Przeszedłem na niezależne aplikacje na prywatność, a teraz mój przepływ pracy to bałagan

Przeszedłem na niezależne aplikacje na prywatność, a teraz mój przepływ pracy to bałagan

Joe Maring / Android Authorityi po prostu chciał wysłać plik z mojego telefonu z Androidem na mój komputer z systemem Windows 11. Powinno to być łatwe, ale odrzuciłem swoje życie i nagle utknąłem. Szybki udział zniknął. Dysk Google nie był opcją. Dokumenty i zatrzymanie również były poza obrazem. Moja nowa konfiguracja polegała na kilku niezależnych narzędziach i nie współpracowali. Link telefoniczny Microsoft nie działał (ponownie), a moja kanadyjska usługa chmury była tak powolna jak melasa. W tym momencie zdałem sobie sprawę, że ucieczka z wielkiej technologii brzmi tylko dobrze w teorii. Praktyka okazała się znacznie trudniejsza niż powinna. Oto, czego nauczyłem się, próbując prowadzić wielkie życie bez technologii i dlaczego wciąż zbieram utwory.

Czy próbowałeś usunąć swoje cyfrowe życie?

543 głosów, używam głównie indie Apps22%, których próbowałem, ale wróciłem do Big Tech19%jeszcze nie, ale pomyślałem o tym 21%nie, Big Tech po prostu działa dla mnie 38%

Moja instancja aplikacji innej firmy, aby zastąpić Google

Mozilla Firefox Google AlternativeAutorytet Andy Walker / Android zmęczył się przekazaniem moich danych ogromnym monopole, które traktują mnie jak produkt. Google czyta moje e -maile, Facebook śledzi mnie w Internecie, a Amazon zawsze mnie szpieguje. Nie chciałem już tego. Chciałem wspierać niezależnych programistów budujących przemyślane, celowe oprogramowanie. Nie chciałem brać udziału w algorytmie ani schematu skrapania danych dla AI. Więc ustanowiłem podstawowe zasady dotyczące mojego nowego cyfrowego życia. Szukałem aplikacji, które nie były my lub chińskie. Jeśli w USA była aplikacja, której absolutnie potrzebowałem, powinna to być organizacja non -profit, taka jak Firefox. Jeśli był to kanadyjska, moja domowa murawa, skoczyła na szczyt listy, ale aplikacje australijskie i europejskie były w porządku. Wielka technologia była natychmiastowa.Oto, czego skończyłem:

Synchronizacja zamiast Drive Drive Obsydian zamiast zatrzymać todoist zamiast zadań żywiołowych zamiast rozmów kobo zamiast Kindle VLC zamiast YouTube Music Firefox zamiast Chrome Ecosia zamiast 90% wyszukiwania, zamiast Gmaila. To, co skończyłem, to fragmentaryczne, pełne tarcia, które kosztowało mnie dużo pieniędzy i cennego czasu.

Jak radziły sobie moje aplikacje zastępcze

Aplikacja VLC Android i interfejs użytkownika stock photo 1Edgar Cervantes / Android Authorityi poszedł z FastMail, aby zastąpić Gmail. To szybka i czysta usługa e -mail z Australii. Jest prywatny, obsługuje e -mail, a także Gmaila, i jest wyposażony w zestaw narzędzi zawartych w rocznej opłaty 50 USD. Zakochałem się w FastMail i całkowicie zastąpił to wszystkie inne e -maile w moim życiu. Chciałbym móc powiedzieć to samo dla synchronizacji. Jest to kanadyjska usługa przechowywania w chmurze z silnym szyfrowaniem i bez śledzenia. Czuło się dobrze etycznie, ale praktycznie uważałem, że jest powolny i niezgrabny. Przesłanie plików z mojego Androida trwało wiecznie na moim komputerze, a aplikacja mobilna wygląda na datowane. Zamieniłem muzykę YouTube na moje własne pliki MP3 i Flac, przechowywane lokalnie na moim telefonie. Dobrze było wrócić do starych dni iPoda, a VLC ma solidnego odtwarzacza muzycznego, który może obsłużyć prawie dowolny plik muzyczny. Posiadam tysiące utworów z dawnych czasów i wydawało się, że przestanie wynajmować moją muzykę od Big Tech. Moja zmiana na Kobo była podobna, chociaż teraz kupowałem ebooki z Indigo, największej księgarni Kanady zamiast Amazon. Wydawało się, że przestanie wynajmować moją muzykę od Big Tech. Nathan Drescher Obsidian stał się moim zastępcą dla Keep and Docs, i nie było to zabawne. Obsydian jest potężny na komputerze, ale powolny na telefonie komórkowym. Nigdy nie podobało mi się, jak to wyglądało lub poczuło się. Chociaż wykonało to zadanie, zawsze czegoś brakowało. Wypróbowałem wtyczki, przeczytałem fora i oglądałem filmy, ale ostatecznie nigdy ich nie użyłem. Z drugiej strony todoista zawsze był przyjemnością, a ja będę go używać do dnia, w którym zdobędą moje Androida z moich rąk.cuvaBogdan Petrovan / Android Authorityi zakochał się w Firefoxie. Następnie jego właściciele postanowili zmienić warunki i zadeklarowali własność we wszystkim, co zrobiłem w aplikacji. Robiłem zakupy w zakresie zamiennika i osiedliłem się na Vivaldi, choć niechętnie. W końcu chrom wciąż ma ręce Google. Największą porażką było przesyłanie wiadomości. Eksperymentowałem z elementem, zdecentralizowaną, zaszyfrowaną platformą zbudowaną z protokołem macierzy. Brzmiało to jak świetny pomysł, ale ustawienie go to ból. Ostatecznie sprawienie, by ktoś inny go używał, jest niemożliwe. Powodzenia wyjaśnienie mojej mamie zdecentralizowane protokoły. Jest w porządku z komunikatorem.

Wystąpiło, że indie kosztowało więcej niż trzymanie się jednej platformy

Todoist Google AlternativeAndy Walker / Android Authorityree Everything poczuł się rozczarowany bez jednolitego ekosystemu. Powiadomienia były opóźnione lub wcale nie dotarły. Stworzyłbym zadanie w Todoist, ale nie pojawiłoby się to w moim kalendarzu Fastmail. Zapisywanie pliku z FastMail na synchronizację oznaczało najpierw ręczne pobieranie pliku, a następnie ponowne przesłanie go. Bez przeciągania, bez automatycznego synchronizacji. Nawet skopiowanie linku z Obsydian do wiadomości e -mail wydawało się, że więcej pracy niż powinien. Sam koszt finansowy okazał się mylący. Podpisałem Todoist, Fastmail, Obsydian Sync i Sync.com. Żadne z nich nie było oburzające, ale każdy z nich się sumował. Nadal dużo płaciłem i za bardziej bałagan. Powiedział, że zyskałem trochę prywatności i byłem w stanie wspierać firmy, w które wierzyłem. Ale ta płynna, niewidoczna infrastruktura, która sprawia, że ​​narzędzia wydaje się, że brakowało przedłużenia mojego mózgu i nie było to tańsze.

Co tak naprawdę robi dobrze

Google Play Store Aplikacja obok innych aplikacji Google Stock PhotoEdgar Cervantes / Android Authoritybig Tech dostaje jedną rzecz niezaprzeczalnie rację: integracja. Mimo wszystkich jego wad wszystko po prostu działa. Często nie zauważasz, jak płynne pliki synchronizują się między urządzeniami, e -maile łączą bezpośrednio z kalendarzami, a wiadomości płyną do odbiorcy. Zadania pojawiają się w kalendarzach, podczas gdy załączniki mogą zapisać bezpośrednio na Dysku Google lub OneNote. Ta wygoda jest niewidoczna, dopóki nie zniknie. Istnieje również rodzaj ulgi poznawczej, która wynika z korzystania z ekosystemu zaprojektowanego do utrzymania całego życia cyfrowego. Nie musisz żonglować narzędziami ani powtarzać mózgu za każdym razem, gdy przełączasz zadania. Google, Apple i Microsoft spędzili lata na budowaniu systemów, które przewidują, czego potrzebujesz dalej. To doświadczenie, które większość aplikacji niezależnych po prostu nie może się równać.

Co trzymam i czego się nauczyłem

VLC Android App i interfejs UI Stock Photo 5Edgar Cervantes / Android Authority nie odchodzę od wszystkiego. Fastmail pozostaje, podobnie jak todoist. Są to dwie solidne aplikacje warte każdego grosza. Na razie trzymam się Vivaldi, używając Ecosia jako mojej wyszukiwarki. Trzymam się również lokalnych plików muzycznych, a nawet konstruuję serwer Plex, aby przesyłać strumieniowo filmy i muzykę z mojego komputera na mój Apple TV 4K. Po prostu działa. Na razie zatrzymam Kobo. Porzuciłem wszystko inne i wróciłem do Google. Keep jest cudowne, a Google Drive nie jest równe. Czego się nauczyłem, czy nie ma czegoś takiego jak czysta przerwa podczas niezależności. Wiem, że Proton buduje swój własny ekosystem, z prostą jedną opłatą. Mogę spróbować dalej. W międzyczasie trudno jest pokonać, jak dobre ekosystemy techniczne sprawiają, że wszystko się czuje.

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Android