Prawica

Rita El Khoury / Android Authority Kiedy firma Microsoft ogłosiła, że ​​wprowadza nowy tryb czatu w usłudze Bing, niemal natychmiast dołączyłam do listy oczekujących. Ale mimo że należałem do nielicznych uprzywilejowanych osób, które uzyskały wczesny dostęp, szybko straciłem zainteresowanie tą funkcją. Z praktycznego punktu widzenia ChatGPT dostarczał dłuższych kreatywnych odpowiedzi i nie interesowało mnie „łamanie więzienia” Bing w celu wywołania reakcji emocjonalnej. Jeśli chodzi o codzienne wyszukiwanie, nadal wolałem listę konwencjonalnych wyników wyszukiwania w sieci niż ćwiczenie czytania składające się z 200 słów. Wszystko to zmieniło się kilka dni temu, kiedy Microsoft przeniósł tryb czatu Binga na urządzenia mobilne i dał mu głos. Ku mojemu zaskoczeniu ta niewielka zmiana wystarczyła, abym wrócił do działania. Podczas gdy interakcja z chatbotem może wydawać się pracochłonna przy użyciu klawiatury, mówienie na głos prostym angielskim przychodzi naturalnie. Co więcej, jest to coś, do czego wielu z nas przyzwyczaiło się już dzięki Alexie i Asystentowi Google. Ale w przeciwieństwie do tych usług, rozmowa z nowym Bing sprawia wrażenie, jakbym rzeczywiście rozmawiał z doświadczonym wirtualnym asystentem. Oczywistą zaletą korzystania z Bing Chat w porównaniu z istniejącymi opcjami, takimi jak Asystent Google, jest to, że nie musisz formułować pytania w specyficzny sposób. Straciłem rachubę, ile razy Alexa i Asystent źle mnie zrozumieli, jeśli nie sformułowałem polecenia we właściwy sposób. Ale nawet jeśli te usługi w pełni rozumieją to, co powiedziałem, istnieje wyraźna różnica w jakości odpowiedzi w porównaniu z Bing. Oto kilka przykładów Bing vs Asystent Google, na które natknąłem się tylko w ciągu ostatnich kilku dni. Jak uzyskać dostęp do nowej funkcji czatu Bing? Czat Bing nie jest jeszcze dostępny dla ogółu społeczeństwa, ale możesz dołączyć do listy oczekujących, aby ostatecznie uzyskać dostęp. Możesz także zwiększyć swoje szanse, pobierając aplikację Bing i logując się na swoje konto Microsoft.

Bing vs Asystent Google: Błędy ortograficzne? Bez problemu

Calvin Wankhede / Android AuthorityDzięki wprowadzaniu głosowemu natknąłem się na niezliczone słowa, których wirtualni asystenci po prostu nie są w stanie zinterpretować. Jeśli nie ma go w słowniku angielskim, powodzenia w uzyskiwaniu odpowiedzi od Asystenta Google lub Siri. Nie twierdzę, że Microsoft zrobił coś magicznego z zamianą mowy na tekst, ale Bing z pewnością może zinterpretować znaczenie źle sformułowanego monitu. Bing może przejrzeć błędy ortograficzne, nawet jeśli jest to nazwa własna. Weźmy na przykład niedawną interakcję, w której zapytałem, czy mogę przechować bagaż na lotnisku w Bangkoku. Asystent Google po prostu dostarczył listę linków internetowych i powiedział coś w stylu „Tak, możesz przechować swój bagaż na lotnisku”. Bing dopasował tę odpowiedź, a także podał nazwy czterech konkurencyjnych usług. Jak dotąd, tak dobrze. Ale potem podążyłem za komunikatem głosowym, który najwyraźniej nie przekładał się dobrze na tekst — Bing usłyszał „lotnisko inne” zamiast „Airportels”. Mimo to obserwowałem, jak Bing nie tylko szuka właściwej firmy, ale także próbuje przeprowadzić drugie wyszukiwanie, aby uwzględnić lokalizację, o którą prosiłem.
Asystent GoogleBingPytanie uzupełniające Bing Jeśli stałoby się to z Asystentem Google, nie mam wątpliwości, że musiałbym ponownie sformułować pytanie lub ponownie wpisać poprawną nazwę, pokonując przede wszystkim sens korzystania z chatbota. Zdolność Bing do autokorekty również nie jest jednorazowa, ponieważ podkreślam inny przykład w następnej sekcji.

Czy X jest kompatybilny z Y?

Calvin Wankhede / Android Authority Jeśli zadasz Asystentowi Google proste pytanie, są szanse, że znajdzie i przekaże prawidłową odpowiedź. Jednak szybko okazuje się, że Twoje pytania stają się nieco bardziej skomplikowane. Pewnego dnia chciałem wiedzieć, czy nowa gra Hogwarts Legacy będzie dobrze działać na moim komputerze do gier. Zapytałem Binga i Asystenta Google jeden po drugim i obaj udzielili odpowiedzi, które brzmiały wiarygodnie. Jednak odpowiedzi były w rzeczywistości zupełnie różne od siebie. Co poszło nie tak? Okazuje się, że Google wyszukało niewłaściwą kartę graficzną Nvidia, mimo że wyraźnie wskazałem właściwą w moim monicie. Małe pominięcie ze strony Asystenta sprawiło, że odpowiedź była prawie całkowicie bezużyteczna. Asystent Google często źle rozumie moje intencje, nawet jeśli słyszy właściwe słowa. Tymczasem Bing nie źle zinterpretował mój sprzęt, mimo że dałem mu bardziej otwarty monit. Jego odpowiedź obejmowała również ustawienia w grze, których musiałbym użyć, aby osiągnąć deklarowaną wydajność. Na koniec zapytał, czy na końcu odpowiedzi mam wyświetlacz o wyższej rozdzielczości – coś, co określiłem w monicie Asystenta Google, tylko po to, by całkowicie go zignorować. Google reklamowało, że możesz kontynuować rozmowy, ale nie mogłem zmusić Asystenta do poprawienia lub uszczegółowienia odpowiedzi.
Asystent GoogleCzat BingaAutokorekta Binga Próbowałem też zapytać Binga o nieistniejącą kartę graficzną i udało mi się autokorekta RTX 3720 do RTX 3070. Co zabawne, nawet jeśli wyszukuję w Google „RTX 3720”, najlepsze wyniki dotyczą restauracji Taco Bell zlokalizowanych w Teksasie (TX) z numerem jednostki 3720. Nie jestem pewien, dlaczego autokorekta Google się tam nie uruchomiła. Idąc dalej, Asystent Google w dużej mierze polega na pojedynczych źródłach, gdy patrzy na wyniki internetowe. Kiedy potrzebowałem porady, jak kupić telewizor pasujący do konkretnego stojaka IKEA, po prostu zwymiotował opis produktu. Dokładna informacja, ale niezbyt pomocna i nieprzydatna. Z drugiej strony Bing poprosił mnie o podanie rozmiaru ekranu telewizora po wyszukaniu wymiarów stojaka. Następnie powiedział mi, że będę miał bardzo mało wolnej szerokości z 65-calowym telewizorem, co zapewni ciasne dopasowanie. Nie trzeba dodawać, że takiej odpowiedzi można oczekiwać od osobistego asystenta, nawet jeśli obaj spisali się dość dobrze.
Asystent GoogleCzat Binga

Bing vs Asystent Google w kuchni

Odkąd pierwsze inteligentne głośniki i wyświetlacze trafiły na rynek, Google i Amazon sprzedawały je jako idealnych towarzyszy gotowania, a czasami jako niezbędne akcesoria kuchenne. W teorii pomysł jest dobry — zwykle nie masz czasu na pisanie i przewijanie podczas gotowania. Mimo to jednak nigdy nie uważałem asystentów za bardzo przydatnych w kuchni. Jasne, mogą łatwo konwertować jednostki, takie jak gramy, uncje i kubki, ale ich użyteczność zatrzymuje się, gdy nie możesz przestrzegać przepisu i potrzebujesz porady. A w prawdziwym życiu dokładnie taka sytuacja ma miejsce bardzo często. Właśnie tamtego wieczoru przygotowywałem danie, które wymagało niewielkiej ilości mirinu, japońskiego wina ryżowego. Nie miałem ich pod ręką, ale mam dość dobrze zaopatrzoną spiżarnię chińskich składników, w tym wina Shaoxing. Czy mogę uniknąć zamiany jednego na drugi? Zadawanie tego pytania mojemu Google Home Mini po prostu przyniosło rozczarowujące „Przepraszam, nie mogę jeszcze w tym pomóc!” odpowiedź. Inteligentne głośniki nie są zbyt pomocne w kuchni, mimo że są reklamowane jako takie. Tymczasem Bing nie tylko dał mi odpowiedź, ale także zaoferował sposób na poprawę zastąpienia odrobiną dodanego cukru. Zapytał również, jakie danie przygotowuję, ale niestety nie zaoferował więcej pomocy w oparciu o moją odpowiedź. Mimo to jest to wyraźna wygrana dla Bing w obszarze, w którym można oczekiwać, że Asystent Google zabłyśnie.
Asystent GoogleCzat Bing W obronie Google uruchomiłem Asystenta na moim telefonie i zadałem to samo pytanie. Wyciągnął pojedynczy fragment strony internetowej, który zdecydowanie zniechęcał do zastąpienia i sugerował użycie czegoś, czego nie miałem pod ręką. Chociaż jest to nieco kontrowersyjne pytanie, które zależy od dokładnego przepisu, podejście Google do jednego źródła zdecydowanie obniża jego użyteczność.

Sztuczna inteligencja w twoich czatach

Oprócz umożliwienia dostępu głosowego, Microsoft dodał także nową funkcję czatu Bing do Skype’a w ciągu ostatniego tygodnia. Jest to pomysł, który Google po raz pierwszy zastosował w Allo w 2017 roku (na zdjęciu powyżej). Działało to dobrze, oferując kontekstowe odpowiedzi, wyniki wyszukiwania i lokalne rekomendacje z Map Google na czacie. Ale wyniki nigdy tak naprawdę nie pasują do siebie — interfejs w stylu karty zawsze służył jako przypomnienie, że najpierw wchodzisz w interakcję z wyszukiwarką, a potem z asystentem.Nowa integracja Skype’a z usługą Bing zapewnia o wiele bardziej bezproblemową obsługę, eliminując rozłączanie spowodowane wyskakiwaniem wyników z sieci w trakcie czatu. Skompiluje wiele wyników w prostym języku angielskim i przedstawi je w dymku czatu, który nie wygląda nie na miejscu. Naprawdę wydaje się, że jest pomocnym asystentem na czacie, którego Google przewidział wiele lat temu. Jak mogę korzystać z czatu Bing w Skypie? Aby korzystać z nowej funkcji czatu Bing w Skypie, musisz dodać ją do czatu grupowego, tak jak w przypadku każdego innego kontaktu. Twoje konto musi mieć również dostęp do podglądu czatu Bing.

Bing vs Asystent Google: niesprawiedliwe porównanie?

Robert Triggs / Android AuthorityTeraz wiem, co prawdopodobnie myślisz: porównywanie Bing z Asystentem Google nie jest do końca fair. W końcu Google nie używa dużego modelu językowego, takiego jak ChatGPT jako podstawy. I chociaż zgadzam się z tym stwierdzeniem, głosowa interakcja z Bing była nadal objawieniem. Od lat przekonujemy się do pomysłu wirtualnych asystentów, którzy mogą udzielać odpowiedzi i pomocnych sugestii. Jednak większość z nich po prostu nie spełniła oczekiwań. Microsoft musiał zrezygnować z Cortany wraz z wydaniem systemu Windows 11 po tym, jak nie spełnił on oczekiwań. Nowy Bing w końcu spełnia te obietnice i nie jest nawet związany z drogim zakupem sprzętu. Jedynym minusem jest to, że nie możesz poprosić Bing o kontrolowanie twoich inteligentnych urządzeń domowych (jeszcze i tak). Google pracuje nad konkurencyjną funkcją czatu, ale czy pomoże Asystentowi? Wiemy, że Google pracuje nad własnym konkurentem dla OpenAI ChatGPT i Bing, o nazwie Bard. Ale czy poprawi to istniejącego Asystenta? A może ten nowy tryb czatu będzie ograniczony do wyszukiwarki Google? Znając historię firmy i związane z tym koszty przetwarzania, oczekuję tego drugiego. Bez wątpienia doprowadzi to do fragmentarycznego doświadczenia, wymagającego otwarcia przeglądarki internetowej, aby uzyskać dostęp do pełnoprawnego chatbota Google. Tak więc, chociaż jestem podekscytowany perspektywą jakichkolwiek zawodów, przygotowuję się na lekkie rozczarowanie.

Czy porzuciłbyś Asystenta Google na rzecz Bing?

1 głosyTak, od razu0%Tak, jeśli chodzi o inteligentne głośniki100%Nie, nadal wolę Asystenta Google0% Na razie jednak Bing prawie całkowicie zastąpił Asystenta Google w moim życiu. Zrobiłem to nawet tak, że długie naciśnięcie przycisku zasilania na moim telefonie wywołuje aplikację Bing. Trzeba przyznać, że nie jest to idealny zamiennik — odpowiedzi mogą czasami zająć kilka sekund, a ja zdecydowanie wolę mechanizm zamiany tekstu na mowę Google, ale korzyści z pewnością przeważają nad tymi drobiazgami. I nie szkodzi, że Microsoft Rewards nadal płaci ci za korzystanie z Bing. Uwagi