Ryan Haines / Android Authority Netflix zaskoczył świat, gdy na początku tego miesiąca ogłosił swój pierwszy w historii spadek liczby subskrybentów. Porzucenie 200 000 subskrybentów po dekadzie wzrostu to nie żart. Plakatowe dziecko usług przesyłania strumieniowego od lat szaleje z tworzeniem, pozyskiwaniem treści i wzrostem liczby subskrybentów. Jednak nawet pomijając wywołany przez COVID wzrost liczby członków i związane z nim spowolnienie, spadek oglądalności nadchodził długo. Nazwijmy to zmęczeniem subskrypcji lub błędną strategią treści, zanurzenie Netflix może być przestrogą i nauką dla praktycznie każdej usługi przesyłania strumieniowego. Dlatego.
Czytaj więcej: Netflix musi wybierać między jakością a ilością, jeśli chce pozostać na szczycie
Problem obfitości
W chwili publikacji Netflix US zgłasza ponad 2247 programów telewizyjnych i co najmniej 3846 filmów. To więcej treści, niż ktokolwiek mógłby rozsądnie oglądać. A jednak znajdowanie treści, z których można się cieszyć, nadal jest udręką. Ten problem jest dodatkowo wzmacniany, gdy weźmie się pod uwagę niezliczone dodatkowe usługi przesyłania strumieniowego. W rzeczywistości problem jest tak poważny, że doomscrolling Netflix stał się prawdziwym memem. Popularność naszych własnych sugestii dotyczących transmisji strumieniowych dotyczących tego, co można obejrzeć w serwisie Netflix w tym tygodniu, pokazuje, że użytkownicy po prostu nie są w stanie dowiedzieć się, co oglądać na platformie. Teraz nie jest tak, że Netflix nie miał sprawiedliwego udziału w hitach kinowych. Programy takie jak House of Cards, Dark, Ozark, Stranger Things, a nawet Bridgerton stały się częścią kulturowego ducha czasu. Jednak dla każdego Stranger Things usługa prowizji i bardzo szybko odwołuje dziesięć programów prowadzonych przez nastolatków. Stosunek sygnału do szumu jest zbyt przekrzywiony na korzyść pochodnej, tej samej treści zamiast przebojowych adresów IP, które pozostawiają trwały wpływ. Z pewnością nie pomaga to, że Netflix ma skłonność do porzucania treści, zanim da mu czas na wspieranie odbiorców. Hej, Netflix, nie każdy program może być Squid Games i nie musi nim być. Programy takie jak Squid Games i Stranger Things stały się częścią kulturowego ducha czasu, ale są one unikatowe pośród nadmiaru przeciętności. Nadmiar „wystarczająco dobrych” i przeciętnych treści Netflix cuchnie strategią, która ma na celu dostarczanie ogromnej ilości treści wypełniających. Być może jest to pozostałość po firmowej przeszłości wypożyczania płyt DVD, ale stanie się internetową biblioteką wideo nie jest już po prostu sensowną strategią. Chociaż treści syndykowane utrzymują użytkowników na platformie, potrzeba znaczącej oryginalnej treści, aby przyciągnąć do niej użytkowników. Walka o gałki oczne oznacza, że w centrum uwagi wraca jakość, a nie ilość. Użytkownicy mają tylko tyle czasu, a rozwój alternatywnych usług w końcu dał widzom wiele opcji, takich jak Apple TV Plus i HBO Max.
Związane z: 18 programów Apple TV Plus, które powinieneś obejrzeć jako pierwsze, Netflix nie jest nieświadomy problemu. W swoim niedawnym apelu o zarobki firma powiedziała: „Po stronie treści podwajamy rozwój historii i kreatywną doskonałość”. Firma powtórzyła: „Naszym planem jest ponowne przyspieszenie oglądalności i wzrostu przychodów poprzez dalsze ulepszanie wszystkich aspektów Netflix — w szczególności jakości naszych programów i rekomendacji, co nasi członkowie cenią najbardziej”. Problemem przeciętnych treści jest dodatkowo wzmocniony przez model natychmiastowej gratyfikacji Netflix. Na początku Netflix praktycznie stworzył koncepcję pokazów, które można oglądać na okrągło. Po co czekać tydzień na odcinek, skoro możesz obejrzeć cały sezon za jednym razem? Jasne, można uzyskać natychmiastową satysfakcję z zakończenia programu pierwszego dnia i możliwości porozmawiania o nim z przyjaciółmi. Ryzykuje jednak skrócenie okresu trwałości produktu, jeśli poprzeczka dla jakości zawartości nie jest wystarczająco wysoka. Ponieważ nic nie jest w stanie utrzymać użytkowników i wracać do usługi, istnieje nieodłączne ryzyko wyobcowania. Natychmiastowa gratyfikacja połączona z przeciętną treścią to idealna recepta na utratę wspólnego myślenia. Tymczasem zarówno HBO Max, jak i Apple TV przestawiły się z powrotem na bardziej tradycyjną cotygodniową kadencję dla epizodycznych publikacji, które utrzymują subskrybentów i powracają na platformę. Pomaga budować wyczekiwanie i utrzymuje zaangażowanie odbiorców. Co ciekawe, jedną z usług, która wydaje się zachować równowagę między dużą ilością treści a względną jakością, jest Xbox Gamepass. W rozmowie z moim kolegą Adamem Birneyem zaświadcza, że comiesięczna rotacja i selekcja gier doprowadziły go do odkrycia wielu ukrytych perełek. Wciąż jest wiele do znalezienia, ale mniejszy wybór oznacza, że o wiele łatwiej jest dostać się do tej zawartości.
Sprawdź również: Xbox Gamepass: Wygląda na to, że wszystko, co musisz wiedzieć, Apple TV działa zgodnie z podobnym modelem, w którym programy są wydawane w wolniejszym tempie, a nacisk kładziony jest na jakość, zamiast zalewać usługę treściami o niskiej jakości. Chociaż nie byłem wielkim fanem ograniczonej biblioteki w momencie premiery, osobiście odkryłem, że praktycznie każdy program ma wciągające fabuły, które mnie wciągnęły. Wydaje się, że podejście to przynosi dywidendy dla Apple, ponieważ firma przekroczyła już ponad 40 milionów aktywnych subskrybentów, mimo że na platformie ma zaledwie 120 programów i filmów.
Odkrywalność jest kluczowa
Dhruv Bhutani / Android AuthorityMubiMoje obawy związane ze strategią Netflix wykraczają jednak poza samą jakość treści. W szczególności chodzi o odkrywanie tych treści. Oparte na danych podejście firmy streamingowej ledwo zarysowuje powierzchnię własnej biblioteki treści. Jako fan kina grozy jestem zmęczony polecaniem tego samego zakresu popularnych filmów, jak The Conjuring. Wiem, że Netflix ma głębokie cięcia, takie jak The Old Ways, ale nagradzany film nigdy nie został mi polecony, pomimo mojego obfitego spożycia przerażających treści.
Nasze typy: Najlepsze filmy na Netflix w wielu gatunkachPodejście oparte na danych Netflix sprawdza się dobrze w wyświetlaniu popularnych treści. Nie potrafi jednak określić ilościowo emocjonalnego aspektu kina. Tagi gatunków mogą sugerować, że dwa horrory na pewno będą ze sobą połączone, ale jest w tym o wiele więcej niuansów. Wywoływanie sugestii w oparciu o popularnie oglądane treści po prostu nie działa na tyle dobrze, aby kinofilom przykuć uwagę. W przeciwieństwie do tego, mimo że z natury jest niszowy i ograniczony przez atrakcyjność, Mubi gwarantuje prowokujące do myślenia wrażenia kinowe. Dzieje się tak głównie ze względu na ludzką kurację, która stoi za wyborem każdego filmu dodanego do platformy. Sztuczna inteligencja nie może określić ilościowo emocjonalnego aspektu rekomendacji treści, może pomóc w rozwiązaniu tego problemu ludzkie kuratorstwo i tworzone przez użytkowników playlisty. Spotify, Netflix świata strumieniowania muzyki, boryka się z podobnym problemem, ale udało mu się go obejść dzięki kuracjom prowadzonym przez użytkownika. W dzisiejszych czasach preferowanym przeze mnie sposobem słuchania muzyki są listy odtwarzania użytkowników, które znacznie lepiej prezentują mnie nowym artystom niż algorytmy Spotify. Przewidywalnie, łatwy dostęp do treści lepszej jakości sprawia, że jestem przywiązany do platformy.
Związane z: Wskazówki, jak w pełni wykorzystać swoje konto premium lub bezpłatne Spotify W połączeniu ze stosunkowo ograniczonymi treściami wysokiej jakości, jeszcze ważniejsze staje się posiadanie solidnego systemu rekomendacji, który stawia odkrywanie przed oglądaniem tych samych treści z nieco innym akcentem. Subskrybenci muszą czuć podekscytowanie i zastanawiać się za każdym razem, gdy dostrajają się do platformy, z powodu przytłaczającego deja vu, które wydaje się zaciemniać stronę główną Netflix.
Szczegółowa personalizacja
Hadlee Simons / Android Authority Problem z wykrywaniem treści jest również produktem ubocznym ograniczonej interakcji użytkownika z treścią. Jasne, możesz oznaczyć film kciukiem w górę lub w dół, ale to nie wystarczy, aby określić, jak bardzo Ci się podobał. Czas oglądania to kolejny powszechnie używany wskaźnik, ale często oglądam filmy w niewielkich opakowaniach. Netflix eksperymentował z podwójnym kciukiem w górę, aby zidentyfikować treści, które naprawdę Ci się podobały. Jednak skala od jednego do pięciu lub ocena na podstawie gwiazdek może być lepszym sposobem uzyskania lepszego wglądu w preferencje widzów.
Zobacz więcej: Najlepsze programy telewizyjne do oglądania Netflix Idąc o krok dalej, problem dostosowywania dotyczy różnych platform streamingowych. Netflix, Spotify i większość innych platform nie ma realnej opcji filtrowania treści. Na przykład nie interesuje mnie słuchanie remiksów niektórych moich ulubionych utworów ani nie chcę słuchać treści z albumów kompilacyjnych, które często są wrzucane do mojej kolejki do słuchania. Spotify nie oferuje możliwości ich wykluczenia. Konieczne jest, aby serwisy streamingowe przestały być chętnymi sprzedawcami przeciętnych treści i wróciły do bycia bibliotekarzem z przemyślanymi sugestiami. Rozbudowane opcje filtrowania lub dostosowywania są sprzeczne z całym paradygmatem usług przesyłania strumieniowego „zachowaj prostotę”, ale można je ukryć w zaawansowanym menu ustawień. Faktem jest, że bez względu na to, jak dobra sztuczna inteligencja radzi sobie z przewidywaniem zainteresowań użytkowników, po prostu nie może uwzględniać preferencji setek milionów użytkowników. Nawet ludzka kuracja może zajść tylko tak daleko. Oddanie kontroli użytkownikom byłoby świetnym krokiem w kierunku powstrzymania usług od bycia chętnym sprzedawcą i powrotu do bycia bibliotekarzem lub kuratorem. Jeśli to wszystko wydaje ci się oczywiste, być może tak jest. Netflix i Spotify wybuchły w czasie, gdy nie miały żadnej konkurencji. Jednak wejście na rynek rywali z głębokimi kieszeniami, którzy mają spuściznę w zakresie tworzenia oryginalnych treści, musiało w szczególności przyczynić się do rozwoju Netflix. W przypadku Spotify serwis musi nieustannie walczyć z rentownością, kuracją i wielokrotnymi próbami bycia twórcami smaku. Przed nami prawdziwa bitwa, w której większość platform streamingowych będzie musiała podejmować strategiczne decyzje skupiające się na utrzymaniu użytkowników zamiast strategii szybkiej naprawy, aby uzyskać subskrypcje, które mogą nie trwać tak długo. I chociaż alternatywne usługi przesyłania strumieniowego, takie jak Apple TV, mogą w tej chwili mieć przewagę pod względem jakości treści, również ryzykują pójście w tę samą przyszłość pełną zmęczenia przesyłaniem strumieniowym, chyba że zostaną podjęte wcześniej kroki.
Kontynuuj czytanie: Co nowego w Netflix w tym miesiącu? Uwagi