Nowa funkcja aktualizacji Nintendo Switch omija cel folderów

Nowa funkcja aktualizacji Nintendo Switch omija cel folderów

Jeśli istnieje jedno niezachwiane przekonanie, które staraliśmy się przekazać tutaj na GameSpot Dot Com, to jest to, że Nintendo Switch potrzebuje folderów. Mówiliśmy o tym bardzo, bardzo głośno przez ostatnie pięć lat. Wyobraź sobie więc nasze zaskoczenie, gdy Nintendo nagle wydało nową aktualizację oprogramowania sprzętowego Switch, dodając Grupy, funkcję, która pozwala grupować gry i aplikacje razem z niestandardowymi etykietami. Ależ to brzmi jak foldery! Po kilku zasłużonych kieliszkach szampana i gratulacjach udanego zachęcenia Nintendo do właściwego i moralnego postępowania, pobraliśmy aktualizację. Nasza radość szybko zamieniła się w konsternację, potem rozczarowanie, potem frustrację, potem głód, znowu frustrację, a potem rozpaloną do białości złość. Jak to zepsuli? Tak długo, jak Nintendo Switch ma ekran główny, wyświetlał listę ostatnich 10 rzeczy, które otworzyłeś, a resztę wrzucili do gigantycznego stosu „wszystkich aplikacji”. Wieloletnie prośby o foldery miały na celu uporządkowanie tego chaosu poprzez umożliwienie nam sortowania elementów w kategorie w celu łatwego indeksowania. Krótko mówiąc, foldery są narzędziem do oczyszczania. To jest powód, dla którego istnieją. Sortujesz gry w podgrupy, aby usunąć bałagan ikon z ekranu głównego. Możliwość wyboru gier pod jaką etykietą ma drugorzędne znaczenie. Najważniejszym czynnikiem – i ponownie, całą raison d’être folderów – jest przeniesienie programów i aplikacji poza zasięg wzroku. Funkcja Nintendo Switch Groups tego nie robi. Zamiast tego ekran główny nadal składa się z ostatnich 10 rzeczy, które otworzyłeś, a reszta nadal jest wrzucona do niechlujnego stosu „wszystko inne”. Funkcja archiwum istnieje od pewnego czasu, ale nie powoduje usunięcia tej gry z ekranu głównego ani przeniesienia jej na koniec stosu Wszystkie gry. Jedynymi opcjami uwolnienia automatu w grze, w którą już nie grasz, jest całkowite usunięcie jego ikony lub otwarcie wystarczającej liczby różnych gier, aby go odepchnąć. Wewnątrz tego zatłoczonego stosu Wszystkie gry możesz nacisnąć przycisk L, aby wyświetlić swoje Grupy, gdzie w końcu znajdziesz ładnie uporządkowane foldery. Co. Ten. Cholera.Spójrz, Nintendo. Wiem, że rozumiesz, jak działają foldery. Nigdy nie miałem szczęścia odwiedzić niewątpliwego raju w stylu Willy’ego Wonki, jakim jest centrala Nintendo, ale jestem stosunkowo pewien, że w tym biurze używa się komputerów. Jestem też względnie pewien, że na komputerach w pracy nie macie wszystkich programów i plików na swoim pulpicie. Zorganizowałeś je, prawda? Do folderów? A teraz wyobraź sobie, że ktoś zasugerował, że zamiast organizować je w folderach, powinieneś zostawić każdy program, aplikację i plik na pulpicie, ale także tworzyć ładnie zorganizowane skróty w oddzielnym systemie folderów plików, który ma dwie warstwy. Zapytałbyś pewnie: dlaczego? I miałbyś rację, robiąc to, ponieważ byłaby to obiektywnie okropna sugestia! Dlaczego ktokolwiek miałby projektować to w ten sposób? To doprowadza do szału. Nie chcę być nierozsądny. Wiem, że aktualizacje systemu wymagają czasu, pracy i testów. Moja jedyna prośba jest taka, że ​​teraz, gdy zaimplementowałeś jakąś przeklętą, niezdarną, zmutowaną wersję folderów, następnie zabierz się do robienia tego dobrze. Porządkujmy gry w folderach lub przynajmniej przypnij nasze grupy do miejsc na ekranie głównym. I proszę, nie każ nam czekać kolejne pięć lat. W przeciwnym razie zaakceptujemy przywrócenie muzyki Wii Shopping Channel. Chcemy być w tym elastyczni.

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
games