TL;DR Qualcomm właśnie ogłosił procesor Snapdragon X Plus, procesor oparty na architekturze ARM, przeznaczony do laptopów. To rozwodniona wersja zapowiadanego już Snapdragona X Elite. Obydwa układy będą używane w laptopach z systemem Windows on Arm, których premiera planowana jest na najbliższe kilka tygodni. W październiku 2023 r. Qualcomm wypuścił serię Snapdragon X i jej pierwszy wpis: Snapdragon X Elite. Chociaż nie widzieliśmy jeszcze komercyjnego laptopa z systemem Windows on Arm zawierającego ten układ, Qualcomm wprowadza dziś na rynek kolejną odsłonę rodziny Snapdragon X z procesorem Snapdragon X Plus. Jak sugeruje jego nazwa, ten nowy układ nie jest tak dobry jak model Elite . Nie oznacza to jednak, że jest to garb. W rzeczywistości jedyną istotną różnicą między Elite i Plus jest to, że ten pierwszy ma 12 rdzeni, a drugi dziesięć. Dzięki temu krzem Elite będzie bardziej wydajny, ale Plus nadal będzie w stanie wytrzymać swoje. Podobnie jak Elite, Plus ma dedykowaną jednostkę przetwarzania neuronowego (NPU) zdolną do 45 tera operacji na sekundę (TOPS). Umożliwi to szybkie wykonywanie zadań opartych na sztucznej inteligencji na urządzeniu, bez konieczności przenoszenia ich do chmury, co wydłuża czas i wymaga połączenia do transmisji danych. Biorąc pod uwagę, że sztuczna inteligencja jest obecnie w modzie, Qualcomm robi z tego wielką sprawę. Microsoft mocno inwestuje również w sztuczną inteligencję i chce, aby stała się liderem w swoich działaniach marketingowych dotyczących produktów Windows/Surface. Jedna z plotek sugeruje, że wbudowana sztuczna inteligencja może w końcu rozwiązać problem Windowsa, który nie radzi sobie ze znajdowaniem plików. Dzięki wbudowanej mocy sztucznej inteligencji możesz potencjalnie wyszukać wszystko na swoim komputerze — pliki, ustawienia, zmiany itp. — i uzyskać odpowiedź w ciągu kilku sekund.Gdzie indziej, podobnie jak Elite, Plus ma wbudowany procesor graficzny Adreno, który może wykonać do 3,8 biliona obliczeń zmiennoprzecinkowych na sekundę, czyli TFLOPS. Aby dać ci wyobrażenie o potencjalnych możliwościach tego układu, innym laptopem o podobnych parametrach jest MacBook Pro z serii M (który oferuje około 4 TFLOPS). Qualcomm pokazał już, jak gra w takie gry jak Baldur's Gate 3 przy solidnych 30 klatkach na sekundę na prototypowych laptopach Snapdragon X Elite (zobacz wideo umieszczone powyżej) bez dGPU. Teoretycznie powinno to być możliwe również w przypadku X Plus. Gdy przejdziesz dalej przez wszystkie specyfikacje, sytuacja będzie taka sama: prawie wszystko, co ma Elite, ma także Plus. Brakuje mu tylko tych dwóch dodatkowych rdzeni, więc nie będzie tak dobry jak Elite. Oznacza to jednak również, że nie będzie tak drogi i to jest prawdziwa wiadomość na temat tego nowego chipsetu.
Nowe laptopy z systemem Windows na Arm, które nie zrujnują banku
Oczekuje się, że Snapdragon X Elite zadebiutuje w laptopach premium w tym roku, całkiem możliwe, że wraz z oczekiwanymi nowymi laptopami Surface Pro zobaczymy w maju. Prawdopodobnie będzie to droga maszyna – najprawdopodobniej ponad 1000 dolarów. Ten nowy Plus może jednak pojawić się w maszynach, które są nieco tańsze. Ponieważ Plus oferuje większość możliwości Elite, może to być lepsza opcja dla osób, które chcą uzyskać jak największą wydajność za swoje pieniądze. Oczywiście w przypadku dowolnego chipa będziesz musiał zaakceptować korzystanie z systemu Windows on Arm, który – bądźmy szczerzy – nie cieszy się najlepszą opinią. Qualcomm może wyprodukować każdy wymyślny sprzęt, jaki chce, ale jeśli Microsoft nie zainwestuje czasu i zasobów w system Windows on Arm, aby lepiej konkurował z macOS, zawsze będzie to DOA. Trzeba przyznać, że Microsoft pokazał, co potrafi za wysiłkami Qualcomm tutaj. Ponadto znawcy rozmawiający z The Verge anonimowo twierdzą, że w systemie Windows on Arm wprowadzono kilka znaczących zmian, a Microsoft w pełni inwestuje w uczynienie go lepszym konkurentem dla MacBooków. Wszystkiego dowiemy się prawdopodobnie na nadchodzącym wydarzeniu Microsoft Surface pod koniec maja. Choć nie chcemy robić sobie nadziei, możliwe jest, że w tym roku po raz pierwszy użytkownicy systemu Windows będą mieli dostęp do potężnych laptopy, na których można uruchomić dowolny program (natywnie lub poprzez emulację x86), płynnie grać w większość gier na niskich ustawieniach bez dGPU, a mimo to mają niesamowitą żywotność baterii. Jednak już wcześniej zostaliśmy spaleni przez Microsoft/Qualcomm w tej kwestii, więc na razie nie pijemy szampana. Kiedy już uda nam się zdobyć prawdziwą maszynę gotową do sprzedaży detalicznej, będziemy mieli lepsze pojęcie o tym, co się naprawdę dzieje.
Masz wskazówkę? Mów do nas! Wyślij e-mail do naszych pracowników na adres [email protected]. Możesz zachować anonimowość lub uzyskać uznanie za informacje, to Twój wybór.Komentarze