Kupowanie e-samochodu: te 6 mitów dotyczących baterii nie powinno stanąć Ci na drodze

Kupowanie e-samochodu: te 6 mitów dotyczących baterii nie powinno stanąć Ci na drodze

Zakup nowego samochodu wymaga starannego rozważenia, zwłaszcza jeśli po raz pierwszy będzie to samochód elektryczny. Mity na temat e-samochodów i ich baterii mogą niepokoić niektórych kupujących. Przyjrzeliśmy się bliżej 6 mitom dotyczącym baterii i ujawniliśmy, co się za nimi kryje.

Wybór odpowiedniego pojazdu przy zakupie samochodu nie jest łatwy. Wiele wskazuje jednak na to, że kierowcy z e-samochodem dokonują lepszego wyboru. Gdyby nie te mity o samochodach elektrycznych i ich akumulatorach, które wciąż budzą niepewność. zagrożenie pożarowe? Po krótkim czasie bateria jest rozładowana? Sytuacja z akumulatorami do samochodów elektrycznych nie jest tak zła, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.

Mit nr 1: Akumulatory w samochodach elektrycznych szybko się wyczerpują

I, Baterie nie trwają wiecznie lubię tak wiele rzeczy. Baterie w samochodach elektrycznych również tracą z czasem pojemność, przez co pojazd traci swój zasięg. Ale fakt jest taki: Nawet jeśli akumulator w e-samochodzie zużyje się po pewnym czasie lub będzie musiał zostać wymieniony z powodu usterki, równowaga środowiskowa pojazdu jeszcze się nie skończyła.

Wręcz przeciwnie, producenci pracują nad procesami recyklingu, za pomocą których ponad 90 procent surowców w akumulatorze można ponownie wykorzystać. Ale zanim to nastąpi, po czasie spędzonym w samochodzie, zwykle zaczyna się druga żywotność akumulatora. W użyciu Second Life Akumulatory do samochodów elektrycznych będą nadal używane jako urządzenia magazynujące energię – już nie w samochodzie, ale zbierane jako dodatkowe magazyny dla przemysłu lub do przechowywania nadwyżek z domowego systemu fotowoltaicznego.

Mit nr 2: Wymiana baterii niszczy przewagę kosztową e-samochodów

Jeśli akumulator zostanie faktycznie zniszczony z własnej winy i żadne ubezpieczenie nie popłaci – tak, to wymiana akumulatora w samochodzie elektrycznym może być finansowo bolesna. Akumulator nadal jest najdroższym komponentem. Ale jest to również znane producentom i rozwiązanie jest dostarczane dwukrotnie.

Wynajmij e-samochód i odbierz bonus w wysokości 6000 €

Po pierwsze, producenci dają hojne gwarancje na pojemność ich akumulatorów. 70 procent pojemności akumulatora po ośmiu latach lub 150 000 przejechanych kilometrów – w zależności od tego, co nastąpi wcześniej – to standard branżowy. Toyota idzie nawet daleko poza to swoimi samochodami elektrycznymi. Biorąc pod uwagę specyfikacje producenta dotyczące właściwego użytkowania i jeśli jako kierowca postępujesz zgodnie z instrukcjami dotyczącymi ładowania akumulatora, producent samochodu będzie musiał ponieść koszty nowego akumulatora, jeśli dojdzie do najgorszego.

Z drugiej strony akumulatory samochodów elektrycznych są zbudowane w taki sposób, że można naprawić: Jeśli odkryjesz usterkę lub jeśli wydajność spadnie niespodziewanie wcześnie lub gwałtownie, często można temu zaradzić, wymieniając moduł akumulatora, a nie całą baterię. Oczywiście nawet wtedy gwarancja może nadal obowiązywać. Jeśli nie, uciekniesz taniej niż z zupełnie nową baterią.

Mit 3: Wysokie zagrożenie pożarowe baterii

W zeszłym roku było kilka odwołań, ponieważ e-samochody zapaliły się. Jednak nie można było powiązać ich bezpośrednio z akumulatorem. Eksperci ADAC generalnie oceniają bezpieczeństwo nowoczesnych samochodów jako wysokie. W przypadku zagrożenia pożarowego, np. po wypadku, rodzaj jazdy nie ma znaczenia. To znaczy: Jeśli chodzi o ryzyko pożaru, nie ma znaczenia, czy silnik spalinowy, czy samochód elektryczny.

Nawet jeśli straż pożarna musi działać inaczej, obowiązuje następująca zasada: „Samochody elektryczne palą się inaczej, ale przy wyjeździe nie jest decydujące, czy na pokładzie jest wysokowydajny akumulator, czy 80 litrów paliwa”, mówi Karl-Heinz Knorr , wiceprezes Niemieckiego Związku Straży Pożarnych (źródło: dpa via time).

Mit nr 4: Pełna przepustnica wyczerpuje baterię

Zasięg jest takim problemem: do tej pory przeciętny samochód elektryczny był nawet krótszy niż wielu silników spalinowych. Ale w ostatnich latach już znacznie wzrosła, a producenci pracują nad nowymi maksymalnymi wartościami. A styl jazdy ma znacznie większy wpływ: Jeżdżąc cały czas na pełnym gazie, nie tylko szybciej rozładowujesz akumulator w samochodzie elektrycznym, ale także zbiornik w silnikach wysokoprężnych i benzynowych. Nowa technologia tego nie zmienia.

Dlatego bateria nie jest rozładowana, jeśli przez kilka minut jedziesz szybciej. Przy okazji: Lepiej też, aby akumulator nie zawsze korzystał z rekuperacji, aby uzyskać większy zasięg. „Żeglowanie” często prowadzi dalejnawet przy wyższych średnich prędkościach.

Dlaczego powinieneś przesiąść się na samochód elektryczny lepiej dzisiaj niż jutro:

Mit nr 5: Zimno kosztuje zasięg kierowców samochodów elektrycznych

W zasadzie jest w tym coś: w końcu zimą chcesz, żeby w aucie było ciepło, a ogrzewanie też jest zasilane energią z akumulatora. Ale jak w przypadku szybkiej jazdy, to samo dotyczy tutaj: To nie tylko problem z e-samochodami. Zużycie zimą jest również nieco wyższe w przypadku silników spalinowych. Dodatkowo klimatyzacja potrzebuje prądu w lecie. Nie ma więc gwarancji, że samochód elektryczny będzie lepszym wyborem w cieplejszych miesiącach.

Eksperci radzą, aby nie obliczać pełnego zakresu zgodnie z informacjami producenta. Jednak dzięki kilku wskazówkom może być przyjemniej bez marnowania zbyt dużej ilości baterii: na przykład tak jest skuteczniej utrzymuje ciepło dzięki podgrzewaczowi do siedzenia, niż ogrzewanie całego wnętrza poprzez wentylację.

Ogólnie rzecz biorąc, temperatury poza strefą komfortu akumulatora mogą występować zarówno latem, jak i zimą. Podczas pracy wynosi około 20 °C, podczas przechowywania może wynosić do 10 °C. Nowoczesne e-samochody wykorzystują oprogramowanie z systemami zarządzania baterią, aby zapewnić, że te obszary są przestrzegane w jak największym stopniu. Tak więc, gdy zimą temperatura spada, akumulator czasami musi być podgrzany.

Mit 6: Ładowanie e-samochodu to strata czasu

Postoje na ładowanie e-samochodem trwają dłużej niż samo tankowanie. Szybkie ładowarki i akumulatory stają się coraz wydajniejsze, ale nic nie zmienia tej prawdy: ładowanie trwa dłużej. Ale jest też prawdą: Przerwa przy szybkiej ładowarce powinna dobrze zrobić wielu kierowcom, nie jest to strata czasu. Ponadto ciągłe szybkie ładowanie może szybciej zużywać baterię.

Jeśli chcesz zrobić coś dobrego dla siebie i swojego e-samochodu, po drodze ciesz się przerwą na ładowanie – a jeśli nie jest ważne, aby wkrótce kontynuować jazdę, ładuj w domowej ładowarce ściennej lub publicznej stacji ładującej o mniejszej mocy . Twoja bateria Ci podziękuje.

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Tech