Aamir Siddiqui / Android AuthorityWszyscy wiemy, że Apple to jedna z najbogatszych firm na świecie. Pod względem przychodów producent iPhone'a zarobił w samym tylko ostatnim kwartale zdumiewające 119,58 miliarda dolarów. Trudno jednak ocenić skalę tej liczby. W końcu nawet jeden miliard to niewyobrażalna kwota, z którą większość z nas nie ma dużego doświadczenia. Spójrzmy zatem na tę liczbę z pewnej perspektywy: przychody Apple w 2023 r. przewyższają wyniki gospodarcze ponad 75% krajów. Po pierwsze warto zauważyć, że nie mówię tutaj o kapitalizacji rynkowej Apple. Wskaźnik ten wynosi obecnie około 3 bilionów dolarów, ale jest ściśle powiązany z ceną akcji spółki. Zamiast tego interesują nas przychody Apple lub ilość pieniędzy, jakie zarabia na sprzedaży towarów i usług. I pod tym względem przyćmiewa innych technologicznych gigantów, a nawet gospodarki średniej wielkości. W 2023 roku roczne przychody Apple wyniosły 383,29 miliardów dolarów. Według danych Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) o PKB liczba ta plasowałaby Apple na 41. pozycji, gdyby był krajem położonym pomiędzy Hongkongiem a Republiką Południowej Afryki. W rzeczywistości Apple odnotowuje wyższe przychody niż PKB krajów rozwiniętych, takich jak Nowa Zelandia, Finlandia i Portugalia, nie mówiąc już o mniejszych, takich jak Bułgaria, Litwa i bogaty w ropę Katar. Konkluzja jest taka, że przychody Apple przewyższają PKB większości krajów. Oczywiście przychodów firmy nie można bezpośrednio porównywać z PKB kraju, ponieważ ten ostatni oprócz produkcji mierzy także wydatki konsumenckie i eksport. Mimo to zapewnia pewien wgląd w to, jak duży stał się Apple. I to zanim przeanalizujemy zyski firmy, aby dowiedzieć się, ile zarabia na sprzedaży sprzętu i oprogramowania. Apple zarabia więcej na sprzedaży usług cyfrowych niż sprzedaż komputerów Mac i iPadów łącznie. Według najnowszych dokumentów Apple ujawnianych inwestorom, w 2023 r. firma zarobiła 85,2 miliarda dolarów na samych usługach. Obejmuje to zakupy cyfrowe, począwszy od pojedynczych zakupów w App Store po miesięczne subskrypcje przesyłania strumieniowego, takie jak Apple TV Plus. Oto kolejny zabawny fakt: Apple zarabia więcej na usługach niż na sprzedaży sprzętu Mac i iPad razem wziętego! Obydwa zarobiły w ubiegłym roku zaledwie 57,6 miliarda dolarów.
Apple może zapłacić niższy podatek dochodowy niż Ty!
Edgar Cervantes / Android AuthorityApple ma jedną z najszerszych sieci dystrybucji niemal każdej firmy, co oznacza, że musi radzić sobie ze światowymi wahaniami kursów walut i różnymi stawkami podatku dochodowego od osób prawnych. Ponieważ większość z nas nie ma na co dzień do czynienia z międzynarodowymi podatkami, łatwo sobie wyobrazić, że Apple przenosi większość swoich dochodów z powrotem do swojej siedziby w Cupertino. Jednak firma w ogóle tego nie robi. Obecnie w USA stawka podatku dochodowego od osób prawnych wynosi 21% — była znacznie wyższa do czasu podpisania przez Trumpa ustawy o obniżkach podatków i zatrudnieniu w 2017 r. Prawo to umożliwiło także Apple repatriację swoich pracowników zagraniczną gotówkę, tymczasowo według obniżonej stawki 15,5%. Producent iPhone'a skorzystał z tej jednorazowej okazji, aby sprowadzić do Stanów Zjednoczonych 252 miliardy dolarów ze swoich zagranicznych spółek zależnych. Jednak przesuńmy się do roku 2023, a Apple nadal płacił efektywną stawkę podatku od swoich światowych dochodów w wysokości jedynie 14,7%. To mniej niż 21% i na pewno mniej niż stawka podatku dochodowego od osób fizycznych w większości krajów. Apple wykorzystuje międzynarodowe luki podatkowe, aby zmniejszyć kwotę zadłużenia. Jest to możliwe, ponieważ Apple utworzyło sieć spółek zależnych, z których wiele znajduje się w korzystnych systemach podatkowych. W krajach, w których stawka podatku jest wyższa, podmiot lokalny zapłaci tym zagranicznym spółkom zależnym usługi niematerialne, takie jak używanie znaku towarowego i logo Apple. Na przykład Apple może nałożyć na swój niemiecki oddział obowiązek zapłaty spółce zależnej firmy w Irlandii „usługi opłata” za zapewnienie wsparcia technicznego lub innych wartości niematerialnych i prawnych. W ten sposób Apple nie odnotowuje żadnego dochodu podlegającego opodatkowaniu w drogich lokalizacjach geograficznych i zamiast tego kieruje swoje dochody do bardziej efektywnych podatkowo jurysdykcji. W przeszłości Apple w dużym stopniu polegało na Irlandii ze względu na jej znacznie niższą stawkę podatku oraz lukę zwaną „podwójnym podatkiem”. Irlandzka z holenderską kanapką.” Unia Europejska wywierała jednak presję na Irlandię, aby naprawiła tę lukę, i nakazała Apple zapłatę 13 miliardów euro podatków datowanych wstecz w 2016 r. Od tego czasu Apple przeniosło rezydencję podatkową dwóch swoich kluczowych irlandzkich spółek zależnych na Jersey – spółkę zależną Korony Brytyjskiej, która utrzymuje swoją własne przepisy podatkowe. Apple stanowczo twierdzi, że nie uchyla się od płacenia podatków, ale jest jasne jak słońce, że firma bawiła się z rządami i ich przepisami podatkowymi jak na skrzypce. Uwagi