Strach przed pająkami jest powszechny, a dla niektórych jest tak wielki, że może prowadzić do reakcji paniki. Terapia przeciwko arachnofobii opiera się na konfrontacji z wyzwalaczem strachu i na tym skupia się również aplikacja na telefon komórkowy, która wykorzystuje rozszerzoną rzeczywistość, aby zmniejszyć strach przed ośmionogimi pełzaczami.
Możesz coś zrobić ze strachem przed pająkami, „tresując je”. Teraz ma w tym pomóc aplikacja „Phobys”. Jednak są z tym pewne problemy…
Jak aplikacja działa przeciwko strachowi przed pająkami?
Arachnofobia, strach przed pająkami, jest jednym z najczęstszych ludzkich zaburzeń lękowych. W samych Niemczech dotyka około jednej czwartej populacji, przy czym kobiety są około 5 razy częściej niż mężczyźni.
Badania psychologiczne na ten temat nie są jednomyślne co do tego, czy jest to wyuczone, czy nawet zakorzenione genetycznie. Wykazano jednak, że tak zwana „terapia konfrontacyjna” daje dobre efekty w leczeniu.
Tu właśnie pojawia się aplikacja „Fobys”, opracowana przez doktorantkę Anję Zimmer z Uniwersytetu w Bazylei. Dzięki tej formie terapii pacjenci muszą raz po raz stawiać czoła swojemu lękowi, dopóki się do niego nie przyzwyczają, co pozwala im na znacznie spokojniejsze reagowanie na spotkanie z pająkami.
Badanie przetestowało, że aplikacja faktycznie pomaga w walce ze strachem przed pająkami. Ci, którzy testowali aplikację, reagowali później na prawdziwe pająki z wymiernie mniejszym strachem.
Jak działa aplikacja Phobys do arachnofobii:
Wykorzystując kamerę i rozszerzoną rzeczywistość, aplikacja łączy rzeczywiste środowisko użytkownika ze sztucznymi pająkami. Na ekranie swoich telefonów widzą pająki wędrujące po własnych stołach, łóżkach i podłogach.
Film wyjaśniający działanie aplikacji pokazuje, jak ona wygląda:
Aplikacja stopniowo zwiększa wirtualne „zagrożenie”. Użytkownicy powinni wielokrotnie wystawiać się na sytuacje i przeskakiwać do następnego poziomu, gdy się do nich przyzwyczają. Powinno to pomóc im nauczyć się mniej niepokoić podczas spotkania z pająkami.
Według badania przeprowadzonego na 66 osobach, to działa, a badani byli znacznie bardziej zrelaksowani po „terapii z użyciem aplikacji” w konfrontacji z prawdziwymi pająkami.
Problemy z aplikacją strachu przed pająkami
Choć pomysł może wydawać się na pierwszy rzut oka dobry, aplikacja ma kilka oczywistych słabości. Po pierwsze, cała aplikacja jest w języku angielskim. Jest to problem wielu współczesnych.
Jeśli spojrzysz następnie na dwa poziomy testów, szybko stanie się jasne, co potwierdzają również recenzje w sklepach z aplikacjami: Pokazane pająki wyglądają bardzo sztucznie. Nie wchodzą w interakcję ze skanowanym otoczeniem, pokazują w kółko te same ruchy i nie rzucają cieni. Zasadniczo mogą to być pająki, które ktoś narysował na zdjęciu.
I to prowadzi nas do problemu nr 3: Istnieją dwa poziomy testów i to wszystko. Jeśli naprawdę chcesz korzystać z poziomów, które budują się na sobie krok po kroku, musisz je odblokować – i zapłacić za to 5 euro!
Pokazaliśmy aplikację dwóm bogobojnym pająkom i oboje zgodzili się, że nie boją się pokazywanych pająków, ponieważ wiedzieli, że są fałszywe, a pająki nie zachowują się naturalnie.
GIGA poleca
Najczęściej czytane artykuły o Androidzie
Oprogramowanie open source a oprogramowanie komercyjne – czego używasz?
Nie chcesz przegapić nowych wiadomości o technologii, grach i popkulturze? Brak aktualnych testów i poradników? Śledź nas na Facebooku lub Twitterze.