Prawica

Niemal każdy tydzień przynosi coś nowego do Destiny 2, czy to rytmy fabularne, nowe aktywności, czy ciekawe nowe kombinacje elementów, które pozwalają graczom niszczyć się nawzajem w Tyglu. Iron Banter to nasze cotygodniowe spojrzenie na to, co dzieje się w świecie Destiny i podsumowanie tego, co przyciąga naszą uwagę w Układzie Słonecznym. Na początku tego tygodnia grałem w legendarną misję PsiOp w EMS z Jeanem-Lucem Seipke z GameSpot i Spędziłem sporo czasu, wpatrując się tępo w DIM (zewnętrzny menedżer przedmiotów Destiny), próbując dowiedzieć się, co da mi najłatwiejszy czas. Planowaliśmy rozpocząć tę aktywność bez trzeciego opiekuna, a ponieważ aktywność nie jest dobierana, może być dość ryzykowna. To powiedziawszy, nie chodzi o to, że miałem trudności z podjęciem decyzji, czego chcę w moim ogólnym wyposażeniu, ale przeszkadzało mi gniazdo broni mocy. Legendarne zajęcia sezonowe niekoniecznie są trudne, ale mogą stanowić wyzwanie, jeśli nie wejdziesz w nie z dość przyzwoitym zestawem. Niestety, Destiny ucierpiało w czasach, gdy tłumiło kreatywność – gdzie meta zasadniczo sprowadza się do „użyj tej broni, albo jesteś głupi”. W tym przypadku są to ciężkie liniowe karabiny fuzyjne. Zdominowali przestrzeń PvE przez coś, co wydaje się wiecznością, zwłaszcza po wprowadzeniu wersji strzelających seriami, takich jak Stormchaser lub Fire and Forget. Niezliczeni potężni wrogowie z żółtym paskiem, bossowie rajdowi i inni złoczyńcy byli na celowniku tej obezwładniającej broni. Jeśli miałeś wystarczająco dużo szczęścia, aby mieć taki z atutami zwiększającymi obrażenia, cechą pochodzenia Veist Stinger, ulepszonymi modami do wytworzenia lub profitem Adept Big Ones (cześć, Reed’s Regret), nie zastanawiałeś się. Użyłeś liniowego (i Kusznika), jeśli mówiłeś poważnie, a jeśli nie… cóż, powiedzmy, że twoi koledzy z klanu prawdopodobnie mieli wyższe liczby DPS.Ok, może trochę za tobą tęsknię. Nie jest to dla mnie obca koncepcja i rozumiem potrzebę maksymalnego zminimalizowania twoich statystyk i budowy; niektórzy z moich przyjaciół czerpią z tego większość radości. Im wyższe wartości obrażeń, tym są szczęśliwsi, co jest w porządku. Dla mnie jednak nie na tym polega zabawa. Zamiast tego najlepsze epoki w Destiny są wtedy, gdy masz więcej broni w piaskownicy, która jest opłacalna. Kiedy możesz zabrać do walki karabin maszynowy lub granatnik i nadal być bardzo skutecznym, decydujesz o swoim wyposażeniu nie na tym, co daje ci wyższą liczbę, ale na tym, co jest bardziej zabawne. W środę Bungie upuścił podgląd tuningu piaskownicy na sezon 20 i uśmiechnąłem się od ucha do ucha, ponieważ zmierzamy dokładnie w tym kierunku. Głównym wnioskiem jest to, że liniowi otrzymują znaczne 15% zmniejszenie obrażeń przeciwko wszystkim bohaterom, minibossom i bossom. Tak. Wątek. Nie dotyczy to Sleeper Simulant ani Queenbreakers, a ja teraz skoczę przed ten autobus i błagam, proszę, nie uciekajcie się do Sleepera i nie próbujcie czegoś innego. Szczerze mówiąc, legendarne zmiany liniowe są największą rzeczą, na którą należy zwrócić uwagę, ale to nie znaczy, że nie wprowadzono innych atrakcyjnych zmian w broni potężnej. Karabiny maszynowe i ciężkie wyrzutnie granatów również zostały wzmocnione, a karabiny maszynowe otrzymały 10% wzrost podstawowych obrażeń. Tymczasem wyrzutnie granatów były dość nijakie od szalonego sezonu, w którym królowała anarchia dzięki zniszczonemu sezonowemu artefaktowi. W sezonie 20 zostaną wzmocnione, aby były bardziej opłacalne (z wyjątkiem egzotycznego pasożyta, który jest już dość potężny). Ulepszona kolizja pocisków (mniej spudłujesz), większy promień wybuchu o około metr oraz premie do obrażeń 40% stworów i 20% bohaterów, minibossów, bossów i pojazdów – wszystko to kuszące powody, by trochę użyć tej broni więcej z dnia na dzień. Ale jeśli mówimy o czystym DPS na stacjonarnym bossie, to tak, nawet ze wzmocnieniami, prawdopodobnie nie będzie ci dobrze wpadać z granatnikiem. I oczywiście natychmiast po ujawnieniu zmian w piaskownicy, Twitter, Discord, Reddit i wszystko pomiędzy stwierdziło, że prawdopodobnie wracamy do meta DPS zdominowanej przez Izanagi. Inni ludzie nadal uważają, że Arbalest będzie bestią, ale ja trochę popracuję. Znajdujemy się w rzadkim momencie cyklu zawartości Destiny, w którym istnieje możliwość odkrycia za każdym razem, gdy piaskownica przechodzi pewne zmiany. To, czy jesteśmy w stanie stworzyć interesujące konfiguracje, które sprzeciwiają się zbliżającej się mecie Izanagiego, jest przedmiotem debaty. Prawda jest taka, że ​​żadna doza kreatywności nie jest w stanie przeciwstawić się pokusie maksymalizacji obrażeń, zwłaszcza w obliczu nowego najazdu Lightfall tuż za rogiem. Uważajcie — jak tylko zmiany wejdą w życie, zmusimy społeczność do robienia tego, co potrafią najlepiej : przesuń barierę obrażeń do granic możliwości. Ale osobiście? Mam nadzieję, że następny film, który kliknę na Twitterze, nie będzie tylko statycznym przeładowaniem Izanagi, ale czymś bardziej kreatywnym i nieszablonowym. Dreszczyk emocji związany z budownictwem polega na znalezieniu czegoś, co działa, co nie jest tylko kopiowaniem i wklejaniem każdego streamera lub YouTubera, przynajmniej dla mnie, i gorąco zachęcam do eksperymentowania w jak największym stopniu. Zmiany w piaskownicy są świetne czas, ponieważ mogliśmy również zobaczyć fragment nadchodzącej egzotycznej broni i zbroi Lightfall, i naprawdę wyglądają ekscytująco jak diabli. Większość pokazanego pancerza jest synergiczna z Strand, nową podklasą występującą wyłącznie w Lightfall. Abeyant Leap Tytana i Warlock’s Swarmers były bardziej oparte na umiejętnościach z Strandem, ale Fasada Cyrtarachne Huntera ma kilka świetnych zalet broni precyzyjnej PvP. Gdy łowca chwyta się za pomocą Strand, otrzymuje dodatkową zbroję, zwiększającą odporność na wzdrygnięcie, więc będziesz chciał przygotować na to swoich snajperów. Wyjątkowa broń egzotyczna ujawnia się jednak dla mnie, szczególnie w świetle zmian w piaskownicy , to deterministyczny chaos. Ciężki karabin maszynowy Pustki łączy się głęboko z najlepszymi cechami Pustki 3.0: osłabieniem i niestabilnością. Wystarczy przytrzymać spust, a co czwarty pocisk zamienia się w ciężki pocisk, który osłabia cele przy trafieniu, pozwalając im na otrzymanie obrażeń krytycznych. Co więcej, co czwarty ciężki pocisk (a więc co 16 pocisków) sprawi, że cele staną się niestabilne przy trafieniu. To brzmi wspaniale. Oczywiście, jeśli dotarcie do tej 16 rundy zajmie eony, moje podekscytowanie jest dyskusyjne. Jednak wszystko, o czym mogę myśleć, to spotkania z bossami, które wymagają trwałych obrażeń, oraz fakt, że masz teraz przyjazną dla Pustki 3.0 broń, która osłabia cele bez konieczności zużywania fragmentu podklasy, a może… może nie będziemy musieli wnieść boskość do każdej walki z bossem? Ta mała próbka nowych przedmiotów egzotycznych służy jako delikatne przypomnienie, że Destiny stworzyło królestwo, aby uczynić naszych strażników potężnymi za pomocą zróżnicowanego arsenału i wyobraźni. Zmiany w piaskownicy były konsekwentne w jednej rzeczy: przechylając równowagę, pozwalając różnym broniom mieć szansę w centrum uwagi. Zmiany, które Bungie wymieniła tym razem, nie różnią się od siebie i osobiście jestem podekscytowany, że największymi przegranymi w tej grupie są legendarne lineary. Śmierć im wszystkim! Mieli swój czas, łatwo dominowali, a ponad pół roku meta liniowego karabinu fuzyjnego wystarczyło, żebym się nasycił. Zobaczenie nowych Egzotyków i przeszukanie mojego skarbca, aby chociaż raz odkurzyć inną, niezawodną broń, to coś, co zamierzam świętować. Omówione tutaj produkty zostały niezależnie wybrane przez naszych redaktorów. GameSpot może otrzymać część przychodów, jeśli kupisz coś polecanego na naszej stronie.