Nowa grupa zadaniowa Pentagonu do śledzenia niezidentyfikowanych zjawisk lotniczych (lub UAP) zebrała około 400 raportów, powiedział urzędnik Kongresu podczas otwartego przesłuchania we wtorek. Komentarze pochodziły od Scotta Braya, zastępcy dyrektora amerykańskiego wywiadu marynarki wojennej, który zeznawał dziś jako biegły sądowy podczas przesłuchania w sprawie UAP, zorganizowanego przez podkomisję Komisji ds. Wywiadu Izby Reprezentantów. Przesłuchanie było pierwszym od ponad 50 lat przesłuchaniem publicznym w Kongresie na temat UAP, znanych również jako UFO. Bray przypisał wzrost liczby obserwacji wielu czynnikom, w tym rosnącej popularności quadkopterów i dronów, aktualizacjom technologii czujników, rosnącemu bałaganowi w powietrzu, takim jak balony mylarowe, oraz dostrzegalnemu spadkowi piętna związanego z raportowaniem. Chociaż wiele obserwacji pozostaje niewyjaśnionych, nie ma dowodów sugerujących nadprzyrodzone lub pozaziemskie zaangażowanie, wyjaśnił Bray. „W grupie zadaniowej UAP nie wykryliśmy żadnych emanacji, które sugerowałyby, że jest to coś nieziemskiego”. Dzisiejsze przesłuchanie to tylko ostatni rozdział niedawnej sagi, która odnowiła zainteresowanie obserwacjami UAP. Ostatnia fala niepokoju rozpoczęła się w 2017 roku, kiedy New York Times opublikował raport o tajnym programie Pentagonu zwanym Advanced Aerospace Threat Identification Program (AATIP), rzekomo mającym na celu zbadanie UAP. Historia zakończyła się ostatecznie utworzeniem w 2020 r. w Departamencie Marynarki Wojennej Grupy Zadaniowej UAP, która nadal bada obserwacje. Dzisiejsze przesłuchanie posłużyło jako odprawa w tej grupie zadaniowej przez różnych przedstawicieli, którzy zainteresowali się tym tematem. „UAP są niewyjaśnione; to prawda” – powiedział reprezentant Andre Carson (D-IN), przewodniczący Podkomisji ds. Wywiadu ds. Zwalczania Terroryzmu, Kontrwywiadu i Kontrproliferacji. „Ale są prawdziwe. Trzeba je zbadać, a wiele zagrożeń, jakie stwarzają, należy złagodzić”. Aby zilustrować, co grupa zadaniowa UAP ma w swoich sklepach, Bray pokazał dwa różne filmy o zgłoszonych obserwacjach, które już krążyły w Internecie i mediach. Jeden z nich dotyczył filmu nagranego z kokpitu samolotu marynarki wojennej, pokazującego mały odblaskowy obiekt sferyczny zbliżający się do okna. Był to niesamowicie krótki film, trwający zaledwie kilka sekund, który miał zilustrować, jak mało dowodów może uzyskać zespół zadaniowy na obserwacje. „W wielu przypadkach to wszystko, co może zawierać raport, powiedział Bray. „A w wielu innych przypadkach mamy znacznie mniej”. „Muszą zostać zbadane, a wiele zagrożeń, które stanowią, musi zostać złagodzonych”. Bray pokazał inny film, który przedstawiał coś, co wyglądało jak migający trójkąt poruszający się po niebie, obserwowany przez gogle noktowizyjne. Zauważył, że wyjaśnienie nagranego filmu przez lata wprawiało w zakłopotanie urzędników. Ale potem inni urzędnicy Marynarki Wojennej odnotowują podobny obraz wiele lat później, jednocześnie obserwując drony w pobliżu. Teraz grupa zadaniowa UAP jest pewna, że oryginalny film zawierał również drona. „Jesteśmy teraz dość pewni, że te trójkąty korelują z bezzałogowymi systemami powietrznymi na tym obszarze” – powiedział Bray. „Trójkątny wygląd jest wynikiem światła przechodzącego przez gogle noktowizyjne, a następnie rejestrowanego przez lustrzankę”. Po sesji otwartej nastąpiła sesja zamknięta, podczas której urzędnicy dzielili się z Kongresem tajnymi informacjami. W zeszłym roku Pentagon opublikował szczegółowy raport na temat obserwacji UAP, w którym wymieniono pięć możliwych wyjaśnień UAP, które obejmowały takie rzeczy, jak bałagan w powietrzu, zjawiska naturalne w atmosferze, ściśle tajna technologia amerykańska lub technologia od zagranicznych przeciwników, takich jak Rosja i Chiny. Raport zawierał również piąte wyjaśnienie — „inne” — które obejmuje wszystko, czego nie potrafią wyjaśnić. To te, które wciąż pobudzają wyobraźnię publiczności. I chociaż Bray podkreślił, że grupa zadaniowa UAP nie widziała żadnego wraku, który byłby „niezgodny z pochodzeniem ziemskim”, skupiają się na wyjaśnieniu tego, co niewytłumaczalne. „Istnieje wiele wydarzeń, w których nie mamy wyjaśnienia, a jest niewielka garstka, w których występują charakterystyki lotu lub zarządzanie sygnaturami, których nie możemy wyjaśnić za pomocą posiadanych przez nas danych” – powiedział Bray. „To oczywiście te, które najbardziej nas interesują”.
Pentagon ma 400 raportów o dziwnych zjawiskach powietrznych — ale nic nie sugeruje kosmitów
Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]