Wygląda na to, że nadchodząca wersja TweetDeck, skoncentrowanej na zaawansowanych użytkownikach wersji aplikacji Twitter, nie będzie darmowa. Badacz bezpieczeństwa Jane Manchun Wong odkrył strona rejestracji prac w toku dla aplikacji, która szczyci się, że jest „potężnym narzędziem czasu rzeczywistego dla osób mieszkających na Twitterze” i oferuje wrażenia bez reklam. Chociaż strona nie mówi wyraźnie, że musisz zapłacić Twitterowi, aby uzyskać dostęp do TweetDeck, firmy zwykle nie reklamują „pomaga Ci uniknąć tego, co daje nam pieniądze” jako funkcji bezpłatnych produktów (nawet jeśli, tak jak w obecnej wersji z TweetDeck, to prawda). I czy nie wiecie, że Twitter ma już płatną usługę subskrypcji, którą próbuje sprzedać swoim zaawansowanym użytkownikom. TweetDeck to zasadniczo Twitter Pro — i używany przez osoby, do których kieruje Twitter Blue
Twitter wypełnia nowe @TweetDeck stronę rejestracji, nad którą pracują. Dwie nowe atrakcje:1. Link do „starszej wersji TweetDeck” (nawet jeśli w przyszłości może być przestarzały)2. „Doświadczenie bez reklam” reklamowane jako punkt sprzedaży 😛 https://t.co/XP6sYsTUGM pic.twitter.com/fRc0ujZ7o2— Jane Manchun Wong (@wongmjane) 30 marca 2022
To nie pierwszy raz, kiedy słyszymy sugestię, że Twitter chce zarabiać na TweetDeck. Wcześniej w tym miesiącu Manchun Wong wykopał kod to wydawało się przekierowywać subskrybentów spoza Blue, próbujących uzyskać dostęp do nowej wersji TweetDeck, na stronę rejestracji na Twitter Blue. A ponad rok temu Bloomberg poinformował, że Twitter rozważa dodanie do aplikacji komponentu usługi subskrypcji. Ten raport pojawił się tuż przed tym, jak usłyszeliśmy z Twittera, że pracuje nad „wielkim remontem” TweetDeck. Widzieliśmy zapowiedź tego remontu. Jest to obszerne (i dzielące) i prawdopodobnie wymagało sporo pracy. Nie jest wykluczone, że Twitter robi to w ramach dążenia do tego, by wydawać się bardziej przyjaznym społeczności i programistom zewnętrznym, ale wydaje się bardziej prawdopodobne, że firma uruchomiła Twitter Blue, wiedząc, że TweetDeck może być ogromnym punktem sprzedaży. Subskrypcja za 2,99 USD miesięcznie już wydaje się być skierowana do osób, które zawodowo korzystają z Twittera, więc to, co jest zasadniczo wersją pro tej aplikacji, pasuje do zestawu funkcji usługi. Oczywiście istnieje kontrapunkt dla tej teorii: Twitter Blue nie jest wolny od reklam. Ten fakt nawet nadrabia dwa punkty w FAQ dla usługi. Więc w jaki sposób TweetDeck pozbawiony reklam będzie dowodem na to, że wkrótce stanie się częścią Twitter Blue? To uczciwe pytanie, ale szczerze mówiąc, ta sprzeczność bardziej mnie przekonuje – posiadanie TweetDeck jako niebieskiej funkcji pozwoliłoby Twitterowi zaoferować swoim płacącym subskrybentom sposób na uzyskanie doświadczenia bez reklam bez konieczności wypędzania ich ze swojej sieci i aplikacje mobilne. To trochę korzystne dla obu stron (przynajmniej na Twitterze). Twitter powiedział, że „nie ma w tej chwili nic do udostępnienia” w odpowiedzi na pytanie The Verge o to, czy planuje zarabiać na TweetDeck, i nie ogłosił oficjalnej daty premiery aktualizacji TweetDeck. Kiedy jednak nadejdzie, podejrzewam, że zostanie to uznane za świetny nowy dodatek dla subskrybentów Blue. (Biorąc pod uwagę, jak bardzo moi koledzy kochają TweetDeck, podejrzewam, że w takim przypadku może być całkiem sporo nowych subskrybentów usługi).