Gaz, ogrzewanie, prąd – ceny energii już idą w zawrotnym tempie, a zima dopiero nadejdzie. Patrząc na całkowite koszty, nawet przysłowiowe małe zwierzęta robią bałagan. Namierzyliśmy dwa niepozorne pożeracze prądu, które można znaleźć w wielu gospodarstwach domowych.
Mniej prądu, więcej pieniędzy: musisz znać te dwa pożeracze energii
Energia staje się coraz droższa, niezależnie od jej rodzaju. Więc oszczędzanie jest na porządku dziennym. Jeśli chcesz zmniejszyć zużycie energii, aby trochę utrzymać pieniądze razem, powinieneś użyć a szczególna uwaga na pożeracze prądu i urządzenia w trybie czuwania lub nawet w ciągłej pracy. W najgorszym przypadku mogą kosztować Cię duże sumy pieniędzy rocznie, a Ty naprawdę z tego nie skorzystasz.
Tych dwóch dyskretne źródła kosztów możesz łatwo uniknąć:
Router WLAN w ciągłej pracy: to kosztuje
Nic dziwnego, że router to jedno z urządzeń w wielu gospodarstwach domowych, które stale pracuje w trybie ciągłym. W końcu zawsze chcesz mieć internet. Ale czy potrzebujesz go 24 godziny na dobę? Na przykład wiele routerów WLAN można zaprogramować w taki sposób, aby: Korzystanie z danych radiowych – tj. funkcja WLAN – jest aktywne tylko w określonych godzinach jest. Na przykład możesz zmniejszyć zużycie energii routera w nocy.
Jeśli chcesz zaoszczędzić jeszcze więcej, możesz go całkowicie wyłączyć, np. za pomocą gniazdka sterowanego czasowo. W Amazon znajdziesz duży wybór. Wielu klientów wybiera wskazówkę Amazon od Brennenstuhl (widok na Amazon), która ma przekonywać jakością. Wiele routerów zużywa podobną ilość energii elektrycznej jak ekonomiczna lodówka (Źródło: Centrum Konsumenckie Dolnej Saksonii). Rzecznicy konsumentów szacują, że koszty energii elektrycznej wyniosą 40 euro rocznie. Jeśli jednak podążysz za Stiftung Warentest, nawet najbardziej wydajne kombinacje lodówko-zamrażarki kosztują nieco ponad 70 euro rocznie. To samo powinno dotyczyć również routera.
Brennenstuhl MMZ 20 timer, mechaniczne gniazdo timera (timer dzienny, ze zwiększonym obciążeniem)
Cena może być teraz wyższa. Cena na dzień 24.08.2022 04:52
Jeśli wyłączysz router, aby oszczędzać energię elektryczną, upewnij się, że działa wystarczająco długo, aby załadować niezbędne aktualizacje od dostawcy.
Dla smartfonów: ładowarki bezprzewodowe marnują pieniądze
Chociaż telefon komórkowy jest stałym towarzyszem wielu osób, koszty energii elektrycznej powinny być utrzymane w granicach. Każdy, kto zużywa więcej niż 5 euro energii elektrycznej rocznie na jeden smartfon, musi być skrajnym przypadkiem długoterminowych użytkowników. Jeśli ładujesz smartfon raz dziennie, łatwiej poradzisz sobie z aktualnymi cenami energii elektrycznej nieco ponad 2 euro rocznie stąd.
Może nie warto o tym wspominać, ale zwykle na jedno gospodarstwo domowe przypada kilka urządzeń więcej. Pięcioosobowe gospodarstwo domowe płaci za sam prąd w telefonie komórkowym nieco ponad 10 euro rocznie. Jeśli pozostawisz ładowarkę podłączoną na stałe do gniazdka, może to stać się bardzo drogie: sama ładowarka, która nie jest odłączona, kosztuje kolejne 12 euro. Z pięcioma telefonami komórkowymi to dodatkowe 60 euro.
Jeśli sam produkujesz dużo energii elektrycznej, możesz zaoszczędzić jeszcze więcej pieniędzy:
Niemniej jednak, aby zaoszczędzić pieniądze, lepiej zaufać klasycznej ładowarce niż bezprzewodowej ładowarce. Ponieważ to może stać się znacznie droższe. W nieaktualnym teście Stiftung Warentest stwierdził, że stacje ładowania bezprzewodowego są nieefektywne. Najgorsze modele zużywają do 80 proc. więcej energii elektrycznej w porównaniu do ładowania kablem – za taką samą ilość energii elektrycznej, jaka dociera do akumulatora.
10 euro rocznie i gospodarstwo domowe staje się 18 euro – i tylko wtedy, gdy odłączysz bezprzewodowe ładowarki od zasilania po użyciu. Ale to dla nich znacznie mniej prawdopodobne. Rzeczywiste koszty, jeśli kilka ładowarek Qi jest na stałe podłączonych do prądu, powinny być znacznie wyższe.