O co w ogóle chodzi w recenzjach gier sportowych?

O co w ogóle chodzi w recenzjach gier sportowych?

Gram w Madden NFL 24 od kilku dni, podobnie jak być może miliony innych. Edycja Deluxe gry zapewnia graczom trzydniowy wczesny dostęp do pełnej wersji gry. Dostępna jest również wersja próbna EA Play, która daje każdemu abonentowi do 10 godzin gry na robienie wszystkiego, na co ma ochotę, zanim zostanie oficjalnie uruchomiona 18 sierpnia. Nie możemy określić, ile osób już skorzystało z tych sposobów grania, ale wiemy można śmiało założyć, że to dużo. Możesz zapytać praktycznie każdą z tych osób, co sądzą o grze w tym roku. Możesz znaleźć niezliczone godziny rozgrywki na YouTube, podcasty wyjaśniające wszystko i mnóstwo rozmów na dowolnej platformie mediów społecznościowych, którą wolisz, ale nie możesz mnie jeszcze zapytać. Nie wolno mi ci powiedzieć. Ponieważ zajmuję się recenzowaniem witryny GameSpot tegorocznej symulacji futbolu amerykańskiego, jestem objęty embargiem na trochę dłużej. To dziwne, prawda? Ale w świecie gier sportowych jest to normalne. Gry sportowe nadal istnieją w wyjątkowej przestrzeni, w której co roku dominują na listach przebojów, mimo że recenzje większości popularnych serii są w najlepszym razie mieszane, aw najgorszym negatywne – i coraz częściej pojawiają się po premierze ze względu na sposób, w jaki serwery tych gier są niedostępne aż do premiery, nawet dla krytyków. W rezultacie gry sportowe wydają się być odporne na recenzje. Gorączkowi fani piłki nożnej, piłki nożnej, baseballu i koszykówki w zdecydowanej większości przypadków kupią najnowszą wersję swoich ulubionych seriali bez względu na to, co ja lub ktokolwiek inny powie, zwłaszcza jeśli mówimy to po tym, jak zostali pokuszeni z szansą, aby po prostu ją kupić i już zacząć grać. W przypadku Madden NFL łączne oceny serii zmierzają w złym kierunku od ponad dekady, a krytycy rutynowo zgadzają się, że seria nie robi wystarczająco dużo zasłużyć na pełne wydanie każdego sierpnia. Sugerowałbym nawet, że Madden robi zauważalnie mniej niż MLB The Show czy NBA 2K pod względem rozległych i ekscytujących zmian z roku na rok, a te gry same w sobie nie zawsze są ulubieńcami krytyków. Ale to nie ma najmniejszego znaczenia. Madden NFL 24 bez wątpienia zakończy się jako jedna z najlepiej sprzedających się gier w USA w tym roku, wciskając się na szczyt wraz z Call of Duty i EA FC, nową marką serii znanej wcześniej jako FIFA. recenzję, czy dziesiątki innych, które pojawią się w sieci w ciągu najbliższych dwóch tygodni? Zniesienie embarga po tym, jak niezliczone osoby spędziły już dziesiątki godzin w grze, tylko podkreśla świadomość wydawcy tej rzeczywistości. Gry sportowe nie wymagają recenzji, tak jak gry niezależne czy nawet inne wysokobudżetowe gry. Sprzedają się, być może przede wszystkim Madden, ponieważ symuluje coś, na punkcie czego Amerykanie mają wyjątkową obsesję – NFL – i robi to wyłącznie jako jedyna dozwolona na rynku symulacja NFL. Gry sportowe są zbyt duże, by upaść komercyjnie, nawet jeśli zawodzą krytycznie, a dla wydawców jest to przytulne miejsce. Z rozmowy usunięto recenzje sportowe, bo zanim szczere opinie na głównych peronach dojdą do skutku, pociąg już wyjechał ze stacji. Sezon się zaczyna, fani chcą symulować sezon, który zobaczą w ESPN lub innym kanale sportowym. Podczas gdy niektórzy przeciwnicy tego gatunku narzekają, że gry to niewiele więcej niż aktualizacje składu, dla pozornie milionów graczy to wystarczy. Wszystko inne, co najnowsza gra robi lepiej lub inaczej niż w poprzednich latach, jest dla nich miłym dodatkiem.Madden to gigant sprzedaży z dobrymi recenzjami, bez recenzji, a nawet złymi. Wyjątkowe miejsce gier sportowych w przestrzeni krytyki gier wideo dodatkowo ilustruje wszechobecny obecnie tryb pay-to-win, który można znaleźć w każdej większej serii. W ofercie EA nazywa się to Ultimate Team. NBA 2K ma MyTeam. MLB The Show, który na swoją korzyść jest często uważany za najbardziej przyjazną konsumentom wersję, nazywa go Diamentową Dynastią. Nawet WWE niedawno włączyło się do akcji dzięki trybowi MyFaction. Bez względu na jego specyficzną nazwę, jest lepiej znany jako honeypot dla wydawców.EA zgłosiło ponad miliard dolarów przychodów z mikrotransakcji (MTX) w swoim wezwaniu do zarobków za pierwszy kwartał roku podatkowego 2024. MTX odpowiada obecnie za 75% wszystkich przychodów EA. Ogromna część tych pieniędzy pochodzi z trybów Ultimate Team, które odzwierciedlają prawdziwe zbieranie kart i sporty fantasy, dając zagorzałym graczom swędzenie hazardu, którego nigdy nie mogą w pełni zadrapać. Zawsze pojawiają się lepsze karty, a na scenie rywalizacji znacznie szybciej jest kupić losowe pakiety, cyfrowo je otworzyć – co te gry faktycznie naśladują jako rodzaj cynicznej nostalgicznej przynęty – i dodać nowych świetnych graczy do swoich składy, aby mogli przejść do trybu online i albo zniszczyć tych graczy, którzy nie kupują kart, albo spierać się z innymi wielorybami w społeczności. Każdy wydawca tworzący duże gry sportowe stosuje dziś te metody, podczas gdy twórcy innych gatunków w większości nie są w stanie tego ujść na sucho. O ile pamiętam, branża gier wideo zmieniła się po Star Wars Battlefront 2, grze, która była zawiera również bezczelną mechanikę pay-to-win. Reakcja graczy i krytyków była tak dotkliwa, że ​​zwróciła uwagę Disneya, który podobno nakazał EA naprawić problem. Dokonał tego, szybko usuwając te elementy pay-to-win i zasadniczo zmieniając ekonomię i postęp gry, zanim jeszcze została oficjalnie uruchomiona. Szybko rozprzestrzeniło się to na inne gry innych wydawców w kolejnych miesiącach i latach, a dziś, chociaż MTX są bardziej powszechne niż kiedykolwiek w grach na konsole i komputery PC, rzadko mają wpływ na rozgrywkę. Ale w świecie gier sportowych nie ma oburzenia , ponieważ pomimo tego, jak popularne są te gry, ich gracze wciąż są często dobrowolnie oddzielani od podstawowej społeczności graczy, która może czytać recenzje, pobierać podcasty o grach i komentować artykuły. Są pasjonatami swoich gier sportowych, ale czasami nie są zainteresowani medium. Bez tego krzyku domagającego się zmian od fanów, żadna korporacja nie martwi się o swój publiczny wizerunek, który wywiera presję na wydawcę, aby rozwiązał problem typu „płać za wygraną”. A bez wersji konkurencji w sklepach, jak to ma miejsce w przypadku większości głównych gier sportowych, fani mogą wybierać tylko między graniem w jedną wersję swojego ulubionego symulowanego sportu lub w ogóle nie grając. Ligi takie jak NFL i NBA muszą uwielbiać płatną grę -win tryby w swoich grach wideo, ponieważ zwiększają popularność zarówno ligi, jak i gry, a jednocześnie prawdopodobnie wypełniają kasy ligi. Gry sportowe nigdy nie przeżyły rewolucji ekonomicznej, tak jak inne gry konsolowe, więc dziś nadal bardziej przypominają świat gier mobilnych: piekielny krajobraz ekranów zakupów i sztucznych blokad postępu, które mają zachęcić cię do pominięcia oczekiwania o kilka dolarów na raz. kiedy przygotowuję się do uwagi na temat Madden NFL 24, tak jak robię to w przypadku każdego Maddena sprzed wielu lat, zastanawiam się, jak odnieść się do tematu, którym tak wielu docelowych odbiorców nawet nie interesuje. Kim są moi odbiorcy we współczesnym świecie gier sportowych? Co oni chcą wiedzieć? Recenzje to oczywiście coś więcej niż rekomendacje zakupowe konsumentów. Warto przeanalizować najnowszą grę sportową z serii, ponieważ informuje nas ona, dokąd zmierza gatunek i branża. Recenzując grę sportową, możemy jeszcze lepiej zrozumieć sam sport i szerszą kulturę, ponieważ tryby takie jak The Yard lub The City na nowo przedstawiają swoje sporty dla innych odbiorców niż tradycyjni fanatycy sportu. Podobnie jak w przypadku innych zadań, recenzja gry sportowej nie tylko mówi czytelnikowi, czy warto ją kupić, ale także dlaczego osiągnęła lub nie osiągnęła to, co zamierzała zrobić, i czy te aspiracje były w ogóle interesujące. Mimo to, wydają się pytaniami, którymi wydawcy nie są zainteresowani. Jeśli gra wypadnie dobrze, wydawca może chętnie podzielić się tym w przyszłych materiałach marketingowych lub jako przypis na następnym zgromadzeniu akcjonariuszy, ale jeśli nie, prawie nic się nie zmienia. Mogą znaleźć inny sposób, aby po prostu przypomnieć fanom, że gra istnieje, ponieważ najwyraźniej to wszystko, co konsumenci muszą wiedzieć. A wydawca może równie łatwo przejść do innych punktów dyskusji na spotkaniu akcjonariuszy, na przykład do tego, jak MTX po raz kolejny pobił rekordy. Rewolucja, której gry sportowe jako gatunek tak bardzo potrzebują, nie nadchodzi, a konsensus krytyczny nie jest istotny. Fani będą kupować je w rekordowych ilościach, ponieważ sport i gry już osobno konsumują ogromną część popkultury, a tam, gdzie te oddzielne obsesje zbiegają się w postaci sportowych gier wideo, tworzy bardzo lukratywny węzeł, którego nie można rozwiązać. Recenzje takie jak moja, zarówno pozytywne, jak i negatywne, stają się po prostu kilkoma setkami słów opublikowanych kilka dni po premierze, w których komentatorzy deklarują, że nigdy więcej nie kupią gry, tak jak dziesiątki milionów innych osób robią to bez namysłu. Omówione tutaj produkty zostały niezależnie wybrane przez naszych redaktorów. GameSpot może otrzymać część przychodów, jeśli kupisz coś polecanego na naszej stronie.

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
games