Według nowego badania, monitory tlenu we krwi powiedziały, że hospitalizowani pacjenci z COVID-19 pochodzenia azjatyckiego, czarnego i latynoskiego mieli wyższy poziom tlenu we krwi niż w rzeczywistości. Poziom tlenu jest ważnym wskaźnikiem tego, jak poważny jest czyjś przypadek COVID-19 i jakie leki są uprawnione – a to przeszacowanie oznaczało, że pacjenci czarnoskórzy i latynoscy potrzebowali więcej czasu na uzyskanie niezbędnego leczenia. Pulsoksymetry, standardowy sposób, w jaki kliniki i szpitale mierzą tlen we krwi, działają poprzez wysyłanie światła czerwonego i podczerwonego przez opuszki palca i mierzenie jego odbicia. (Hemoglobina, białko we krwi, które przenosi tlen, pochłania więcej światła podczerwonego, gdy przenosi tlen). Od lat badania pokazują, że te urządzenia nie działają tak dobrze u osób o ciemniejszej karnacji. W tym nowym badaniu opublikowanym w czasopiśmie JAMA Internal Medicine zespół badawczy przyjrzał się pacjentom z COVID-19 w Johns Hopkins Health System w okresie od marca 2020 r. do listopada 2021 r. Nieco ponad 1200 pacjentów zbadano poziom tlenu zarówno za pomocą pulsoksymetrów, jak i innych -dokładne badanie krwi. U około 30 procent pacjentów pochodzenia azjatyckiego, czarnoskórego i latynoskiego badanie krwi wykazało niski poziom tlenu we krwi, gdy pulsoksymetr stwierdził, że poziom był normalny. Tak było tylko w przypadku 17 procent białych pacjentów. W większej grupie ponad 6600 pacjentów zespół badawczy znalazł 1903 pacjentów, u których model wykazał, że ich poziom tlenu spadłby, zanim pulsoksymetr pokazał to. W tej grupie czarnoskórzy i latynoscy pacjenci byli bardziej narażeni na opóźnienia w otrzymywaniu leków, takich jak remdesivir (który większość szpitali podawał tylko pacjentom z poziomem tlenu poniżej 94%) lub deksametazon (który większość szpitali podawała tylko pacjentom, którzy przyjmowali dodatkowy tlen ). Z tej grupy 451 pacjentów nigdy nie zostało oznaczonych jako kwalifikujący się do leczenia. Ponad połowa tych pacjentów była czarna. Potrzeba było czarnoskórych pacjentów, którzy ostatecznie przeszli leczenie o około godzinę dłużej niż biali, aby zostali oznaczeni jako kwalifikujący się. Inne badania z ostatnich kilku lat doszły do podobnych wniosków. Na przykład jedno z badań opublikowanych w listopadzie 2021 r. wykazało również, że luki między poziomami tlenu mierzonymi w badaniu krwi i pulsoksymetrem były bardziej prawdopodobne u pacjentów innych niż biały w szpitalach niż u pacjentów rasy białej. Pacjenci z tą luką częściej mieli problemy z narządami i umierali w szpitalu. Agencja ds. Żywności i Leków ostrzegła w lutym 2021 r., że odczyty pulsoksymetru mają „ograniczenia” i że kolor skóry może wpływać na odczyty. Jednak pomimo dobrze udokumentowanych niedociągnięć, nie podjęto większych kroków w celu skorygowania błędu, napisali naukowcy w artykule wstępnym towarzyszącym nowemu badaniu. „Szpitale i lekarze nadal kupują i używają tych urządzeń, pomimo ich niedokładności dla pacjentów innych niż biała”, powiedzieli. Nie jest to łatwy problem do naprawienia, a pulsoksymetry są ogólnie mniej dokładną miarą tlenu we krwi. Ale szpitale i organy regulacyjne powinny naciskać, aby zezwalać tylko na urządzenia, które działają tak samo w różnych odcieniach skóry, a lekarze mogą dostosować swoje praktyki leczenia, aby rozpoznać potencjalne błędy u pacjentów innych niż biała. „Chociaż błąd pomiaru urządzenia jest rzeczywisty i opiera się wyłącznie na optyce, decyzja, aby nic nie robić z wadliwym urządzeniem, jest decyzją ludzką i taką, którą można i należy poprawić” – napisali.
Monitory tlenu we krwi częściej pomijają objawy COVID-19 u pacjentów kolorowych
Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]