Beoplay EQ firmy Bang & Olufsen to pierwsza para prawdziwie bezprzewodowych słuchawek duńskiej marki audio z redukcją szumów. Dwa mikrofony na każdej wkładce dousznej obsługują funkcję redukcji szumów wraz z dodatkowym mikrofonem do wykonywania połączeń, w sumie sześć na dwóch wkładkach dousznych. Wydają na całym świecie 19 sierpnia w kolorze czarnym i złotym. Przy 399 USD (359 GBP / 399 EUR) Beoplay EQ jest o około 50 USD droższy niż słuchawki douszne Beoplay E8 bez redukcji szumów firmy B&O. Nie mają imponującej żywotności baterii trzeciej generacji E8, która osiąga 35 godzin całkowitego ładowania z wkładek dousznych i obudowy. Zamiast tego Beoplay EQ może działać przez około 20 godzin, gdy jest używany z etui ładującym. Żywotność baterii z samych wkładek dousznych jest jednak prawie taka sama, jednak około sześciu i pół godziny przy włączonym ANC lub siedmiu i pół przy wyłączonym. Ładowanie odbywa się za pomocą bezprzewodowego ładowania USB-C lub Qi.
Ich etui zapewnia dwie dodatkowe opłaty za łączny czas zabawy 20 godzin. Zdjęcie: Bang & Olufsen Uzupełniając specyfikację, Beoplay EQ obsługuje adaptacyjny standard Qualcomm AptX, który umożliwia dokonywanie różnych regulacji w celu optymalizacji bezprzewodowego dźwięku w zależności od środowiska lub treści, których słuchasz. Wkładki douszne obsługują również kodeki AAC i SBC, a także mają stopień ochrony IP54 w zakresie odporności na kurz i wodę. Podobnie jak wszystkie urządzenia Bang & Olufsen, korektor Beoplay nie należy do tanich. Są o 150 USD droższe niż AirPods Pro firmy Apple i około 120 USD droższe niż Sony WF-1000XM4 — nasz obecny wybór najlepszych dostępnych wkładek dousznych z redukcją szumów. Ale czego innego można było oczekiwać od firmy, której zestaw słuchawkowy Xbox kosztuje mniej więcej tyle, co konsola, z którą jest przeznaczony do użytku.