Prawica

Atlus, twórca znanych gier RPG z serii Shin Megami Tensei i Persona, wydaje się uwielbiać ponowne wydawanie swoich gier. Choć może to wyglądać na podwójne zanurzenie, te ostateczne edycje często owocowały w pełni zrealizowanymi wersjami swoich oryginałów, a nie tylko portami lub dołączoną dodatkową zawartością, co jest widoczne w takich grach jak Persona 5 Royal i Persona 3 Reload. Teraz Shin Megami Tensei V z 2021 r. zostanie potraktowany w ten sam sposób dzięki reedycji z podtytułem Vengeance. Przed premierą 14 czerwca rozmawiałem z kluczowymi twórcami projektu: producentem Shinjiro Takatą, który jest z firmą Atlus od jej powstania, reżyserem Shiego Komori, który pracował nad SMT: Nocturne, i kompozytor Ryota Kozuka, który został głównym kompozytorem nad SMT IV. W przypadku dowolnej ostatecznej wersji głównym pytaniem jest, w jaki sposób gwarantuje ona zupełnie nowy zakup. Przyjrzeliśmy się więc sposobom, w jakie Vengeance uzasadnia swoją tezę, i sądząc po tym, co do tej pory widziałem, może to być największe odchylenie od oryginalnej wersji, jakie do tej pory stworzył Atlus. Rozmiar:640 × 360480 × 270 Chcesz, żebyśmy zapamiętali to ustawienie na wszystkich Twoich urządzeniach? Zarejestruj się lub Zaloguj się teraz! Aby oglądać filmy, użyj przeglądarki obsługującej HTML5. Ten film wideo ma nieprawidłowy format pliku. Przepraszamy, ale nie masz dostępu do tej zawartości! Aby obejrzeć ten film, wpisz swoją datę urodzenia. Styczeń luty marzec kwiecień maj czerwiec lipiec sierpień wrzesień październik listopad listopad grudzień 12345678910111213141516171819202122232425262728293031 rok 202420232 0222021202020192018201720162015201420132012201120102009200820072006200520042003200220012000199919981997199619951994199319 9219911990198919881987198619851984198319821981198019791978197 71976197519741973197219711970196919681967196619651964196319621 9611960195919581957195619551954195319521951195019491948194719461945194419431942194119401939193819371936193519341933193219 31193019291928192719261925192419231922219211920191919181917191 61915191419131912191119101909190819071906190519041903190219011 900 Klikając „Enter”, wyrażasz zgodę na warunki GameSpot

Warunki użytkowania i Polityka prywatnościWejdź w grę: Shin Megami Tensei V: Vengeance – Announce Trailer SMT V było dostępne wyłącznie na Nintendo Switch i wiązało się z pewnymi ograniczeniami – wraz z wydaniem nowej, ostatecznej edycji na Xbox Series X|S, PlayStation 5, i PC, wrażenia zostały ulepszone dzięki funkcjom takim jak wyższa wierność wizualna i 60 klatek na sekundę, ale to tylko wisienka na torcie. Takata powiedział: „Tym razem za cel postawiliśmy sobie za cel obranie nowego kierunku dla Vengeance, w porównaniu do tworzenia wersji poprzednich tytułów o wysokiej specyfikacji”. powiedział: „Skoncentrowaliśmy się na tym, aby był to najlepszy SMT V, starannie ulepszając system w oparciu o opinie graczy, jednocześnie skupiając się na dodawaniu nowych elementów”. Może to brzmieć równo jak w przypadku reedycji Atlusa, ale kiedy zapytałem, w jaki sposób nowa zawartość jest wpleciona w Vengeance, Takata stwierdził: „W nowo dodanej ścieżce Vengeance rozwój historii stopniowo zaczyna się zmieniać od Oryginalna trasa i będzie się rozwijać zupełnie inaczej, począwszy od środka historii.” Zamiast być dodatkowym zestawem zadań, ta nowa trasa jest przedstawiana jako znaczące przeformułowanie wątków narracyjnych SMT V „zawierających zupełnie nową historię z dodatkowymi 75 godzinami rozgrywki” – twierdzi Takata. Czas pokaże, czy większość tych godzin stanowi wariację na temat istniejącej sekwencji wydarzeń. Jednakże, jak wskazywałby nowy podtytuł, Komori wspomniała: „To dzieło jest opowieścią o zemście opartą na własnej interpretacji Atlusa na temat relacji między Bogiem Bykiem a Bogiem Wężem, która istnieje w różnych częściach świata”. SMT zawsze opowiadało o walce o władzę w świecie, w którym demony istnieją w swego rodzaju teologicznym multiwersie, a jeśli chodzi o Vengeance, Komori kontynuowała: „Wierzymy, że udało nam się wyrazić inny rodzaj porządku i chaosu w związku. “Zemsta, gdy Mara cię goni, jest szalona. Nawet w przedpremierowych materiałach z rozgrywki w zwiastunach i zwiastunach ci, którzy grali w SMT V, szybko rozpoznają, że Vengeance próbuje podążać w zupełnie innym kierunku. Od nowej formy Nahobino dla głównego bohatera i nowych postaci skupionych na fabule, po dodatkową strefę Da'at i piosenki oprócz już świetnego OST, jest to obiecujące ponowne wydanie, biorąc pod uwagę, że te funkcje to tylko część równania. Qadištu, cztery Boginie Zemsty, które są nowymi antagonistkami, wszystkie mają oszałamiające projekty i reprezentują bardziej namacalny punkt widzenia w stosunku do tradycyjnego podejścia do tematów SMT. Szczególnie wyróżniającą się postacią jest Yoko Hiromine, która jest zupełnie nowa w grze i jest wpleciona w główny wątek fabularny i wydaje się być integralną częścią głównej grupy ludzkich postaci, niezależnie od obranej trasy. SMT V nie było do końca grą rozbudowana lub złożona historia, ale podobno Yoko wnosi nowy element jako rzeczywisty członek drużyny, którego możesz kontrolować w walce. Jak to ujął Komori: „Powodem dodania innych postaci w podróży, aby dołączyć do walki, było głębsze skupienie się na interakcjach między ludźmi”. Powiedział mi również, że Yoko istnieje od fazy produkcyjnej SMT V, ale nie udało jej się sprawić, by wszystko działało w oryginalnej wersji.Koncepcja Yoko Hiromine powstała podczas opracowywania SMT V, ale nie pojawiła się w oryginalnej wersji. Komori wyjaśnił dalej: „Celem jest zwiększenie poczucia obecności poprzez współpracę z członkami w trakcie podróży i umożliwienie łatwiejszego zrozumienia ich działania. Została pomyślana jako swego rodzaju bohaterka chaosu, którą można połączyć w parę z Tao, a w tej pracy sceneria z tamtych czasów została w jak największym stopniu uwzględniona w historii. A teraz co jest prawdopodobnie najgorszą częścią SMT? V to ścieżka dźwiękowa, która znakomicie łączy punk, metal, synth rock i eteryczne melodie ambient z mrocznym odcieniem na każdym kroku. Jest to kluczowy element tożsamości serii i stał się podstawą pracy Atlus Sound Team. Kozuka powiedział: „W przypadku Vengeance właściwie zrobiliśmy ponownie około 80% piosenek, które były w SMT V. Naturalnie skończyliśmy z taką liczbą piosenek po stworzeniu piosenek, które uznaliśmy za niezbędne do tej pracy. Stworzyliśmy też około 20 nowe motywy bitewne.” Kozuka kontynuował: „Muzyka w głównym scenariuszu może być mroczna i nieco urzekająca” i nawiązał do pierwszego zwiastuna Vengeance, w którym nowi złoczyńcy z Qadištu pojawiają się jako przykład klimatu nowego scenariusza. „Ogólnie rzecz biorąc, byliśmy świadomi tego, jak wprowadzić szerszą gamę utworów, zachowując jednocześnie muzyczny światopogląd SMT V” – podsumował.Vengeance zawiera nową formę Nahobino, która wykorzystuje podstawowy projekt i w jakiś sposób czyni go jeszcze trudniejszym. Wydaje się, że SMT V: Vengeance pakuje imponujący poziom nowej zawartości i włącza ją do podstawowej gry, i wydaje się, że to coś więcej niż tylko coś więcej – na dobre i na złe, takie było MO Atlusa w ostatnie lata. I choć wersja oryginalna była świetna, z pewnością było miejsce na ulepszenia i możliwość zbadania większej liczby pomysłów. Zobaczymy, czy Vengeance poradzi sobie z nimi i usprawiedliwi kolejną pełną premierę. Jeśli chodzi o przyszłość Shin Megami Tensei, Takata może mi tylko powiedzieć, że zespół będzie w dalszym ciągu robił to, co sprawia, że ​​seria jest specyficzna i niepowtarzalna: historie, które są „mroczne, sprzeczne ze współczesnym społeczeństwem i kwestionują wartości graczy”.