Ryan Haines / Android AuthorityKiedy Apple po raz pierwszy udostępniło w iOS 18 podsumowania powiadomień oparte na sztucznej inteligencji, przyznaję, że byłem podekscytowany. W ciągu dnia zwykle znikam na czatach grupowych — zwykle dlatego, że jestem produktywny — co oznacza, że często wracam do sporej ilości powiadomień, które muszę przeczytać. Tak więc, aby mój iPhone uporządkował bałagan i przywołał jednozdaniowe podsumowanie, brzmiało to jak spełnienie marzeń. Zgodziłem się natychmiast po uruchomieniu. I, jak się okazuje, Apple Intelligence faktycznie podsumowuje moje powiadomienia — a przynajmniej próbuje to zrobić. Próbując skondensować możliwie dziesiątki wiadomości w jednym zdaniu, musi wybierać, jaki kontekst ma znaczenie. To tak, jakbym grał w telefon z przyjaciółmi, tylko wiadomość, na którą czekam, ma setki słów. Oto, co dzieje się nie tak i co Apple obiecał zrobić w tej sprawie.
Czy obecnie korzystasz z podsumowań powiadomień AI?
25 głosów
Kontekst? Kto potrzebuje kontekstu?
Ryan Haines / Android Authority Jak wspomniałem we wstępie, problem z podsumowaniami powiadomień Apple jest prosty: są po prostu zbyt proste. Niestety ktoś gdzieś zdecydował, że wszystko trzeba sprowadzić do jednego zdania, prawie jak TikTok albo tweet (kiedy obowiązywały ograniczenia znaków). A gdy próbuję podsumować 45-minutową rozmowę między pół tuzinem innych osób, oznacza to, że Apple Intelligence wybiera to, co jest najważniejsze. Na przykład biorę udział w czacie grupowym z kilkoma innymi dziennikarzami technicznymi i tak się złożyło, że wszyscy byliśmy w Las Vegas na targach CES na początku stycznia. Oczywiście podczas naszego pobytu w Vegas mieliśmy różne harmonogramy, ale staraliśmy się spotykać, gdy tylko było to możliwe, aby zjeść lunch lub podzielić się lokalizacją kawiarni z szybkim Wi-Fi – łatwiej powiedzieć niż zrobić. Dlatego za każdym razem, gdy kończyłem spotkanie, prawie zawsze wyciągałem iPhone'a 16 Pro, aby sprawdzić, co się dzieje i gdzie wszyscy są. Kto wiedział? Trudno jest zawrzeć 100 wiadomości w jednym zdaniu. Najczęściej kończyłem jeszcze bardziej zdezorientowany niż na początku. Chociaż czasem zdarza mi się usłyszeć pomocny fakt, jak lokalizacja stoiska na hali targowej lub ciekawe wydarzenie, często trafiam na coś zupełnie bezużytecznego, jak na przykład zdanie „Analitycy są nie do zniesienia” lub uwaga o konieczności zaprzyjaźnienia się z nowym przedstawicielem PR . Obydwa artykuły stały się później częścią znacznie zabawniejszych rozmów, ale w tej chwili nie miałem pojęcia, na co patrzę. Co gorsza, podsumowania powiadomień Apple nie służą tylko do przesyłania osobistych wiadomości — próbują też zrozumieć memy na Instagramie i wiadomości bezpośrednie. Na przykład ja i przyjaciółka kochamy wszystko, co związane jest ze sportem kobiecym, więc nakręciłem dla niej klip, na którym Trinity Rodman opowiada o jej związku – lub jego braku – z ojcem, Dennisem Rodmanem. Mój przyjaciel odpowiedział, że w tej scenerii Trinity wyglądała zaskakująco podobnie do Zendayi (nie jestem pewien, czy się z tym zgodziłem, ale nie jest to istotne). W całej swojej nieskończonej inteligencji Apple Intelligence podsumował tę interakcję w następujący sposób: „W podcaście pojawiła się Trinity Rodman; zaskoczony, gdy dowiedział się, że jest tatą Zendayi. To znaczy, daj spokój, Apple, to nawet nie jest blisko. Myślę, że jest to dość bliskie w tym sensie, że Trinity Rodman rzeczywiście pojawiła się w podcaście i rzeczywiście rozmawialiśmy o Zendayi, ale wszystko inne zostało wypisane szeptem. Tym razem nawet nie próbowałem podsumować zbyt wielu wiadomości – cała nasza rozmowa jeden na jednego trwała około pięciu minut.
Dobre dla śmiechu to za mało
Ryan Haines / Android Authority Oczywiście używanie podsumowań powiadomień Apple do osobistych wiadomości tekstowych nie jest sprawą życia lub śmierci — przynajmniej zwykle tak nie jest. Ale co się stanie, jeśli tak będzie? Opcjonalne podsumowania Apple skonfigurowane są obecnie tak, że będą działać z niemal każdą aplikacją na telefonie — mediami społecznościowymi, wiadomościami osobistymi i innymi. I tak, dotyczy to także wiadomości. Nie wiem jak wy, ale ostatnią rzeczą, jakiej chcę, jest streszczenie wiadomości, w którym brakuje kluczowych fragmentów kontekstu – tego typu rzeczy, dla których ludzie czytają wiadomości. I tym razem nie tylko ja narzekam na wysiłki Apple w zakresie zrozumienia informacji. Błędy w wiadomościach były tak poważne, że Apple Intelligence zamieniło raport BBC na temat morderstwa dyrektora generalnego United Healthcare w streszczenie tego, jak się on zastrzelił. Jest to nie tylko błędne, ale wręcz przeciwne prawdzie. Gdyby tego typu pomyłka miała miejsce w przypadku pożarów w Kalifornii, mogłaby narazić użytkowników na niebezpieczeństwo, sugerując, że pożary zmierzają w ich stronę, lub, co gorsza, błędnie informować ich, że są bezpieczni.
Jak to zdobyć…
Z tego? Niestety, skłonność Apple do fałszowania prawdy wiąże się także z poważnymi sytuacjami osobistymi. Moi koledzy, Rita i Mahmoud, rozmawiali ostatnio o krokach wymaganych, aby zostać dawcą narządów i o tym, jak ważne jest zapisanie danych kontaktowych w nagłych przypadkach (na wszelki wypadek). Apple wykorzystał tę informację i przekształcił ją w podsumowanie aborcji, mimo że nigdy nie padły słowa „aborcja” ani „blizna”. w jakiś sposób nadal potwierdzał fakt, że informacje kontaktowe w sytuacjach awaryjnych były częścią dyskusji. W każdej sytuacji poruszanie tematu aborcji może być dla ludzi niezwykle traumatyczne, więc wyciągnięcie tego przez Apple z całkowicie niewłaściwego kontekstu jest jeszcze gorsze.
Czy Apple zamierza coś zrobić ze swoimi nierównymi podsumowaniami?
Robert Triggs / Android Authority Mając więc świadomość, że podsumowania powiadomień Apple mają problemy z kontekstem i często próbują nieco za mocno skompresować informacje, można by się spodziewać, że oznacza to, że rozwiązanie jest już w drodze, prawda? W końcu, gdy wyniki wyszukiwania Google oparte na sztucznej inteligencji poleciły ludziom zmieszać nietoksyczny klej z serem do pizzy, aby uzyskać lepsze ciągnięcie, natychmiast wstrzymano jego wdrażanie. Cóż, wygląda na to, że odpowiedź brzmi zdecydowanie nie. Zamiast tego Apple wydał oświadczenie dla Ars Technica, w którym zasadniczo stwierdził, że streszczenia są opcjonalne i że oryginalna treść jest nadal łatwo dostępna. Obiecała również, że treści z Apple Intelligence będą łatwiej rozpoznawalne jako generowane przez sztuczną inteligencję i zachęcała użytkowników do zgłaszania, jeśli napotkali nieoczekiwane lub niedokładne podsumowanie. Brzmi to tak, jakby Apple powiedział: „Jeśli nie podoba Ci się nasza inteligencja Apple — na której skupiliśmy się w naszych nowych iPhone'ach — nie używaj jej”. Nie podobają Ci się podsumowania Apple? Nie oczekuj szybkiej naprawy. I niestety to chyba jedyne rozwiązanie, które obecnie działa. W tej chwili możesz włączyć lub wyłączyć podsumowania powiadomień Apple w jednej aplikacji na raz, co oznacza, że możesz zachować je do celów takich jak Instagram i Wiadomości, ale wyłączyć je w przypadku serwisów informacyjnych i aplikacji biznesowych, takich jak Slack. To fantazyjny sposób na powiedzenie użytkownikom, aby go wyłączyli i nie włączali ponownie, a także nie pozostawia dobrego smaku w ustach, gdy już mam wrażenie, że Apple w większości przypadków jest daleko w tyle za ósemką AI .W przyszłości prawdopodobnie pozostawię aktywne podsumowania powiadomień Apple w Wiadomościach, ponieważ zwykle mogę nadążać za rozmowami, ale w pozostałych przypadkach będę się trzymał dobrego, staromodnego stosu powiadomień. Uwagi