Wcześniej dzisiaj Nintendo podjął bezprecedensową decyzję o opóźnieniu zamówień na przełącznik 2 w USA w celu „oceny potencjalnego wpływu taryf i ewolucji warunków rynkowych”. Wiadomość podążają za administracją Trumpa, ogłaszając plan wdrożenia stromych i kontrowersyjnych taryf na całym świecie, z narodami takimi jak Japonia, Wietnam, Chiny, Kanada, Meksyk i UE, w obliczu najgorszych z tych kar handlowych. Ale chociaż Nintendo może być pierwszą firmą, która zajęła się wpływem tych taryf na produkcję, stowarzyszenie oprogramowania rozrywkowego-stowarzyszenie handlowe branży gier wideo, które reprezentuje większość jego głównych wydawców-obserwuje, że to dopiero początek. W wywiadzie dla IGN, ESA rzecznik Aubrey Quinn powiedział, że taryfy ogłoszone tym samym dniem, gdy wyróżnia się Switch 2. Poważnie „jeśli uważamy, że to tylko Switch 2, na które wpłynie taryfy”. To było interesujące z relacją medialną dotyczącą gier wideo i taryf, ponieważ tylko niefortunne przypadkowe czas, że przełącznik przełącznika [2 reveal] był tego samego dnia, co ogłoszenie prezydenta Trumpa. Jest tak wiele urządzeń, na których gramy w gry wideo. Są inne konsole, ale jak mówiłem: słuchawki VR, nasze smartfony, ludzie, którzy kochają gry na PC, jeśli uważamy, że to tylko zmiana, nie traktujemy tego poważnie. To będzie miało wpływ ”-powiedział Quinn.„ Nawet amerykańskie firmy, otrzymują produkty, które muszą przejść do amerykańskich granic, aby stworzyć te konsole, aby stworzyć te gry. I tak będzie miał rzeczywisty wpływ niezależnie od firmy. Jest to firma-agnostyka, to cała branża. Wpływ na całą branżę będzie miał wpływ. ”Quinn dodała, że spodziewa się, że„ cały ekosystem konsumencki ”wpłynie na te taryfy, ponieważ wyższe ceny i niestabilna gospodarka oznacza, że konsumenci są mniejsze. Powiedział, że ESA wciąż próbuje dowiedzieć się, jak się wydarzy i jak duży wpływ będzie wspomniany. Taryfy będą miały prawdziwy i szkodliwy wpływ na przemysł i setki milionów Amerykanów, którzy uwielbiają grać w gry ” – powiedział Quinn. „Naszym celem jest współpraca z administracją, współpraca z innymi wybranymi urzędnikami w celu znalezienia rozwiązania, które nie szkodzi amerykańskim branżom, amerykańskim biznesie, ale także amerykańskim graczom i rodzinom”. Na szczęście Quinn powiedział, że istnieją działania obywatele mogą podjąć, że może to mieć wpływ. Dotarcie do swoich przedstawicieli-po tym, jak listy, połączenia, e-maile, tweety lub inne formy komunikacji-jest skuteczną metodą zapewnienia, że wybrani urzędnicy i ich pracownicy „usłyszą, że ich wyborcy są zaniepokojeni”. Quinn stwierdził również, że członkowie ESA spotkali się z administracją Trumpa, pracownikami Białego Domu i członkami przedstawiciela handlowego Stanów Zjednoczonych, i prowadzą rozmowy dotyczące tych taryf i ich wpływu na branżę gier wideo. Z miesiące eksperci spekulowali, że proponowane taryfy prezydenta Trumpa będą miały znaczne konsekwencje dla przemysłu gier. Podczas gdy niektórzy teoretyzowali, że te taryfy mogą zachęcić firmy takie jak Nintendo do produkcji w Stanach Zjednoczonych, analityk Daniel Ahmad z Niko Partners zauważył, że byłoby to niezwykle nierealne. „Nintendo musiałby wydać miliardy na otwarcie fabryki w USA” – powiedział Ahmad. „Prawdopodobnie zajęłoby to 4-5 lat. Nie wspominając o czasie i kosztach odbudowy infrastruktury łańcucha dostaw i komponentów źródłowych (które podlegałyby taryfom, ponieważ są one wyprodukowane poza USA). Następnie musieliby znaleźć, szkolić i płacić pracownikom za obsługę fabryki”.
ESA mówi, że taryfy będą miały "Szkodliwy wpływ" W całym branży gier, nie tylko Nintendo
Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]