Andy Walker / Android Authoritytl; Dr Firefox użytkownicy są wściekli po tym, jak Mozilla zmieniła sformułowanie związane z udostępnianiem danych w swojej dokumentacji. Wcześniej firma definitywnie stwierdziła, że nie sprzedaje danych użytkowników, ale zmieniona polityka prywatności pozostawia tę możliwość szeroko otwartą. Mozilla wprowadza również licencję na użytkowanie dla Firefox. Byłem wieloletnim użytkownikiem Mozilla Firefox w systemie Windows i Android. Uwielbiam zdolność adaptacyjną przeglądarki, możliwość dostosowywania i jej (wcześniej) ostateczne stwierdzenie o tym, jak przetwarza dane użytkownika. Jednak najnowsze zmiany w polityce prywatności firmy zostały wzbudzone, a ja jestem jednym z nich. Użytkownicy, którzy zainstalowali Firefox, otrzymali niepokojące powiadomienie o swoich telefonach z Androidem w tym tygodniu, podkreślając, że nawyki podziału danych aplikacji, specjalnie związane z udostępnianiem lokalizacji, zmieniły się. To powiadomienie wydaje się być związane ze zmianą w oświadczeniu Mozilla Firefox, jak szczegółowo opisano w zmienionej Polityce prywatności opublikowanej w tym tygodniu.Nowy dokument FAQ nie stwierdza już wyraźnie, że firma nie sprzedaje ani nie kupuje danych Firefox. Potwierdza również, że Mozilla może udostępniać dane swoim partnerom. Możesz przeczytać zmianę na poniższe FAQ, w tym pytanie, z oryginalną wersją pogrubioną:
Wygląda na to, że każda firma w Internecie kupuje i sprzedaje moje dane. Prawdopodobnie nie jesteś inny
Mozilla nie sprzedaje danych o tobie (w sposób, w jaki większość ludzi myśli o „sprzedaży danych”), I nie kupujemy danych o Tobie. Ponieważ dążymy do przejrzystości, a prawna definicja „sprzedaży danych” jest w niektórych miejscach niezwykle szeroka, musieliśmy wycofać się z składania ostatecznych stwierdzeń, które znasz i kochasz. Nadal wkładamy dużo pracy, upewniając się, że dane, które udostępniamy naszym partnerom (co musimy zrobić, aby Firefox był opłacalny komercyjnie) są pozbawione wszelkich informacji identyfikacyjnych lub udostępniane tylko w agregatu lub są przeznaczone na nasze technologie zachowania prywatności (jak OHTTP).
Aby zmiękczyć cios i dodać więcej kontekstu, firma zawarła również inną sekcję do FAQ, wyraźnie szczegółowo opisując dane, które gromadzi „domyślnie” w Firefox. Nazuje dwa typy danych: dane techniczne na temat funkcjonalności przeglądarki i „danych interakcyjnych”, które dotyczą nawyków użytkowników. Mozilla wyjaśnia, że ten ostatni zestaw danych może zawierać liczbę otwartych kart, preferencje użytkownika, funkcje przeglądarki (w tym kontenery), a nawet to, jak często używany jest przycisk Wstecz. Podkreśla również, że dane te są „pozbawione wszelkich informacji identyfikacyjnych” przed przekazaniem ich partnerom. Z praktycznego punktu widzenia, przepisane FAQ wydaje się wyjaśniać wszelkie możliwe dwuznaczność i usunąć ostateczne stwierdzenia, aby zwolnić Mozillę z wszelkich potencjalnych problemów prawnych. Zmiana polityki prywatności pojawia się również wkrótce po tym, jak Mozilla wprowadziła swój pierwszy dokument Warunki użytkowania dla Firefoksa na początku tego tygodnia, co, jak twierdzi, pozwoliłoby jej na rozwój przeglądarki. W szczególności warunki użytkowania obejmują również raczej niepokojące wyjaśnienie praw Mozilli do wykorzystania danych wprowadzonych przez użytkowników do samego Firefoxa. Aby uwzględnić dokładne frazowanie: „Kiedy przesyłasz lub wprowadzasz informacje za pośrednictwem Firefox, niniejszym przyznasz nam nieskomplikową, wolną od opłat licencyjnych, na całym świecie, aby wykorzystać te informacje, aby pomóc Ci nawigować, doświadczać i wchodzić w interakcje z treścią online, jak wskazujesz z korzystaniem z Firefox”. Niezależnie od tego, jak to obracasz, zmiany są okropną optyką dla firmy, która wyraźnie zawiera „prywatną” w aplikacji na Androida. Użytkownicy Firefox są zrozumiałe, że są źli z powodu zmienionej stanowiska Mozilli. Wątek Github, który po raz pierwszy zauważył zmianę FAQ, jest wypełniony wściekłymi komentarzami ludzi, którzy uważają, że Mozilla zapomniała o oryginalnej obietnicy danych. Jestem szczególnie stronniczy dla 0x0177b11f „W końcu mam powód, aby przestać finansować Mozillę, możesz zarabiać na moich prywatnych danych”. Komentarze na temat subredditów Firefoxa nie są zbyt daleko w tyle, podkreślając nieufność użytkowników do firmy. Jako użytkownik Firefoxa, uważam, że Mozilli jest ukryte jego FAQ i Polityka prywatności. Jasne, firma podkreśliła, że użytkownicy nadal mają opcję rezygnacji z gromadzenia danych. Mimo to całkowicie zrozumiałbym, czy właściciele smartfonów z Androidem rozważają alternatywną przeglądarkę, a może nawet powracają do Google Chrome. Z pewnością zastanawiam się nad moimi opcjami. Jeśli nie masz pewności, że nadal korzystasz z Firefoxa Mozilla na Androidzie, Windows i nie tylko, podkreślałbym liczne dostępne Firefox Forks, które mają na celu usunięcie telemetrii i gromadzenia danych z przeglądarki. Możesz także wypróbować DuckDuckGo i Brave Browser.
Masz wskazówkę? Porozmawiaj z nami! Napisz do naszych pracowników na adres [email protected]. Możesz pozostać anonimowy lub uzyskać uznanie za informacje, to twój wybór.