Salmonella oporna na antybiotyki stanowi poważny problem zdrowia publicznego, który w ostatnich latach nasilił się w miarę, jak bakterie wypracowały sposoby przetrwania leków. Według Amerykańskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom Salmonellą można zarazić się poprzez zjedzenie skażonych produktów spożywczych lub od zakażonych osób lub zwierząt – zwykle poprzez niezamierzony kontakt z odchodami poprzez dotykanie rąk lub głaskanie zwierzęcia. Jednakże zespół badaczy z Penn State odkrył, że psy domowe są przeoczanym miejscem przenoszenia patogenów odzwierzęcych, takich jak Salmonella nietyfoidalna, która może powodować biegunkę, gorączkę i skurcze brzucha, a niektóre infekcje mogą mieć powikłania zagrażające życiu.
Wyniki udostępniono w Internecie przed kolejnym drukowanym wydaniem czasopisma Zoonoses and Public Health. Naukowcy stwierdzili, że biorąc pod uwagę bliskość psów do ludzi i stosowanie niezwykle ważnych antybiotyków w medycynie zwierząt towarzyszących, psy domowe stanowią ryzyko rozprzestrzeniania się Salmonelli opornej na środki przeciwdrobnoustrojowe. Wyjaśnili, że większa świadomość ryzyka i właściwa higiena mogą potencjalnie pomóc w ograniczeniu infekcji międzygatunkowych.
Według kierownika zespołu Eriki Gandy, adiunkta ds. mikrobiomów zwierząt spożywczych w Penn State College of Agricultural Sciences, zakażenia Salmonellą u psów mogą mieć przebieg kliniczny – objawiający się oznakami lub podmiotami – lub bezobjawowy, co potwierdzają liczne badania wykazujące izolację Salmonelli od klinicznie zdrowych psów. Wyjaśniła, że głównym problemem jest bliskość ludzi i psów domowych, która stwarza szerokie możliwości dla „odzwierzęcej” Salmonelli – choroby przenoszonej na ludzi przez zwierzęta – oraz decyzje dotyczące zarządzania zwierzętami, obejmujące skażenie żywności, niewłaściwe obchodzenie się z nią lub jedno i drugie mogą zwiększyć prawdopodobieństwo infekcji.
Aby zbadać Salmonellę oporną na środki przeciwdrobnoustrojowe i potencjał zoonotyczny Salmonelli nietyfoidalnej wyizolowanej od psów i ludzi, naukowcy wykorzystali istniejącą infrastrukturę nadzoru biologicznego. Korzystając z sieci badań i reagowania laboratoriów weterynaryjnych amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków, zidentyfikowali wszystkie nietyfoidalne szczepy Salmonelli wyizolowane od psów domowych w okresie od maja 2017 r. do marca 2023 r.
Następnie dopasowali czas i lokalizację tych 87 przypadków do szczepów wyizolowanych od ludzi w bazie danych Narodowego Centrum Informacji Biotechnologicznej prowadzonej przez Narodową Bibliotekę Medyczną w Narodowym Instytucie Zdrowia, która zapewnia dostęp do informacji biomedycznych i genomicznych. Znaleziono 77 podejrzanych przypadków odzwierzęcych – co oznacza, że bakterie przeniosły się z psa domowego na człowieka – obejmujących 164 szczepy pobrane z 17 stanów USA.
Naukowcy podali, że szczepy wyizolowane od psów obejmowały różne serotypy, czyli wyraźne różnice w obrębie gatunku bakterii, z których większość miała znaczenie kliniczne dla zdrowia ludzkiego. Chociaż zbiory danych nie zawierały informacji na temat ciężkości infekcji ani leczenia, naukowcy odkryli, że wszystkie zidentyfikowane szczepy posiadały geny oporności na środki przeciwdrobnoustrojowe dla klas leków uznanych przez Światową Organizację Zdrowia za krytyczne lub bardzo ważne.
„Zidentyfikowaliśmy 16 izolatów nietyfoidalnej Salmonelli od ludzi blisko spokrewnionych z więcej niż jednym z sześciu szczepów występujących u psów” – powiedziała Sophia Kenney, studentka programu doktoranckiego z zakresu biologii molekularnej, komórkowej i integracyjnej oraz na Wydziale Nauk o Zwierzętach, która przewodziła badanie. “Łącznie nasze dane podkreślają znaczenie zarządzania środkami przeciwdrobnoustrojowymi i trwałego nadzoru biologicznego wykraczającego poza medycynę weterynaryjną związaną z człowiekiem i rolnictwem, przy wykorzystaniu struktury „Jedno zdrowie”, która uwzględnia wszystkie punkty przenoszenia – w tym zwierzęta towarzyszące. „Jedno zdrowie” to podejście, które uznaje, że zdrowie ludzi jest ściśle powiązane ze zdrowiem zwierząt i naszym wspólnym środowiskiem.
Kenney wyjaśnił, że zarządzanie środkami przeciwdrobnoustrojowymi w weterynarii zwierząt towarzyszących ma kluczowe znaczenie dla łagodzenia oporności na środki przeciwdrobnoustrojowe w ramach modelu „Jedno zdrowie”.
„Zwłaszcza w przypadku Salmonelli myślimy o roli rolnictwa i przenoszenia – myślimy o jajach, myślimy o wołowinie. Rzecz w tym, że nie pozwalamy krowom spać w naszych łóżkach ani lizać twarzy, ale pozwalamy psom – powiedziała. „Ogólnie rzecz biorąc, mamy bliską więź ze zwierzętami towarzyszącymi i mamy naprawdę bliski kontakt z psami. Zadaliśmy więc pytanie: Jaka jest rola zwierząt towarzyszących w przenoszeniu chorób odzwierzęcych, takich jak Salmonella, skoro mogą się nią zarazić. Salmonella infekcje u psów nie są częste, ale zdajemy sobie sprawę z ognisk przenoszonych przez żywność, związanych ze smakołykami dla zwierząt domowych lub kontaktem ze skażoną karmą dla zwierząt domowych i niewłaściwym obchodzeniem się z żywnością”.
Współautorka badania, Nkuchia M'ikanatha, główny epidemiolog z Departamentu Zdrowia Pensylwanii i pracownik naukowy z Departamentu Nauk o Żywności stanu Pensylwania, odniosła się do wybuchu wielolekoopornych infekcji Salmonellą u ludzi w związku ze spożywaniem przysmaków dla zwierząt domowych w kształcie świńskich uszu w Stanach Zjednoczonych Kilka lat temu stwierdzono, że zachorowały 154 osoby w 34 stanach.
„To nam przypomina, że proste praktyki higieniczne, takie jak mycie rąk, są potrzebne, aby chronić zarówno naszych futrzanych przyjaciół, jak i nas samych – nasze psy są rodziną, ale nawet najzdrowsze szczenię może przenosić Salmonellę” – powiedział. „Salmonella to typowy ludzki mikrob, a jego obecność jest powiązana z naszą historią od początków rolnictwa. Nowe badania sugerują, że ten patogen mógł być cieniem ludzkości przez około 10 000 lat, zbiegając się z rozwojem udomowienia zwierząt. Prawie 40% gospodarstw domowych w Pensylwanii i w ponad połowie amerykańskich domów, w tym psów, musimy szanować trwałe zagrożenie Salmonellą i zachować czujność, aby zapobiec jej rozprzestrzenianiu się w naszych rodzinach”.
Bakterie nigdy nie są całkowicie „złe” lub „dobre” – ich rola zależy od kontekstu, zauważył Ganda. Chociaż niektóre bakterie, takie jak Salmonella, mogą stwarzać poważne zagrożenie dla zdrowia, inne są niezbędne dla utrzymania zdrowia naszego i naszych zwierząt. Dodała, że ważne jest zachowanie czujności i informowanie o potencjalnych zagrożeniach, zwłaszcza w przypadku bliskiego kontaktu ze zwierzętami.
„Jednocześnie kilka badań podkreśla znaczące korzyści dla zdrowia fizycznego i psychicznego wynikające z posiadania psa, w tym zmniejszenie stresu i zwiększoną aktywność fizyczną” – stwierdziła Ganda. „Naszym celem nie jest zniechęcanie do posiadania zwierząt domowych, ale zapewnienie, że ludzie są świadomi potencjalnych zagrożeń i podejmują proste kroki, takie jak przestrzeganie zasad higieny, aby zapewnić bezpieczeństwo zarówno swoim rodzinom, jak i futrzanym towarzyszom”.
Prace te były wspierane ze środków Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych, Amerykańskich Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom, Narodowych Instytutów Zdrowia oraz Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków.