Robert Triggs / Android Authority🌄 Dzień dobry, czytelnicy Daily Authority. Już tylko kilka tygodni dzieli nas od MWC 2023, jednego z największych pokazów technologii mobilnych na świecie. Nasz zespół będzie na miejscu, aby zapewnić Ci najnowsze i najlepsze produkty z salonu, ale fala premier nowych smartfonów już się rozpoczęła. Dzisiejsza funkcja dotyczy pierwszej składanej klapki Oppo i wygląda na to, że możemy mieć zwycięzcę w naszych rękach. Czy może prześcignąć Samsunga? Oto kilka fragmentów naszej recenzji.
Recenzja Oppo Find N2 Flip
Robert Triggs / Android AuthorityOppo wypuściło swojego konkurenta Galaxy Z Flip 4 na rynek globalny. Find N2 Flip to pierwszy składany telefon firmy z klapką i faktycznie robi kilka rzeczy lepiej niż jego odpowiednik Samsunga. Po pierwsze, składa się bardziej płasko, co oznacza mniej zagnieceń. Telefon otrzymuje również znacznie większy, bardziej użyteczny wyświetlacz na obudowie. Dorównuje nawet wiodącemu w branży zobowiązaniu Samsunga do aktualizacji z obietnicą czterech lat aktualizacji systemu operacyjnego i pięciu lat poprawek bezpieczeństwa. Oto, co pomyśleliśmy o Find N2 Flip.
Rzeczy, które podobały nam się w Find N2 Flip
Oppo ma składaną część telefonu z klapką już za pierwszym podejściem. Wyświetlacz UTG jest trwały i nie ma zauważalnych zagięć, a to wszystko dzięki zawiasowi w kształcie kropli wody Oppo. „Używanie ekranu to przyjemność i szybko zapominasz, że używasz składanego, gdy jesteś pochłonięty zwojem zagłady” — pisze Robert Triggs z Android Authority. Duży ekran na obudowie rezygnuje z wielu informacji, w tym wiadomości, pogody i innych powiadomień, bez otwierania telefonu. Może nawet pomóc w kadrowaniu autoportretów i przeniesie Cię bezpośrednio do aplikacji, które musisz zobaczyć po rozłożeniu słuchawki. ColorOS 13 jest żywy, pomocny i wysoce konfigurowalny, pomagając naprawdę dostosować telefon do własnych potrzeb. Równie dobrze prezentuje się wydajność telefonu MediaTek Dimensity 9000 Plus. Wielozadaniowość jest łatwa, a bateria z łatwością wytrzymuje cały dzień aktywności. Długoterminowa polityka aktualizacji naprawdę łączy wszystko razem z ładną kokardką.
Rzeczy, które Oppo może poprawić
Na przykład ocena IPX4 jest niższa niż w składanych urządzeniach Samsunga. Szkło Corning Gorilla Glass 5 może i jest wytrzymałe, ale jest stare i mniej wytrzymałe niż najnowsze szkło Gorilla Glass Victus 2. Osłona ekranu nie obraca się, aby dopasować się do orientacji telefonu. Nie ma również klawiatury, wśród innych ograniczeń. Ładowanie telefonu jest szybkie, ale osiąga szczyt zaledwie 26 W, pomimo twierdzeń OPPO o poborze 44 W. Find N2 Flip potrzebuje 25 minut do naładowania do 50% i 64 minut do pełnego naładowania. Nadal jest szybszy niż Galaxy Z Flip 4, którego pełne naładowanie zajmuje 80 minut przy mniejszej baterii. Chcesz dowiedzieć się więcej o tym, jak działa szybkie ładowanie? Sprawdź nasze objaśnienie szybkiego ładowania tutaj. Tymczasem skaner linii papilarnych w Find N2 Flip od czasu do czasu nie potrafił odblokować ekranu osłony. W telefonie brakuje również obsługi Wi-Fi 6E, co firma mogłaby z łatwością dodać, aby zabezpieczyć telefon na przyszłość.
Jaki jest aparat w Oppo Find N2 Flip?
Istnieje wiele świetnych telefonów z aparatem, ale Oppo Find N2 Flip nie jest z nimi. Podczas gdy czujnik 50 MP IMX 890 z dostrojonymi kolorami przez Hasselblada wykonuje przyzwoitą robotę, ultraszeroka strzelanka 8 MP jest prehistoryczna. Z łatwością zauważysz aberrację chromatyczną, spadek szczegółów kolorów na krawędziach obiektywu. Brak zakresu dynamicznego pogarsza sprawę. Cienie są o wiele za czarne, co daje jeszcze większą dawkę kontrastu w ultraszerokich ujęciach. Zdjęcia z ultraszerokokątnej strzelanki mogą uchodzić za media społecznościowe, ale to wszystko. To powiedziawszy, gra portretowa Find N2 Flip jest wyjątkowa dzięki ekranowi okładki. Jaki jest nasz werdykt na temat Oppo Find N2 Flip? Przeczytaj naszą pełną recenzję telefonu i dowiedz się.
Czwartkowe sprawy
Czy to ptak? Czy to samolot? Cóż, to trochę jedno i drugie. Naukowcy wpychają drony do wypychanych ptaków, aby budować boty martwych ptaków (za pośrednictwem PopSci). Niedawny projekt dzięki uprzejmości Mostafy Hassanalian i ich kolegów z New Mexico Tech przetestował ten osobliwy pomysł. Zespół zaprojektował nowe systemy oparte na częściach wypychanych ptaków i konfiguracjach sztucznych skrzydeł. Budują dwa ptasie boty — jeden łączący sztuczne części ciała z głową i piórami prawdziwego bażanta, a drugi z mechanicznym ciałem połączonym z prawdziwymi skrzydłami gołębia. Pierzaste drony mogą szybować, unosić się w miejscu i szybować wyżej na gorących prądach termicznych. W artykule zespołu badawczego zauważono, że przyszłe modele mogłyby hipotetycznie zostać wykorzystane jako drony szpiegowskie do celów wojskowych. Jednak zdaniem naukowców najważniejszym celem jest „opracowanie przyjaznej dla natury koncepcji drona do monitorowania dzikiej przyrody”. W tej notatce, oto ja się podpisuję. Komentarze