Pomimo tego, że spędziłem ponad dekadę w mediach gier, nigdy nie byłem wielkim graczem na PC. W młodości trochę grałem w gry komputerowe, ale przeszedłem do krótkotrwałej kariery w projektowaniu graficznym – gdzie królował Mac – mniej więcej w tym samym czasie, gdy przyspieszył wyścig zbrojeń na komputery osobiste. W rezultacie gry na PC od dawna wydawały mi się poza zasięgiem finansowym i praktycznym. Nawet gdybym mógł sobie na to pozwolić, nie miałem wiedzy, jak zbudować komputer, słyszałem co najwyżej mieszane rzeczy o prefabrykowanych platformach do gier i nie miałem czasu, aby kształcić się na żadnym z nich. Osiedliłem się w miejscu, w którym gry komputerowe zawsze wydawały się obce i tępe. W tym kontekście pojawił się Steam Deck, skutecznie obalając większość barier, które stały między mną a społecznością graczy PC. Koszt był z pewnością jednym z ważnych czynników. Przy około 500 USD za model ze średniej półki, Steam Deck jest o połowę tańszy niż wiele standardowych gotowych komputerów do gier i mniej więcej na równi z konsolami do gier, takimi jak PS5 i Xbox Series X. To sprawiło, że była to łatwiejsza pigułka do przełknięcia i dobry punkt wyjścia dla mnie, jako kogoś, kto przez lata zbudował bardzo małą bibliotekę gier Steam i niezależnie od tego chciał się zanurzyć. To była dobra cena, częściowo ze względu na inne znaczące cecha, jego współczynnik kształtu. Steam Deck to przede wszystkim przenośny komputer, który bez wątpienia przemawia do weteranów PC, którzy chcą zabrać swoje gry w podróż. Podszedłem jednak do tego z drugiej strony, jako oddany fan Nintendo Switch, który po prostu uwielbia przenośne gry. Gram w wiele gier na moich konsolach, ale przenośne zawsze lepiej pasowały do mojego życia, ze względu na czystą wygodę. Gra w podróży jest dla mnie bardziej domowa, więc platforma Steam Deck przenośnego komputera zdecydowanie wyróżniała się ze względu na przenośną część. To nie był nowy sposób grania w moją bibliotekę PC, ale raczej zupełnie nowa platforma, która już była podobna pod względem funkcji i formy do innej platformy, którą kochałem: Switcha. Być może najważniejsze, Steam Deck był przyjemny i przyjazny dla użytkownika -przyjazny, w przeciwieństwie do tradycyjnych gier komputerowych, które, przynajmniej z zewnątrz, wydawały się onieśmielające. Nie musiałem się martwić majstrowaniem przy ustawieniach, instalowaniem sterowników lub metodą prób i błędów w celu uzyskania optymalnej wydajności. Mógłbym kupić grę zweryfikowaną przez Deck, pobrać ją iw większości przypadków po prostu by działała. Za kilka minut byłbym wyłączony i grałem, leżąc na kanapie i oglądając telewizję. Od samego początku czułem się komfortowo. I ku mojemu zaskoczeniu, wszystkie te cechy sprawiły, że Steam Deck jest również świetnym zestawem kół treningowych na PC. Majsterkowanie nie jest wymagane, ale też nie jest odradzane. Niektóre z moich ulubionych głosów w mediach poświęconych grom mówiły o tym, jak łatwe i zabawne było dla nich wyjście poza bezpieczne granice interfejsu Steam Deck i eksperymentowanie z niestandardowym oprogramowaniem, alternatywnymi witrynami sklepowymi lub innymi ustawieniami. Do tej pory tylko się bawiłem, ale wspaniale jest wiedzieć, że mogę mieć jedno i drugie: możliwość korzystania z instrukcji, aby uruchomić coś niestandardowego, takiego jak przesyłanie strumieniowe Game Pass, a następnie możliwość przełączenia się z powrotem do znanego interfejsu Steam Deck, aby uzyskać więcej stresu- darmowe i usprawnione doświadczenie. Z pewnością Steam Deck ma swój udział w problemach. Jest nieporęczny, wentylator może być głośny, a otwory wentylacyjne czasami się nagrzewają, gry zawieszają się częściej niż na tradycyjnych konsolach, funkcje takie jak aktualizacje w tle są niespójne, a żywotność baterii pozostawia wiele do życzenia. Wydaje się, że to pierwszy szkic ambitnych pomysłów Valve, a nie sfinalizowana wersja. Przypomina mi się oryginalny nieporęczny Nintendo DS, który później został zastąpiony znacznie bardziej usprawnionym DS Lite. Najprawdopodobniej pojawi się też bardziej elegancka wersja Steam Deck. A kiedy to się stanie, prawdopodobnie go kupię. Uwielbiam mój Steam Deck, nie tylko za wszystkie wspaniałe wrażenia z grania, które dał mi w tym roku, ale także za pomoc w delikatnym wprowadzeniu mnie do społeczności, która wcześniej wydawała się nie do zdobycia. Jestem teraz graczem komputerowym, choć dzieckiem. Ale kto wie? Może pewnego dnia dostanę nawet porządny komputer stacjonarny do gier. W końcu buduję porządną bibliotekę Steam. Omówione tutaj produkty zostały niezależnie wybrane przez naszych redaktorów. GameSpot może otrzymać część przychodów, jeśli kupisz coś polecanego na naszej stronie.
Steam Deck otworzył gry komputerowe w 2022 roku jak nigdy dotąd
Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]