Dziwnym trafem prawdziwe zdjęcie właśnie wygrało konkurs fotograficzny AI

Dziwnym trafem prawdziwe zdjęcie właśnie wygrało konkurs fotograficzny AI

Robert Triggs / Android AuthorityTL;DR Fotograf przesłał prawdziwe zdjęcie do konkursu fotograficznego generowanego przez sztuczną inteligencję i zdobył dwie nagrody. O ile nam wiadomo, zdarza się to po raz pierwszy. Zdjęcie przedstawia flaminga, któremu brakuje głowy, ale to tylko kąt ujęcia. Ponieważ generatywna sztuczna inteligencja staje się coraz lepsza w tworzeniu obrazów, zaobserwowaliśmy kilka przypadków, w których ludzie przesyłali „zdjęcia” stworzone za pomocą sztucznej inteligencji do konkursów fotograficznych i zabierali do domu nagrodę. W odpowiedzi w niektórych prestiżowych konkursach fotograficznych utworzono kategorie sztucznej inteligencji, aby nadążać za duchem czasu i zapobiegać próbom fałszywego przypisywania prac stworzonych przez sztuczną inteligencję do tradycyjnych kategorii fotografii. Jednak dzisiaj mamy historię o czymś odwrotnym. Fotograf Miles Astray przesłał zdjęcie do prestiżowej nagrody 1839 Awards w kategorii AI. Jego utwór zatytułowany „FLAMINGONE” zdobył brązową nagrodę w kategorii sędziowskiej oraz nagrodę People's Vote Award. Możesz zobaczyć obraz poniżej:Miles Astray FlamingoneJedynym problemem jest to, że ten artykuł nie został wygenerowany przez sztuczną inteligencję: to prawdziwe zdjęcie prawdziwego flaminga. Kąt zdjęcia sprawia, że ​​wygląda to tak, jakby ptakowi brakowało głowy, ale to prawda. Pan Astray nakręcił to w 2022 roku na plaży na Arubie, po której swobodnie wędrują flamingi. Zostało wykonane aparatem Nikon D750 z obiektywem stałoogniskowym 50 mm, przy przysłonie ƒ/1,8 i czasie otwarcia migawki 1/1600. Wcześniej dzisiaj to zdjęcie było wymienione jako zdobywające obie nagrody na stronie zwycięzców nagrody 1839. Jednak zaledwie chwilę przed publikacją tego artykułu organizacja przejrzała tę listę. Zdobywca brązu i zdobywca nagrody People's Vote Award to teraz dwa inne obrazy stworzone przez sztuczną inteligencję, które wcześniej zostały zdegradowane jako „wyróżnienia”. Android Authority może potwierdzić, że pierwotnie w obu kategoriach zwycięzcą strony był „FLAMINGONE”. Widzieliśmy także dowody wcześniejszych zwycięstw Astray. W jury przyznającym te nagrody zasiadają prestiżowe nazwiska, w tym ludzie z „The New York Times”, „Christie's”, „Getty Images” i nie tylko. W oświadczeniu rzecznik organizacji Creative Resource Collective stojący za Nagrodą 1839, miał do powiedzenia:

Nikt tak jak my nie wierzy w siłę fotografii. Poprosiliśmy Milesa, aby nawiązał z nami współpracę i złożył oświadczenie do przyszłego wpisu na blogu, który zamierzamy przygotować dotyczącego dokładnie tego tematu, wraz z jego zgłoszeniem, komunikatem prasowym i wszelkimi oświadczeniami, które udostępni, jako punkt wyjścia. Jako artysta jego głos będzie miał znaczenie w tej rozmowie. Jednak po wielu wewnętrznych debatach postanowiliśmy zdyskwalifikować jego wpis do kategorii AI ze względu na pozostałych artystów, którzy zgłosili swoje prace. Kategorie naszych konkursów są szczegółowo zdefiniowane, aby zapewnić uczciwość i przejrzystość dla wszystkich uczestników. Każda kategoria ma inne kryteria, które muszą spełniać zdjęcia uczestników. Jak wspomina w swoim komunikacie prasowym, jego zgłoszenie nie spełniało wymagań kategorii obrazu generowanego przez sztuczną inteligencję. Rozumiemy, że o to właśnie chodziło, ale nie chcemy uniemożliwiać innym artystom szansy na zwycięstwo w kategorii AI. Jestem pewien, że rozumiesz, dlaczego podjęliśmy tę decyzję i jakie jest jej uzasadnienie. Mamy nadzieję, że uświadomi to (i prześle nadzieję) innym fotografom martwiącym się sztuczną inteligencją.

Dlaczego fotograf to zrobił?

Rozmawiając z panem Astrayem, dowiedzieliśmy się, jakie były jego intencje przesłania zdjęcia do konkursu fotograficznego AI. To mniej więcej to, czego można się spodziewać:

Oczywiście czuję się źle, że sprowadziłem jury na manowce, ale myślę, że są to profesjonaliści, którzy mogą odkryć, że to uderzenie w sztuczną inteligencję i jego etyczne konsekwencje przeważają nad etycznymi konsekwencjami oszukania widza, co oczywiście jest ironiczne, ponieważ o to właśnie chodzi AI tak. Cieszę się, że ten eksperyment potwierdził moją hipotezę: nie ma nic bardziej fantastycznego i twórczego niż sama Matka Natura. Nie demonizuję nowej technologii i nie widzę jej potencjału, ale obecnie jeszcze wyraźniej widzę jej ograniczenia i zagrożenia.

Co ciekawe, pan Astray drażnił się z prawdziwą naturą swojego zdjęcia w mediach społecznościowych i na swojej stronie internetowej, zamieszczając następujący podpis, który z perspektywy czasu bardzo nawiązuje do tego, że zdjęcie jest prawdziwe:

Wszyscy widzieliśmy flaminga, ale czy kiedykolwiek widziałeś flaminga? Tylko sztuczna inteligencja mogła to wymyślić. A może po prostu to wymyśliłem?

Możesz obejrzeć inne zdjęcia Milesa Astray'a na jego osobistej stronie, korzystając z linku.
Masz wskazówkę? Mów do nas! Wyślij e-mail do naszych pracowników na adres [email protected]. Możesz zachować anonimowość lub uzyskać uznanie za informacje, to Twój wybór.Komentarze

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Android