Czy streaming znów staje się kablówką?  Julia Alexander tak myśli

Czy streaming znów staje się kablówką? Julia Alexander tak myśli

Julia Alexander jest starszym analitykiem ds. strategii w Parrot Analytics, firmie, która pomaga firmom oferującym transmisje strumieniowe lepiej radzić sobie z… transmisją strumieniową. Prowadzi również podcast downstream, który dotyczy transmisji strumieniowej. Ponieważ jesteśmy od kilku lat w ogromnym przejściu na rozrywkę strumieniową w Hollywood. Oczywiste jest, że streamery zostaną, podczas gdy starsze firmy medialne są w trakcie ogromnych przemian. Z jednej strony Apple właśnie zdobył Oscara za najlepszy film za film kupiony od Sundance o nazwie CODA. Amazon jest teraz właścicielem MGM. Netflix po raz pierwszy inwestuje w gry i sugeruje reklamy. Po drugiej stronie jest Disney: firma z nowym dyrektorem generalnym w osobie Boba Chapka, który reorganizuje firmę wokół streamingu — w ten sposób irytuje wielkie gwiazdy, takie jak Scarlett Johansson i własne duże studia, takie jak Pixar, wysyłając filmy bezpośrednio do Disney Plus teatrów. Ale z drugiej strony Encanto stało się sensacją dopiero po tym, jak opuściło kina i trafiło do aplikacji. Chciałem więc zapytać Julię, jak przebiega ta zmiana i jak przebiegała restrukturyzacja Chapka po długiej kadencji jego poprzednika Boba Igera. Decoder to w końcu podcast o schematach organizacyjnych. Szybkie ujawnienia: NBCUniversal jest inwestorem w Vox Media, Vox Media prowadzi programy na niektórych z tych platform streamingowych, a sam The Verge pracuje nad programem dla Netflix. To powiedziawszy, nie mam żadnych wewnętrznych informacji na temat tego, co dzieje się w dużych firmach streamingowych. Poniżej znajduje się fragment transkrypcji. Pełny zapis będzie dostępny wkrótce. Ten zapis został lekko zredagowany dla jasności. Wygląda więc na to, że Bob Chapek traci kontrolę nad królestwem, w przeciwieństwie do Boba Igera, który miał nad nim kontrolę. Ale myślę, że gubi się w tym to, że Bob Chapek jest już nieco ponad dwa lata swojej kadencji jako dyrektor generalny, a jego pierwszą pracą było wyciągnięcie firmy z pandemii i skupienie się na tym, jak ją po prostu przetrwać. Teraz ma za zadanie zaprezentować firmę bardzo publicznie w sposób, który będzie generował wsparcie ze strony akcjonariuszy, konsumentów i jego pracowników. Łatwiej powiedzieć niż zrobić, zwłaszcza dla kogoś, kto jest tak nowy w tej roli.
Czuję, że ten wzorzec wizjonerskiego dyrektora generalnego, który odchodzi, a następnie przekazuje go najlepszemu operatorowi swojej załogi, zamiast innemu wizjonerowi, jest dość powszechny. Właściwie dokonałbym bezpośredniego porównania do Apple. Steve Jobs jest wizjonerem. Przekazuje firmę Timowi Cookowi, który jest operatorem. Tim Cook odnosi ogromne sukcesy jako dyrektor generalny, jeśli mierzy się wyniki biznesowe Apple, oczywiście, ale nikt nie biega w kółko, mówiąc, że Tim Cook jest wizjonerem produktu. Myślę, że był dobry w niesieniu dziedzictwa kulturowego i moralnej pozycji Apple. Myślę, że nie ma tam żadnych pytań. Ale nikt nie myśli, że Tim Cook wynalazł AirPods. Po prostu nie taką rolę mu przypisujemy. Czy uważasz, że Chapek jest tak kreatywnym wizjonerem jak Bob Iger? Ponieważ Iger był wiarygodny, ponieważ wszyscy twórcy w niego wierzyli.
Dokładnie i nie. Myślę też, że Chapek argumentowałby, że nie jest twórczym wizjonerem, takim jak Bob Iger – co jest w porządku w świecie technologii, w którym główną troską jest produkt i tego rodzaju doświadczenie konsumenckie w bardzo intymny sposób. Jeśli pomyślimy o tym, jak istnieją urządzenia w naszym życiu – o czym wiem, że tak robisz, myślisz o tym dość często – Chapek jest tym facetem, którego zadaniem jest przeniesienie Disneya jako kreatywnej firmy na rolę zorientowaną na technologię, pozostając bardzo, bardzo w linii z twórcami. To twórcza moc sprawia, że ​​Disney jest tym, czym jest. Jeśli spojrzymy na Scarlet Johansson i jej pozew, kiedy pozwała Disneya za to, jak czuła się traktowana, gdy podczas pandemii przeniosła się do Disney Plus Czarna Wdowa, to znaczy, w istocie, w pierwszej chwili, gdy ludzie zdali sobie sprawę, że Bob Chapek nie jest taki jak Iger . I to stanie się problemem, gdy Disney będzie walczył o największe talenty w swoich franczyzach, o nowe franczyzy, o to, co próbuje zrobić, zwłaszcza gdy krajobraz teatralny przechodzi rewolucję – w pozytywny, a także negatywny sposób – i w krajobrazie studyjnym. Pomysł, gdzie istnieją filmy i jak wynagradzamy talenty? Jak myślimy o sile filmu w kinie w porównaniu z tym, jak wygląda, gdy wyślemy go bezpośrednio do Disney Plus? To jest coś, co dzieje się z Pixarem. Ich filmy są wysyłane do Disney Plus, a to prowadzi do żartów, że Pixar jest kolejną marką direct-to-video dla Disneya, który jest studiem, które kosztuje ich 7 miliardów dolarów i naprawdę wyciągnęło animację Disneya na wiele sposobów. Kiedy więc widzimy ustawę „Don’t Say Gay”, pojawia się rozdźwięk między tym, jak Chapek postrzega swój obowiązek powierniczy, który obiecuje Wall Street i jego akcjonariuszom takie rzeczy, jak „do 2024 r. osiągniemy od 230 do 260 milionów subskrybentów”. ” — co jest zniechęcającą obietnicą, zniechęcającą projekcją. Jednocześnie Chapek musi nosić markę, jaką jest Disney, która stoi w słusznych celach, która zajmuje się kwestiami politycznymi, społecznymi i humanitarnymi, która angażuje się w artystów i twórców i naprawdę rozumie, jak rozmawiać z artystami i kreatywni. Ponieważ rozmowy z dystrybutorami i zespołem wykonawczym [is] bardzo różni się od rozmowy z kimś, kto włożył swoje serce w rolę, reżyserię lub pisanie filmu.

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Android