Prawica

Żyjemy w złotym wieku gier wideo. I to nie tylko z powodu mnóstwa tworzonych fenomenalnych gier, stale rosnącej liczby graczy zajmujących się tym hobby, kilku adaptacji telewizyjnych i filmowych, które są naprawdę dobre, oraz rosnącej siły finansowej gier wideo jako biznesu. Nie. Częściowo dlatego, że mogę teraz iść do Ulty i kupić lakier do paznokci o tematyce Xbox, paletę cieni do powiek Animal Crossing i maskę błotną Sonic the Hedgehog, a jednocześnie pachnieć jak księżniczka Peach. Współpraca gier wideo z markami kosmetycznymi jest wokół nas , wypełniając lukę między stereotypowym graczem a danymi demograficznymi, które wcześniej były pomijane. Jako ktoś, kto lubi wyzwania polegające na doskonaleniu mojej rutyny pielęgnacyjnej prawie tak samo, jak pokonanie szefa From Soft, uwielbiam je wypróbowywać i samemu sprawdzać, które z nich są naprawdę warte swojej ceny. W związku z tym skorzystałem z okazji, aby wypróbować nową linię Lush Super Mario Bros. i zostawić swoją opinię. Po miesiącu używania sześciu różnych produktów w końcu doszedłem do wniosku, który z nich sprawił, że powiedziałem „mama mia!” a które z nich były trochę bardziej, „mama mia…” Więc, chodźmy!Żel pod prysznic Princess PeachChociaż oficjalna strona internetowa Lush wyraźnie stwierdza, że ​​ten produkt jest wykonany z olejku ze słodkiej pomarańczy, naparu ze świeżej brzoskwini, grejpfruta, wodorostów i kilku innych naturalnych składników, dwa słowa to wszystko, czego naprawdę potrzebujesz, aby zrozumieć zapach i ogólny klimat tej galaretki pod prysznic: różowy Starburst. Jako różowa dziewczyna Starburst byłam zachwycona tym mydłem i jego jakością. Prezentacja jest zabawna, jej wygląd i styl są tak zabawne, a tylko odrobina substancji przypominającej galaretkę przechodzi długą drogę. Jego zapach jest słodki, cytrusowy i zalotny, ale nie ma problemu z silnym, słodkim lub sztucznym zapachem. Podsumowując, czułem się jak Barbie Margot Robbie, która go używała, a kto by tego nie chciał? Podczas gdy Lush mógł po prostu zmienić przeznaczenie swojej bomby do kąpieli Peachy lub użyć podstawowego mydła o zapachu brzoskwini, cieszę się, że poszli dalej, jeśli chodzi o gry najsłynniejsza księżniczka. Można powiedzieć, że chcieli ją ucieleśnić, zamiast iść na łatwiznę, i bardzo się cieszę, że mogę skierować tę energię dla siebie.Ogólna ocena: 5/5 świeżo upieczonych ciastList księżniczki Peach do Mario w Super Mario 64.Żel pod prysznic BowserZ przyjemnością donoszę, że żel pod prysznic Bowser jest również fantastyczny. W rzeczywistości jest tak fantastyczny, że jeszcze nie zdecydowałem, czy wolę to mydło, czy Peach’s, więc zacząłem obracać się między nimi w zależności od nastroju. Podczas gdy galaretka brzoskwiniowa, całkiem słusznie, sprawia, że ​​czuję się jak księżniczka, galaretka Bowser sprawia, że ​​czuję się potężna – i może też trochę seksowna? Chociaż początkowo wydawało mi się to trochę dziwne, aby to mydło tak zmysłowo pachniało, przypuszczam, że „potężne i dziwnie seksowne” to odpowiednia oda do Bowsera i jego najnowszego aktora głosowego, Jacka Blacka. Ale dość o moich licznych, dziwnych zauroczeniach. Galaretka pod prysznic Bowser ma w sobie odrobinę pikanterii i kąsania, co wynika z hipnotycznego połączenia cynamonu, anyżu, goździków, olejku pomarańczowego i olejku z paczuli. Chociaż chciałbym, żeby pozostał na skórze trochę dłużej (osobiście polecam po nim jeden z moich ulubionych balsamów Lush, Pansy lub Karma Cream, aby pomóc w długowieczności), początkowy zapach jest kuszący i przytulny, idealny tuż przed -produkt łóżkowy. Formuła jest również dość nawilżająca i daję jej rekwizyty za zdecydowanie neutralny pod względem płci zapach – każdy zasługuje na to, by poczuć się jak król Koopas po kieliszku grzanego wina.Ogólna ocena: 5/5 serdeczny śmiech BowseraBlok pytań 2 w 1 kula do kąpieliAby odpowiedzieć na najbardziej palące pytanie, gra słów absolutnie nie jest zamierzona: Nie, nie sądzę, żeby ta bomba do kąpieli wyglądała jak siusiu. Może gdybym miał większą wannę i bomba była bardziej rozcieńczona, to byłaby inna historia. Jednak w tej chwili pomysł, że ktoś mógłby znaleźć to w kolorze siusiu, po prostu martwi mnie o ich ogólne nawodnienie. To powiedziawszy, nadal nie uważałem bomby za tak estetyczną. Złoto to niepewny kolor, do którego można strzelać z produktami kosmetycznymi, i chociaż w produkcie nie brakowało brokatu, migotania i połysku, nie był on tak „luksusowy”, jak dziwna, musztardowa woda do naczyń. Co więcej, zarówno żółty pigment, jak i brokat przylgną do twojego ciała, więc nie polecałbym go używać, jeśli zbliżają się jakieś wydarzenia, na których nie możesz wyglądać jak ziemisty Edward Cullen.Zdjęcie Edwarda Cullena, czyli ciebie po tej bombie do kąpieli. Niestety, na tym moja krytyka się nie kończy. Ta bomba do kąpieli jest ogromna i chociaż brzmi to jak plus, po prostu powoduje, że więcej materiału się kruszy i pęka. Chociaż Lush wykonał naprawdę fantastyczną robotę, pakując wszystko, bomba do kąpieli nie miała szans z mniej niż delikatnymi dostawcami i dotarła do mnie w kilku kawałkach. To również zrujnowało największy punkt sprzedaży prawie 20-dolarowej bomby do kąpieli, czyli niespodziewanego mydła w środku. Zamiast czekać, aż blok powoli się rozpuści i ujawni jeden z sześciu tajemniczych kolorów oraz wzmocnienie w środku, skończyło się na tym, że niezręcznie wrzuciłem fragmenty bomby do wanny i odłożyłem mydło Ognisty Kwiat na bok. Przyznaję, że bomba do kąpieli Question Block jest nawilżająca i fajna, ale jako główny entuzjasta kul do kąpieli Lush po prostu mi to nie odpowiada.Ogólna ocena: Jedna smutna mama miaMydło w złote monetySpośród wszystkiego, co zostało uwzględnione we współpracy Lush x Super Mario Bros., mydło Gold Coin wydaje się zdecydowanie najbezpieczniejszym wyborem – jak jedyny produkt, który mogę z łatwością polecić każdemu, ponieważ szanse na to, że będą się nim cieszyć, są dość wysokie. Chociaż nie powaliło mnie to tak bardzo, jak galaretki, ten baton jest nadal niesamowicie solidnym produktem o pięknym zapachu toffi i sporej ilości piany i długowieczności. Mogłoby być trochę bardziej nawilżające, jasne, ale i tak spełniło moje ugruntowane oczekiwania co do tego, jak czuje się twoje codzienne mydło w kostce. Jednak tego rodzaju „przeciętność” jest również jego wadą – niewiele odróżnia tę kostkę od wielu innych mydła w kostce lub cokolwiek, co sprawia, że ​​​​czuje się wyjątkowo Mario, poza swoim kształtem. Ale nawet ta krytyka nie jest zbyt wielkim ciosem – każda dobra współpraca wymaga tego jednego łatwego do pokochania produktu, który oferuje zabawną wariację na temat uznanego faworyta.Ogólna ocena: 4/5 dziwnych dźwięków RopuchyŻel pod prysznic MarioSpośród wszystkich produktów, które otrzymałem, ten był z łatwością tym, którego najbardziej wahałem się przed użyciem. Skończyło się na tym, że wysłałem SMS-a do mojego przyjaciela, który pracował w Lush, w sprawie wyjątkowego zapachu mydła i byłem zszokowany, gdy zapewnili mnie, że ich produkty o zapachu Coca-Coli są szalenie popularne i uwielbiane przez wielu — że pachniały nieco lepiej na i w rzeczywistości nie były tak przesadne, jak mogłoby się wydawać. Pamiętając o tej wiedzy, zobowiązałem się do kawałka i postanowiłem udusić się czerwonym żelem w kształcie cukierków jabłkowych i rozkoszować się słodkim, ale ciepłym zapachem coli lub pepsi, jeśli bardziej ci na tym zależy. żel ma kilka rzeczy: pachnie jak Coca-Cola, zapach jest trwały, żel ma ładny kolor i konsystencję, i myślę, że wybranie czegoś w rodzaju niebieskich dżinsów, amerykańskiego klasycznego zapachu było naprawdę inspirującym wyborem dla naszego robotnika bohater Mario. To powiedziawszy, zapach sody po prostu nie był dla mnie. Położyłem się do łóżka, czując się, jakbym właśnie wrócił do domu z baru, w którym ktoś wylał na mnie rum z colą, a to nie jest typowa atmosfera przed snem, za którą idę. Jeśli jesteś typem osoby, która chętnie kupiłaby Dr. Pepper Lip Smacker lub lubi bardziej jedyne w swoim rodzaju zapachy, podejrzewam, że ten żel może Ci się spodobać i być zadowolonym z tego, jak długo utrzymuje się ten ciemny zapach sody.Ogólna ocena: 3/5 „Letsago”.Żel pod prysznic LuigiegoZnów mamy kolejny przypadek „ten zapach nie został stworzony dla mnie”. Podczas gdy żel pod prysznic Luigi reklamuje się jako pachnący zielonym jabłkiem, wszystko, co czułam po jego użyciu, to świeżo skoszona trawa. Przypuszczam, że w mydle było coś orzeźwiającego – lekka, wiosenna owocowość, która trochę je odkupiła, schowana pod kawałkami wyrwanego trawnika. Ale przez większość czasu po prostu czułem, że moje alergie oszalały.Niesławne spojrzenie Luigiego w dół. Ten dostaje kilka punktów za kolor inspirowany Gooigi i fakt, że pamięta, że ​​Luigi istnieje, ale byłbym pod większym wrażeniem, gdyby zapach jabłka był nieco bardziej widoczny.Ogólna ocena: 2/5 spojrzenia śmierci z przejeżdżającego samochodu Omawiane tutaj produkty zostały niezależnie wybrane przez naszych redaktorów. GameSpot może otrzymać część przychodów, jeśli kupisz coś polecanego na naszej stronie.