Naukowcy z góry Synaj odkryli wyraźne role dla dwóch receptorów dopaminy znajdujących się na komórkach nerwowych w części mózgu, która kontroluje podejście w porównaniu do zachowania unikania. Receptory te potencjalnie wpływają na lęk i zaburzenia nastroju, których początki są nadal niejasne.
Zespół scharakteryzował funkcję receptorów dopaminy D1 i D2 w brzusznym hipokampie myszy, regionie zaangażowanego w regulację emocji i reakcji na stres. Ich praca rozszerza wiedzę pola na temat sygnalizacji dopaminy poza jej dobrze znane działania w innych regionach mózgu, które wpływają na nagrodę i motywację, oraz przygotowują grunt pod przyszłe badania nad rozregulowaniem dopaminy w zakresie lęku i zaburzeń depresyjnych. Wyniki badania pojawiły się w numerze natury z 7 maja.
„Zdrowe i rozregulowane przetwarzanie emocjonalne związane z zdolnością jednostki do rozwiązywania konfliktu między podejściem a unikaniem podczas podejmowania decyzji w dniu chwilowym od dawna implikują hipokamp”, mówi starszy autor Eric J. Nestler, dr MD, profesor rodzinny Nash i dyrektor Friedman Brain Institute Institute w Friedman Brain Institute Institute Institute w Friedman Brain Institute Institute. „Nasza jest pierwszym kompleksowym, funkcjonalnym badaniem nowo odkrytych komórek wyrażających D1 i D2 w brzusznym hipokampie. Wykazujemy, że dopamina jest ważniejsza w tym obszarze mózgu, niż wcześniej uważa się, a ponadto przekazuje informacje związane z podejmowaniem decyzji w stresujących warunkach”.
Hipokamp koordynuje podejmowanie decyzji w sytuacjach wywołujących lęk, na przykład gdy jednostka musi wybrać, czy uzyskać jedzenie, czy napić się w sytuacjach groźnych. Takie dylematy podejścia/unikania, w których określony cel ma zarówno pożądane, jak i potencjalnie niepożądane konsekwencje, mogą powodować nadmierny strach, zamieszanie i lęk u ludzi.
Zespół Mount Sinai zbadał wpływ sygnalizacji dopaminy w brzusznym hipokampie na zachowanie podejścia/unikania u samców myszy. Naukowcy dowiedzieli się, że receptory dopaminy D1 i D2 wyrażane w różnych populacjach neuronalnych są wzywane, aby pomóc w wykonaniu decyzji dotyczących podejścia/unikania. Te receptory i komórki, które je wyrażają, pośredniczą w przeciwnych odpowiedziach podejścia/unikania i są różnie wpływające przenoszenie dopaminy w tym regionie mózgu.
Zespół był zaskoczony, gdy dowiedział się, że komórki neuronalne, które wyrażają receptory D1 i D2, które są najbardziej wzbogacone w prążkowia – krytyczna część systemu silnika i nagrody – są również istotne w hipokampie. Inną nieoczekiwaną obserwacją behawioralną było to, że myszy, których komórki D2 były sztucznie aktywowane, stały się znacznie mniej przerażające.
„Odkrycia te podkreśliły dla nas, że dopamina jest ważnym elementem obwodów hipokampa i że sygnalizację dopaminy należy ponownie rozważyć w wielu regionach mózgu, w których wcześniej przeoczono ją, zwłaszcza związane z uczeniem się, pamięcią i zachowaniem emocjonalnym” – zauważa dr Nestler, którego znaczne badania przez lata zostały zaprojektowane w celu poprawy mechanizmu uzależnienia od leku i depresji. „Nasza praca dodatkowo implikuje rozregulowanie dopaminy w zaburzeniach lęku i nastroju”.
Dr Nestler przypisuje dwóch współistniejących autorów badania, doktorat Arthur Godino, doktorant, a następnie doktorant, a także dr.
Kolejnym krokiem dla dr Nestlera i jego zespołu jest dokładne pokazanie, w jaki sposób obwód hipopokampa dopaminy, który moduluje podejście/unikanie, jest rozregulowane w kilku warunkach związanych ze stresem, takich jak zaburzenia lękowe i poważne zaburzenia depresyjne (które obejmują zwiększone unikanie) oraz w uzależnieniu od narkotyków (gdzie osoby poszukują narkotyków, pomimo szkodliwych konsekwencji).
„Pomagając wyznaczyć obwody neuromodulacyjne, które rządzą tymi zaburzeniami” – mówi dr Nestler, „robimy niezbędny krok w kierunku zajęcia się wiodącą przyczyną niepełnosprawności u ludzi na całym świecie”.
Prace te zostały sfinansowane z dotacji z National Institute on Drug Abuse, National Institute of Mental Health i Hope for Depression Research Foundation.