Radon jest drugą najczęstszą przyczyną raka płuc. Nowe badanie wykazało, że narażenie na ten niewidzialny, bezwonny gaz jest również powiązane ze zwiększonym ryzykiem udaru. Badanie, w którym zbadano narażenie starszych kobiet w średnim wieku, wykazało zwiększone ryzyko udaru mózgu wśród osób narażonych na wysokie, a nawet umiarkowane stężenia gazu w porównaniu z osobami narażonymi na najniższe stężenia. Badanie opublikowano w internetowym wydaniu Neurology® z dnia 31 stycznia 2024 r., czasopisma medycznego Amerykańskiej Akademii Neurologii. Badanie nie dowodzi, że narażenie na radon powoduje udar; pokazuje tylko skojarzenie.
Radon to naturalnie występujący gaz radioaktywny powstający w wyniku rozkładu metali takich jak uran i rad w skałach i glebie. Gaz może przedostawać się do domów przez pęknięcia w ścianach i podłogach piwnic, złącza konstrukcyjne i szczeliny wokół rur.
„Radon jest substancją zanieczyszczającą powietrze w pomieszczeniach, którą można wykryć jedynie poprzez badania mierzące stężenie gazu w domach” – stwierdził autor badania Eric A. Whitsel, lekarz medycyny, MPH z Uniwersytetu Karoliny Północnej w Chapel Hill. „Nasze badania wykazały zwiększone ryzyko udaru wśród uczestników narażonych na działanie radonu powyżej – i aż dwóch pikokurii na litr (pCi/l) poniżej – w stężeniach, które zwykle powodują zalecenia Agencji Ochrony Środowiska dotyczące zainstalowania domowego systemu łagodzenia radonu”.
W badaniu wzięło udział 158 910 uczestniczek, których średni wiek wynosił 63 lata i które na początku badania nie miały udaru. Obserwowano ich średnio przez 13 lat. W trakcie badania wśród uczestników odnotowano 6979 udarów.
Aby określić narażenie na radon, badacze powiązali adresy domowe uczestników z danymi o stężeniu radonu uzyskanymi z amerykańskiej służby geologicznej i amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska (EPA).
EPA zaleca, aby średnie stężenie radonu w pomieszczeniach nie przekraczało czterech pikokurii na litr (pCi/l). W przypadku tak wysokich stężeń EPA zaleca zainstalowanie systemu łagodzenia radonu w celu obniżenia poziomu radonu w domu.
Uczestnicy zostali podzieleni na trzy grupy. Najwyższa grupa miała domy na obszarach, gdzie średnie stężenie radonu przekraczało cztery pCi/l. Grupa środkowa zamieszkiwała obszary o średnim stężeniu od dwóch do czterech pCi/l. Najniższa grupa zamieszkiwała obszary o średnim stężeniu mniejszym niż dwa pCi/l.
W grupie o najwyższym narażeniu na radon odnotowano 349 udarów na 100 000 osobolat w porównaniu z 343 udarami w grupie środkowej i 333 udarami w grupie o najniższym narażeniu. Osobo-lata oznaczają zarówno liczbę osób biorących udział w badaniu, jak i ilość czasu, jaki każda osoba spędza w badaniu.
Po uwzględnieniu czynników takich jak palenie, cukrzyca i wysokie ciśnienie krwi naukowcy odkryli, że ryzyko udaru mózgu u uczestników najwyższej grupy było o 14% wyższe w porównaniu z osobami z najniższej grupy. W grupie środkowej ryzyko było wyższe o 6%.
„Należy zauważyć, że stwierdziliśmy zwiększone ryzyko udaru wśród osób narażonych na działanie radonu w stężeniu aż o dwa pCi/l poniżej obecnego progu określającego raka płuc, na podstawie którego zaleca się łagodzenie radonu” – powiedział Whitsel. „Potrzebne są dalsze badania, aby potwierdzić nasze ustalenia. Potwierdzenie stanowiłoby szansę na poprawę zdrowia publicznego poprzez zajęcie się pojawiającym się czynnikiem ryzyka udaru”.
Ograniczeniem badania było to, że włączyło się w nie wyłącznie kobiety w średnim lub starszym wieku i przeważnie rasy białej, więc wyniki mogą nie być takie same w przypadku innych populacji.
Badanie zostało sfinansowane przez Narodowy Instytut Nauk o Zdrowiu Środowiskowym i Narodowy Instytut Serca, Płuc i Krwi.