. Opierają się one na różnych procesach o charakterze magmowym, tektonicznym, sedymentacyjnym czy hydrotermalnym. „Pochodzenie szczelin jest wielopłaszczyznowe, co oznacza, że powstały one na różne sposoby. W przeciwieństwie do poprzednich podejść, ten przegląd daje nam możliwość holistycznej analizy szczelin” – wyjaśnia pierwszy autor Pérez-Gussinyé.
Jej grupa badawcza była pionierem w opracowywaniu narzędzi numerycznych do badania rozszczepionych marginesów. Narzędzia te pozwalają łączyć dane i modele w celu zrozumienia procesów kształtujących marże. Autorzy zebrali najnowsze obserwacje i wyniki teoretyczne, które powinny prowadzić do opartego na procesach zrozumienia powstawania marginesu. „Będzie to kluczem do tworzenia dokładnych prognoz w przyszłości dotyczących nowych wymagań dotyczących magazynowania i energii potrzebnych do przejścia na gospodarkę neutralną pod względem emisji dwutlenku węgla”, podkreśla Pérez-Gussinyé.
Wraz ze współautorami dochodzi do wniosku, że rozdarte brzegi mogą odgrywać kluczową rolę w przejściu na zieloną gospodarkę w przyszłości: jako potencjalne składowiska dwutlenku węgla, złoża minerałów, a nawet źródła energii geotermalnej i naturalnego wodoru. Ale zanim to nastąpi, dodatkowe dane geofizyczne i geologiczne musiałyby zostać włączone do dalszych badań. „Artykuł pokazuje, w jaki sposób połączenie obserwacji i symulacji numerycznej procesów zachodzących podczas pękania kontynentów pomoże uwolnić ten potencjał w przyszłości”.
Niektóre z przedstawionych w artykule modeli numerycznych są rozwijane i ulepszane w ramach Klastra Doskonałości „Ocean Floor” z siedzibą w MARUM. Pomogą lepiej zrozumieć powstawanie obrzeży kontynentów i skorupy oceanicznej oraz ich rolę w globalnym obiegu węgla.