Edgar Cervantes / Android Authority👋 Dzień dobry wszystkim i udanego piątku! Obecnie cieszę się z drugiej sześciogodzinnej nieplanowanej przerwy w dostawie prądu w ciągu ostatnich 24 godzin. Ufam, że twój dzień idzie o wiele lepiej!
Microsoft to nowy Google
Era generatywnej sztucznej inteligencji przyniosła kilka niespodzianek. Nikt by nie uwierzył, że ChatGPT i GPT-4 odniosą taki sukces. Wygląda na to, że Google również został zaskoczony. W naszym dzisiejszym artykule moja koleżanka Hadlee Simons twierdzi, że Microsoft zajął teraz miejsce Google jako fajna firma, pełna obietnic i pomysłów.Rita El Khoury / Android Authority To ogromna zmiana sprzed kilku miesięcy. Nie zapominajmy, że Microsoft jest odpowiedzialny za niefajne właściwości, takie jak Bing, Internet Explorer i Windows. Jednak odkąd Microsoft położył swoją wagę na projekcie ChatGPT OpenAI, Microsoft najwyraźniej odzyskał trochę ulicznej wiarygodności od Google.
Od dusznych po modne
Sam Google próbował nazwać uruchomieniem przez Microsoft Bing Chat with Bard. Ten ostatni miał więcej niż rozczarowujące demo, dzięki rażącemu błędowi. Ogłoszenie programu beta Bard zajęłoby Google kolejne sześć tygodni. Zwykle Microsoft jest powolnym ruchem w przestrzeni technologicznej. „Nie oznacza to, że każde przedsięwzięcie Microsoft AI jest hitem, ponieważ w szczególności Image Creator jest oparty na DALL-E i nieco ustępuje konkurencyjnym wysiłkom, takim jak MidJourney” — pisze Hadlee. Zauważa jednak, że Microsoft nie boi się teraz działać zbyt szybko i psuć rzeczy. W międzyczasie Google nadal ogranicza swój program beta Bard do kilku krajów, gasząc wszelkie podekscytowanie, jakie mógł mieć z powodu premiery.
Ciągnięcie jako zaleta
Co ciekawe, pozycja Microsoftu na rynku mogła pomóc w jego nowej filozofii. „Bing jest na bardzo odległym drugim miejscu, asystent Cortany zmarł powolną śmiercią, a urządzenia mobilne firmy jak zwykle były nieoszlifowane”. Jednak dostrzeżenie luki na rynku pozwoliło Microsoftowi działać z większym zapałem, aby wyprzedzić Google w tym segmencie. Brak reakcji może sprawić, że zostanie jeszcze bardziej w tyle. Ponadto status czołowego psa Google w wyszukiwarkach, wirtualnych asystentach i mobilnych systemach operacyjnych oznacza, że ma więcej do stracenia dzięki generatywnej sztucznej inteligencji. „Pospiesz się z odpowiedzią i, cóż, wydaje się, że dostajesz to kiepskie początkowe demo Barda”. Im więcej patrzysz na rozwijającą się generatywną dziedzinę sztucznej inteligencji, tym bardziej wydaje się, że Microsoft jest Google 2000 roku. Czy sie zgadzasz? Powiedz nam, co myślisz tutaj.
Piątkowa zabawa
🤡 Jutro prima aprilis, którego pewnie większość z nas się obawia. Nie mamy pojęcia, dlaczego zaznaczamy tę datę w kalendarzu, aby opowiadać dowcipy, ale jedną z moich ulubionych stron Wikipedii jest lista psikusów na przestrzeni lat. Podobno grupa studentów w latach 50., którzy mieli dość kiepskiej jakości usług w Sao Paulo, w jakiś sposób wybrała nosorożca do rady miejskiej. Niestety została zdyskwalifikowana. Dziesięć lat później szwedzki kanał SVT nakłonił ludzi do zakładania nylonowych pończoch na monochromatyczne telewizory, aby uzyskać pełnokolorowy obraz. W latach 80. mistyfikacja głosiła, że wybucha Great Blue Hill w hrabstwie Norfolk. Fałszywy biuletyn informacyjny wywołał falę uderzeniową (paniki) w pobliskim obszarze. Zwolniono także ówczesnego producenta wykonawczego wiadomości. Słusznie. Kiedy Twitter był jeszcze relatywnie zdrową siecią społecznościową, National Geographic napisał na Twitterze że nie będą już publikować zdjęć nagich zwierząt. Wreszcie, pamiętasz, kiedy Nos Google był czymś? W 2013 roku firma „wypuściła” „nowy zapach” dla osób, które naprawdę kochają zapach mokrego psa, końskiego nawozu i szatni. Zobacz film promocyjny powyżej. Pamiętaj, żartuj odpowiedzialnie! Komentarze