Śledzenie promieni w smartfonach jest już dostępne, ale czy to prawda?

Śledzenie promieni w smartfonach jest już dostępne, ale czy to prawda?

Curtis Joe / Android Authority Podczas gdy Qualcomm zapowiadał platformę Snapdragon 8 Gen 2, w której można było znaleźć wiele informacji, nową funkcją, która przyciągała uwagę, była bez wątpienia obsługa grafiki ray tracingu w smartfonach. Qualcomm dołącza do Dimensity 9200 firmy Mediatek i Exynos 2200 firmy Samsung z obsługą sprzętowego ray tracingu, otwierając drzwi do fantazyjnych nowych efektów graficznych w grach mobilnych. Biorąc pod uwagę, że flagowe telefony 2023 mają niemal uniwersalną obsługę tej funkcji, czy będzie to rok, w którym gry mobilne przestaje odgrywać drugie skrzypce po konsoli i grafice komputerowej? Cóż, tak, ale równie nie. Śledzenie promieni w smartfonach jest niewątpliwie fajną funkcją, która najprawdopodobniej zaowocuje bardziej fantazyjnymi efektami graficznymi i grami. Jednak nadal istnieje kilka przeszkód do pokonania, więc kontrola rzeczywistości oparta na ray tracingu jest konieczna.

Nie wszystkie implementacje ray tracingu są sobie równe

Przykładowy slajd Qualcomm Ray TracingNależy tutaj zaznaczyć, że ray tracing jest terminem graficznym, który obejmuje szeroki zakres możliwych implementacji. Można o nich myśleć jako o „poziomach” śledzenia promieni, z których każdy ma swoje własne korzyści graficzne i związane z nimi koszty wydajności. To, że smartfony obsługują ray tracing, nie oznacza, że ​​gry będą wyglądać tak, jak na konsoli i komputerze PC. Ostatecznie sprowadza się to do tego, czy można wyrenderować całą scenę z kosztownym obliczeniowo ray tracingiem, czy też polegać na podejściu hybrydowym, które wykorzystuje ray tracing tylko do niektóre efekty. Biorąc pod uwagę, że komputery PC i konsole nadal wykorzystują podejście hybrydowe, zdecydowanie przyglądamy się temu drugiemu w przestrzeni smartfonów. Na najwyższym poziomie kaustyka może mapować sposób, w jaki światło i odbicia odbijają się od zakrzywionych powierzchni, takich jak woda lub szkło, podczas gdy mniej wymagające implementacje mogą poprawić dokładność rzucanych cieni i pomóc w odbiciach na niektórych powierzchniach. To wciąż świetnie, ale kontroluj te oczekiwania pod względem tego, do czego może i będzie używany ray tracing. Mobilny sprzęt do ray tracingu jest mniej wydajny niż konsole i komputery PC. Wiemy trochę o architekturach ray tracingu używanych przez Qualcomm i Arm , co daje nam pewien wgląd w ich możliwości. Na początek oba przyspieszają rdzeń i przecięcia trójkątów, które są podstawowymi elementami składowymi ray tracingu. Obliczanie tych przecięć promieni w sprzęcie jest wielokrotnie szybsze niż w oprogramowaniu. Jednak tylko Qualcomm obsługuje Bounding Volume Hierarchical (BVH) (nie wiemy o GPU Xclipse firmy Samsung), technikę podobną do tej stosowanej przez Nvidię i AMD w ich wysokich -końcowe GPU. Przyspieszenie BVH jest ważne, ponieważ służy do przyspieszenia matematyki przecięć promieni poprzez przeszukiwanie grup wielokątów w celu zawężenia przecięć zamiast rzutowania każdego promienia z osobna. W związku z tym oczekujemy, że implementacja Qualcomm zaoferuje lepszą liczbę klatek na sekundę i większą złożoność ray tracingu , ale to przy założeniu, że jego możliwości przetwarzania liczby promieni są porównywalne do Arma. To powiedziawszy, istnieją inne aspekty przyspieszenia ray tracingu, takie jak odszumianie i zarządzanie pamięcią, które można dostosować, aby poprawić wydajność. Nie wiemy, jak daleko posunął się Arm lub Qualcomm w optymalizacji swojego szerszego GPU pod kątem tych wymagań. Mobilne procesory graficzne różnią się poziomem obsługi funkcji śledzenia promieni i wydajnością. Jeśli chodzi o liczby, Oppo zapewnia 5-krotne przyspieszenie swojego silnika PhysRay, przechodząc z akceleracji programowej na sprzętową w 8. generacji 2. Tymczasem Arm odnotowuje 3-krotny wzrost dzięki procesorowi graficznemu Immortalis G715 w wewnętrznych testach sprzętowych i programowych. Niestety, żadne z tych wskaźników nie mówi nam zbyt wiele o rzeczywistej wydajności i możliwościach graficznych, które prawdopodobnie zobaczymy. Qualcomm zauważa, że ​​obsługuje odbicia, cienie i globalne oświetlenie, kluczowe techniki tworzenia przyzwoitych, jeśli nie bardzo wysokich… koniec, efekty ray tracingu. Podobnie Arm zauważa, że ​​​​używa hybrydowej rasteryzacji w celu poprawy oświetlenia, cieni i odbić. Jednak nakładanie tych funkcji na warstwy wymaga coraz większej mocy obliczeniowej, a my jeszcze nie wiemy, jak daleko pierwsze chipy smartfonów mogą wspierać wsparcie i przy jakiej liczbie klatek na sekundę.

Śledzenie promieni w smartfonach nie będzie skalować się jak konsole

PS5 i Xbox Series X 2Adamya Sharma / Android Authority Chociaż będziemy musieli poczekać i zobaczyć, co przyniosą rzeczywiste gry mobilne, możemy z całą pewnością powiedzieć, że chip smartfona zaprojektowany dla budżetu mocy graficznej poniżej 5 W nie będzie skalował się do poziomów wydajności konsola do gier lub karta graficzna do komputera PC. Najnowsza karta graficzna Nvidii RTX4080 to na przykład gigant o mocy 320 W. W tym samym czasie Playstation 5 i Xbox Series X zużywają po około 200 W (łącznie z ich procesorami). Rozdzielczości 4K ze wszystkimi bajerami są po prostu wykluczone w przypadku ray tracingu w smartfonach. Spodziewaj się kompromisów w zakresie liczby klatek na sekundę i rozdzielczości przy włączonym ray tracingu. Najbliższe przybliżenie wydajności w świecie rzeczywistym pochodzi z przemówienia Oppo na temat jego silnika PhysRay podczas pierwszego dnia Snapdragon Tech Summit. Firma zauważa, że ​​może osiągnąć 60 klatek na sekundę przy skromnej rozdzielczości 720p, utrzymującej się przez 30 minut na platformie Snapdragon 8 Gen 2. To brzmi OK, ale wyraźnie podkreśla kompromisy, które telefon komórkowy będzie musiał zrobić, jeśli chodzi o liczbę klatek na sekundę lub rozdzielczość. Nie wspominając o tym, że stała wydajność również może stanowić problem, biorąc pod uwagę ograniczone chłodzenie dostępne dla obudowy smartfona. Nasz czas na Snapdragon Summit obejmował również praktyczną demonstrację. Qualcomm zaprezentował krótką animację, w której mieliśmy okazję włączać i wyłączać ray tracing. Łatwo było dostrzec różnicę w oświetleniu i odbiciach — nawet w dzień iw nocy. Nie mogliśmy jednak regulować kamery ani poruszać się w przestrzeni, więc nie ma sposobu, aby wiedzieć, jak dobrze utrzyma się wydajność. Pomijając smutek i mrok, mniejsze wyświetlacze smartfonów nie wymagają ultrawysokich rozdzielczości ani ultrawysokich poziomów wierności graficznej, aby wyglądać świetnie. Gry 720p 60 kl./s lub 1080p 30 kl./s z bardziej wyszukanym oświetleniem i odbiciami wciąż mogą zapewnić znaczny wzrost wierności grafiki mobilnej.

Pojawienie się gier zajmie trochę czasu

Kontroler GameSir X3 z Genshin ImpactDhruv Bhutani / Android Authority W swoich ostatnich zapowiedziach Mediatek i Qualcomm zauważyli, że pierwsza gra mobilna z obsługą ray tracingu pojawi się w pierwszej połowie 2023 roku, czyli w samą porę, by telefony trafiły w ręce konsumentów. Jedna gra to ledwie kropla w morzu potrzeb i minie znacznie więcej czasu, być może lata, zanim ray tracing zyska popularność wśród urządzeń mobilnych. Częściowo wynika to z faktu, że gry muszą przynosić zyski, co oznacza raczej atrakcyjność dla masowego rynku niż budując je dla zaledwie kilku telefonów. Chociaż zawsze na pierwszym miejscu jest darmowy marketing, implementacje ray tracingu będą dla wielu programistów późniejszą refleksją, przynajmniej do czasu, gdy sprzęt osiągnie większą popularność. Tak samo było z grami na konsole i PC. To powiedziawszy, Mediatek zauważa, że ​​wszystkie główne chińskie studia gier będą obsługiwać ray tracing w przyszłości. Zauważyliśmy również chińskie Tencent i Netease Games na liście partnerów Qualcomm, więc niektóre rynki mogą przejść na obsługę tej funkcji wcześniej niż inne. Nadchodzi wsparcie dla gier, ale masowa adopcja może zająć lata. Co ważne, dzięki Qualcomm na pokładzie ray tracing jest mocno obecny na mapie ze względu na samą wielkość sprzedaży. W nadchodzących latach coraz większa liczba tytułów będzie prawdopodobnie stopniowo włączana, oferując bardziej wyszukane odbicia i oświetlenie dla tych telefonów, które to obsługują. Ray tracing za pośrednictwem coraz popularniejszego interfejsu API Vulkan oznacza również, że porty międzyplatformowe są bardziej opłacalne niż kiedykolwiek. Więc znowu, wiele nadziei na dłuższą metę.

Czy warto kupić telefon z obsługą ray tracingu?

Telefon referencyjny Snapdragon 8 Gen 2 w dłoniMamy nadzieję, że ten artykuł Cię przekonał; nie. Naprawdę nie powinieneś spieszyć się z zakupem nowego telefonu tylko dlatego, że obsługuje grafikę ray tracingu. Nie widzieliśmy jeszcze nawet naszej pierwszej gry mobilnej obsługującej tę technologię, więc nie należy się spieszyć, aby być tutaj wczesnym użytkownikiem. Szczerze mówiąc, może nawet lepiej będzie poczekać, aż procesory graficzne obsługujące ray tracing drugiej generacji naprawią załamania i zwiększą wydajność o jeden poziom. Jeśli jednak wkrótce planujesz kupić nowy telefon, a granie to dla Ciebie priorytetem, warto poczekać do 2023 roku, aby zdobyć telefon, który będzie trochę bardziej przyszłościowy. Spodziewamy się ogłoszenia pierwszego telefonu obsługującego ray tracing przed końcem roku.
Zobacz też: Najlepsze telefony do gier, które możesz dziś kupić Komentarze

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Android