Po zaciekłych sprzeciwach, prace nad dronem z paralizatorem zostają wstrzymane, jako rozwiązanie problemu masowych strzelanin w szkołach. W niedzielę Axon, producent paralizatora Taser, ogłosił, że wstrzymuje prace nad projektem tasera zamontowanego na dronie zaledwie kilka dni po tym, jak pomysł został zaprezentowany opinii publicznej. Ogłoszenie oznacza koniec – przynajmniej na razie – projektu, który był powszechnie postrzegany jako w najlepszym razie niewykonalny, aw najgorszym jako dystopijne rozszerzenie już i tak fatalnej linii broni policyjnej. Koncepcja drona Taser została pierwotnie ogłoszona przez Axona 2 czerwca. Nieco ponad tydzień po strzelaninie do Uvalde, dyrektor generalny Rick Smith tweetował że firma opracowuje „zdalnie sterowany, nieśmiercionośny system dronów” i chce rozpocząć dyskusje na temat tego, jak można go wprowadzić do szkół. Ale ogłoszenie spotkało się z niemal powszechnie negatywną reakcją, a wielu komentatorów wyraziło zaniepokojenie sposobami nadużywania uzbrojonych policyjnych dronów.
Drony uzbrojone w paralizatory sprawią, że organom ścigania będzie zbyt łatwo stosować przemoc, w tym podczas protestów i w społecznościach już najbardziej poszkodowanych przez policję. Nasze społeczności zasługują na poczucie bezpieczeństwa. To urządzenie nie jest odpowiedzią. https://t.co/vFH6wjsvXk— ACLU (@ACLU) 2 czerwca 2022
Axon odpowiedział na krytykę, wydając oświadczenie rady doradczej ds. etyki SI; prawdopodobnie nierozważna strategia, ponieważ w oświadczeniu jasno stwierdzono, że większość zarządu zdecydowanie odradzała Axonowi kontynuowanie projektu. Podczas sesji Reddit AMA po ogłoszeniu, dyrektor generalny Smith wyjaśnił, że zarząd może zaoferować wytyczne dla Axona, ale ostatecznie zostanie zignorowany w przypadku, gdyby nie udało się osiągnąć porozumienia między zarządem a spółką. Smith zauważył również, że zarząd ostrzegł przed upublicznieniem ogłoszenia o dronie po strzelaninie w Uvalde, ale ponownie został unieważniony. Po wielokrotnym ignorowaniu wydaje się, że wielu członków zarządu stało się sceptycznie nastawionych do ich zdolności do wywierania znaczącego wpływu na firmę. 5 czerwca członek rady ds. etyki firmy Axon poinformował Reutersa, że dziewięciu z 12 członków zarządu rezygnuje w proteście, co firma zdawała się potwierdzać na blogu, w którym przyznano, że nieokreślona liczba członków zarządu „wybrała wycofanie się” ”. Dziewięciu członków zarządu, w tym specjaliści od policji i prawa prywatności Barry Friedman, Danielle Citron i Ryan Calo, powiedziało, że zostali zaskoczeni ogłoszeniem przez Axona drona Taser. W oświadczeniu o rezygnacji opublikowanym przez NYU School of Law’s Policing Project 6 czerwca napisali, że ogłoszenie to „sprzedawanie tragedii strzelanin w Uvalde i Buffalo”. „Dron wyposażony w Taser… nie ma realistycznej szansy na rozwiązanie problemu masowych strzelanin, który teraz zaleca Axon, tylko odwraca uwagę społeczeństwa od prawdziwych rozwiązań tragicznego problemu” – powiedzieli członkowie zarządu. „Wszyscy odczuwamy desperacką potrzebę zrobienia czegoś, aby zaradzić naszej epidemii masowych strzelanin. Ale propozycja Axona, aby nasilić reakcję technologiczną i policyjną, gdy istnieją znacznie mniej szkodliwe alternatywy, nie jest rozwiązaniem”. „Dron wyposażony w Taser… nie ma realistycznej szansy na rozwiązanie problemu masowych strzelanin” Kuszące jest stwierdzenie, że zwołanie rady doradczej ds. etyki jest dla Axona tylko liściem figowym, ale firma była bardziej wyczulona na jej sugestie w po. W 2019 r. Axon uchylił decyzję o włączeniu technologii rozpoznawania twarzy do kamer policyjnych, uznając „przemyślane i możliwe do zastosowania zalecenia” rady etyki dotyczące rozwiązania niektórych błędów związanych z automatycznym dopasowywaniem twarzy. W tym przypadku wydaje się, że Axon wziął pod uwagę opinie zarządu (i opinii publicznej) dopiero po tym, jak krytyka osiągnęła gorączkę, co oczywiście doprowadziło do upokarzającej zmiany sytuacji dla firmy. Niezależnie od tego decyzja o wstrzymaniu projektu została przyjęta z zadowoleniem przez organizacje praw obywatelskich, w tym nowojorski Surveillance Technology Oversight Project (STOP). „Cieszę się, że na razie ugruntowali tę propozycję, ale jestem zaniepokojony, że kiedykolwiek wystartowała” — powiedział dyrektor wykonawczy STOP, Albert Fox Cahn. „Tylko ktoś, kto całkowicie stracił kontakt z rzeczywistością, mógłby pomyśleć, że Amerykanie chcieliby tych podróbek Terminatorów w naszych szkołach”.