Prawica

Kris Carlon / Android AuthorityTL;DR Federalna Komisja Handlu sprawdza, czy praktyki firmy Microsoft w zakresie sprzedaży wiązanej złamały zasady antymonopolowe. Śledczy twierdzą, że Microsoft zwabił agencje federalne darmowym oprogramowaniem, aby później zablokować je w dostępie do płatnych usług. Microsoft zaprzecza jakimkolwiek nadużyciom, twierdząc, że bezpłatne aktualizacje miały wyłącznie na celu wzmocnienie cyberbezpieczeństwa rządu. Federalna Komisja Handlu (FTC) wszczęła dochodzenie w sprawie firmy Microsoft, badając potencjalne naruszenia przepisów antymonopolowych w praktykach biznesowych firmy. Działanie to jest następstwem raportu ProPublica, w którym szczegółowo opisano, w jaki sposób Microsoft mógł wykorzystać swoją dominację na rynku w celu uzyskania nieuczciwej przewagi w kontraktach rządowych. (za pośrednictwem Bloomberg) Dochodzenie koncentruje się na strategii Microsoftu polegającej na łączeniu popularnego oprogramowania, takiego jak Office, z usługami cyberbezpieczeństwa i przetwarzania w chmurze. W raporcie ProPublica zarzuca się, że Microsoft tymczasowo zaoferował te pakiety usług agencjom rządowym bezpłatnie po serii głośnych cyberataków. Jednak po zakończeniu bezpłatnego okresu próbnego agencje rządowe często zamykały się w tych usługach, uzależniając się od oferty Microsoftu. Krytycy zwracają uwagę, że strategia Microsoftu nie tylko odsuwała na bok innych dostawców usług w zakresie chmury i zabezpieczeń, ale także zmuszała rząd do ścisłej współpracy z platformie Microsoft Azure, nawet jeśli sam Microsoft był częściowo „odpowiedzialny” za niektóre głośne cyberataki. W hackowaniu SolarWinds 2020, który został powiązany z rosyjskimi atakującymi, wykorzystano lukę w produkcie Microsoft. Z innego raportu ProPublica wynika, że ​​inżynier firmy Microsoft zauważył tę słabość wcześniej, ale został on odrzucony, częściowo po to, aby uniknąć nadmiernego obciążania procesów logowania (i w ten sposób potencjalnej utraty pozycji na rzecz konkurencji). Microsoft bronił swoich działań, stwierdzając, że pakiety miały na celu rozwiązanie problemu pilne potrzeby agencji rządowych w zakresie cyberbezpieczeństwa. Jednakże w dochodzeniu FTC zbadane zostanie, czy działania te stanowią zachowanie antykonkurencyjne, potencjalnie wykorzystujące dominację rynkową firmy do nieuczciwego wykluczania konkurentów i ograniczania wyboru dla konsumentów. Senator Ron Wyden, Demokrata ze stanu Oregon, cytowany w raporcie ProPublica, również argumentował, że Rozmiar i wpływy Microsoftu chronią go przed bardziej zdecydowanymi działaniami. Porównuje firmę do podmiotu „zbyt dużego, by upaść” i sugeruje, że organy regulacyjne być może będą musiały przyjąć ostrzejsze stanowisko w sprawie dominacji rynkowej dużych firm technologicznych. Dochodzenie prowadzone przez FTC jest już w pełnym toku, a agencja wystawiła Microsoftowi „cywilne dochodzenie żądanie”, podobnie jak wezwanie do sądu, które zmusza firmę do przedstawienia dokumentów i innych informacji. Chociaż szczegóły dochodzenia pozostają tajemnicą, rzecznik Microsoftu stwierdził, że zakres żądań FTC jest „szeroki, wielozadaniowy i żąda rzeczy, które nie są nawet logiczne”.
Masz wskazówkę? Porozmawiaj z nami! Wyślij e-mail do naszych pracowników na adres [email protected]. Możesz zachować anonimowość lub uzyskać uznanie za informacje, to Twój wybór.Komentarze