Na rozległym obszarze starożytnego jeziora w Nowym Meksyku zachowały się ślady życia, które wędrowało tysiące lat temu. Olbrzymie leniwce i mamuty pozostawiły swój ślad, a obok nich ślady naszych ludzkich przodków. Badania opublikowane we wrześniu 2021 roku wykazały, że te ślady stóp są „ostatecznym dowodem okupacji Ameryki Północnej przez ludzi” podczas ostatniej epoki lodowcowej, datowanej na okres od 23 do 21 tysięcy lat temu. Teraz nowe badanie kwestionuje dowody na tak młody wiek.
Naukowcy z DRI, Kansas State University, University of Nevada, Reno i Oregon State University ostrzegają w Quaternary Research, że dowody datowania są niewystarczające dla twierdzeń, które radykalnie zmieniłyby nasze rozumienie, kiedy i jak ludzie po raz pierwszy przybyli do Ameryki Północnej . Korzystając z tej samej metody datowania i materiałów, nowe badanie pokazuje, że ślady stóp mogły zostać pozostawione tysiące lat później niż pierwotnie twierdzono.
„Przeczytałem oryginalny artykuł Science na temat ludzkich śladów stóp w White Sands i początkowo uderzyło mnie nie tylko to, jak ogromne były same ślady, ale także to, jak ważne byłoby dokładne datowanie” – mówi Charles Oviatt, emerytowany profesor geologii w Kansas State University i jeden z autorów nowego badania. „Widziałem potencjalne problemy z naukowymi testami dat podanych w artykule Science”.
„To naprawdę podważa wiele z tego, co myślimy, że wiemy” – mówi dr David Rhode, paleoekolog z DRI i współautor nowego badania. „Dlatego ważne jest, aby naprawdę ustalić ten wiek i dlatego sugerujemy, że potrzebujemy lepszych dowodów”.
Archeolodzy i historycy stosują szereg metod określania czasu wydarzeń historycznych. Opierając się na tych metodach, naukowcy są zgodni co do tego, że najwcześniejsze znane daty kolonizacji Ameryki Północnej przez ludzkość to okres między 14 a 16 tys. lat temu, po ostatniej epoce lodowcowej. Jeśli pierwotne twierdzenia są poprawne, należałoby ponownie ocenić obecne modele chronologiczne w tak różnych dziedzinach, jak paleogenetyka i geochronologia regionalna.
„23 do 21 tysięcy lat temu to okres, w którym trzeba naprawdę zwrócić uwagę na to, jak ludzie dostali się do Ameryki Północnej” – mówi Rhode. „W tym czasie istniało ogromne, wysokie na milę pasmo górskie lodu pokrywające Kanadę na północy, a ścieżka prowadząca wzdłuż wybrzeża Pacyfiku również nie była zbyt przychylna – więc mogło być tak, że ludzie musieli tu przyjeżdżać często wcześniej”.
Badając starożytne DNA z ludzkich skamieniałości i wykorzystując tempo zmian genetycznych (rodzaj zegara molekularnego wykorzystującego DNA), paleogenetycy przypuszczają, że południowo-zachodnia część Ameryki została po raz pierwszy zasiedlona nie wcześniej niż 20 tysięcy lat temu. Jeśli ślady są starsze, stawia to pod znakiem zapytania użyteczność i integralność tych modeli genetycznych. Możliwe, że wiek z jednego badania w jednym miejscu w dorzeczu jeziora w Nowym Meksyku jest prawidłowy, a szacunki wieku z różnych innych dziedzin są nieprawidłowe, piszą autorzy, ale potrzebne są bardziej solidne dowody, aby potwierdzić twierdzenia.
W centrum debaty znajdują się maleńkie nasiona rośliny wodnej używane do postarzania śladów stóp. Ramy czasowe dla nasion zostały określone za pomocą metod datowania radiowęglowego, w których naukowcy badają rodzaj węgla znany jako węgiel-14. Węgiel-14 pochodzi z atmosfery i jest wchłaniany przez rośliny w procesie fotosyntezy. Te izotopy węgla rozkładają się ze stałą szybkością w czasie, a porównanie ilości węgla-14 w atmosferze z ilością obecną w skamieniałym materiale roślinnym pozwala naukowcom określić ich przybliżony wiek. Ale używany gatunek rośliny, Ruppia cirrhosa, rośnie pod wodą i dlatego pozyskuje większość swojego węgla do fotosyntezy nie bezpośrednio z atmosfery, jak robią to rośliny lądowe, ale z atomów węgla rozpuszczonych w wodzie.
“Chociaż naukowcy dostrzegają problem, nie doceniają podstawowej biologii rośliny” – mówi Rhode. „W większości wykorzystuje węgiel, który znajduje się w wodach jeziora. W większości przypadków oznacza to, że pobiera węgiel ze źródeł innych niż współczesna atmosfera – źródeł, które są zwykle dość stare”.
Ta metoda prawdopodobnie da oszacowanie wieku rośliny na podstawie radiowęgla, które jest znacznie starsze niż same rośliny. Starożytny węgiel przedostaje się do wód gruntowych dorzecza jeziora Otero z erodowanej skały macierzystej doliny Tularosa i okolicznych gór i występuje w rozległych złożach węglanu wapnia w całym dorzeczu.
Autorzy wykazali ten efekt, badając materiał roślinny Ruppii o znanym wieku z tego samego regionu. Botanicy zebrali żywe rośliny Ruppia z pobliskiego stawu zasilanego wiosną w 1947 roku i zarchiwizowali je w zielniku Uniwersytetu Nowego Meksyku. Korzystając z tej samej metody datowania radiowęglowego, rośliny, które żyły w 1947 r., zwróciły datę radiowęglową sugerującą, że miały około 7400 lat, co jest przesunięciem wynikającym z wykorzystywania przez roślinę starożytnych wód gruntowych. Autorzy zauważają, że gdyby wiek nasion Ruppii datowanych na podstawie ludzkich śladów również przesunięto o około 7400 lat, ich rzeczywisty wiek wynosiłby od 15 do 13 tysięcy lat – data ta odpowiada wiekowi kilku innych znanych wczesnopółnocnych Amerykańskie stanowiska archeologiczne.
Autorzy piszą, że datowanie śladów stóp można ustalić innymi metodami, w tym datowaniem radiowęglowym roślin lądowych (które wykorzystują węgiel atmosferyczny, a nie węgiel z wód gruntowych) oraz optycznie stymulowanym datowaniem luminescencyjnym kwarcu znalezionego w osadach.
„Te tory są naprawdę świetnym źródłem do zrozumienia przeszłości, nie ma co do tego wątpliwości” – mówi Rhode. „Chciałbym sam je zobaczyć. Po prostu jestem ostrożny co do wieku, jaki badacze im przypisali”.