Rita El Khoury / Android Authority Minęło ponad siedem lat, odkąd Google przekształciło aplikację Chromecast w nową aplikację Google Home i po tylu pustych obietnicach i pominiętych krokach w końcu wydaje się, że jest na właściwej ścieżce. Teraz wiem co myślisz: Po pierwsze, już najwyższy czas! Po drugie, aplikacji Google Home wciąż brakuje wielu rzeczy, zanim stanie się ona solidnym pulpitem nawigacyjnym i kontrolerem dla Twojego inteligentnego domu. I w obu przypadkach masz rację. Nie twierdzę, że aplikacja jest teraz idealna, ale zmierza w dobrym kierunku. Siedem lat później, ale jednak.
Czy uważasz, że aplikacja Google Home uległa ostatnio poprawie?
4259 głosówTak, na pewno.44%Tylko trochę.32%Niezupełnie.18%Nie korzystam z aplikacji Google Home.7%
Lepszy, bardziej uniwersalny pulpit nawigacyjny inteligentnego domu
Rita El Khoury / Android AuthorityNowy projekt aplikacji Google Home, którego wdrażanie rozpoczęło się w maju, stanowi wyraźne ulepszenie w porównaniu z poprzednią aplikacją. Same ulubione są fajnym dodatkiem, szczególnie dla osób takich jak ja, które mają wiele świateł, grup, urządzeń i procedur. Przydatna jest możliwość szybkiego jednoczesnego sterowania oświetleniem Hue Play i Nanoleaf lub wstrzymywania odkurzacza, gdy wchodzę do pokoju. Doceniam szybki dostęp do najczęściej używanych świateł, urządzeń i procedur. Ale bardziej jest to fakt, że te ulubione są przenoszone na moje urządzenia. Pojawiają się na tablecie Pixel, gdy jest on zadokowany, są pierwszymi skrótami, do których mogę uzyskać dostęp na moim zegarku Pixel Watch 2, i pojawiają się, gdy uruchamiam panel główny z ekranu blokady mojego Pixela 8 Pro, Nothing Phone 2 lub inne flagowce z Androidem.Rita El Khoury / Android AuthorityDla osób posiadających kamery Nest lub czujniki dymu oraz każdego, kto skonfigurował automatyczne procedury, nowa karta Aktywność to kolejny mile widziany dodatek. Możliwość wyśledzenia, co się wydarzyło lub co spowodowało jakie zdarzenie, jest konieczne podczas konfigurowania inteligentnego domu.
Wreszcie pokazuje więcej elementów sterujących i informacji o urządzeniu
Sterowanie oczyszczaczem powietrzaDane czujnika jakości powietrzaSterowanie Hue SyncDane z czujnika ruchu Jedną z moich największych zmartwień w ekosystemie Google Home zawsze była jego niespójność. Niektóre polecenia głosowe Asystenta były dostępne dla niektórych typów urządzeń, ale nie miały żadnego wizualnego odpowiednika w aplikacji Dom. Na przykład mógłbym otwierać rolety głosowo, ale nie za pomocą aplikacji Dom. Albo mógłbym zapytać Google o jakość powietrza w moim salonie, ale mój czujnik nie pokazał tego w aplikacji Home. Bardziej irytujący był fakt, że niektóre urządzenia pokazywały te polecenia na inteligentnych wyświetlaczach, takich jak Nest Hub Max, ale znowu nie w aplikacji Dom. Nie stanowiło to problemu w przypadku inteligentnej rolety/zamka/telewizora/wentylatora/oczyszczacza powietrza; był to problem Google. Aplikacja Google Home na urządzenia mobilne nie wyświetlała poleceń wizualnych ani informacji, do których producenci inteligentnych urządzeń udostępnili już Asystentowi. Zaskakujący. Wcześniej aplikacja Google Home nie wyświetlała elementów sterujących ani informacji o urządzeniach, do których Asystent miał już dostęp. Nigdy więcej. Ale ostatnio wszystko się zmieniło, jak widać na powyższych zrzutach ekranu. Mogę teraz faktycznie sterować oczyszczaczem powietrza i wybierać jego prędkość, zmieniać intensywność i paletę funkcji Hue Sync oraz przeglądać wszystkie dane z czujników z monitora jakości powietrza Sensibo Elements i czujnika ruchu Hue. Ci z Was, którzy posiadają inteligentne zamki, rolety, wentylatory, telewizory i inne typy inteligentnych urządzeń domowych, również powinni mieć teraz możliwość kontrolowania ich. Cóż za nowość! To jest funkcjonalność, którą chciałem zobaczyć cztery, może pięć lat temu. Nadal cieszę się, że w końcu tu jest, bo to podstawa odpowiedniego pulpitu nawigacyjnego inteligentnego domu i dowolnej automatyki, którą chcesz skonfigurować.
Bardziej wydajne procedury i automatyzacje
Rita El Khoury / Android Authority Skoro mowa o automatyzacjach, Google Home powoli dodaje odpowiednie – nie tylko procedury uruchamiane po ich aktywowaniu. Automatyzacja czegoś wymaga połączenia typu „jeśli/wtedy” i teraz możesz ustawić część równania „jeśli” na konkretną godzinę i/lub dzień albo dokładny stan lub czynność na jednym ze swoich urządzeń. Mogę na przykład mieć moje światła Hue Play włączają się po włączeniu telewizora, ale dopiero po zachodzie słońca. Mogę ustawić urządzenie Nest Audio tak, aby odtwarzało muzykę, jeśli włączę oświetlenie w biurze rano między 9:00 a 11:00. Mogę też nakazać termostatowi, aby podniósł ogrzewanie w pomieszczeniu, gdy włączone jest światło. Tego rodzaju automatyzacje nie były możliwe w przypadku poprzednich procedur opartych wyłącznie na głosie; można je teraz łatwo ustawić w aplikacji Home.Rita El Khoury / Android Authority Po pewnym czasie zabawy udało mi się używać Edytora skryptów do wielu celów, na przykład tworzenia automatyzacji w oparciu o większą liczbę danych z czujników jako wyzwalaczy (np. gdy jakość powietrza spada lub poziom LZO wzrasta powyżej pewnego próg), ustawianie powiadomień jako akcji (powiadamiaj mnie, gdy mnie nie będzie, aby w razie potrzeby uruchomić odkurzacz) i budowanie automatyzacji w oparciu o bardziej złożone i/lub warunki. Nie wiem, dlaczego potrzebujemy interfejsu skryptowego do zbudowania tych rodzaje rutyn; nie wydają się niemożliwie skomplikowane i jestem pewien, że interfejs aplikacji Google Home równie dobrze sobie z nimi poradzi. (Jeśli IFTTT i inne aplikacje inteligentnego domu mogą wykonywać wiele „jeśli” i akcji, aplikacja Google Home również może.) Ale być może Google używa tego jako stanowiska testowego przed udostępnieniem wszystkim automatyzacji multipleksów. Nadal jest wiele możliwości zmiany, które chciałbym zobaczyć w aplikacji Google Home, takie jak bardziej zaawansowane procedury w domu i poza domem, które pozwalają mi kontrolować więcej niż tylko światła lub łatwo widoczne i edytowalne sceny na każdym urządzeniu. Byłbym również bardzo szczęśliwy, gdyby Google udostępnił wszystkie polecenia głosowe powiązane z urządzeniem, żebym nie musiał szukać ich ani zgadywać, dopóki nie wymyślę, jak zmienić prędkość mojego inteligentnego wentylatora za pomocą głosu. I Jestem pewien, że ci z Was, którzy mają kamery Nest i inne urządzenia, mają znacznie więcej do powiedzenia na temat aplikacji Google Home, migracji z aplikacji Nest i wszystkich utraconych funkcjonalności. Ale na razie i po kilku latach stagnacji , wydaje się, że wraz z aplikacją Google Home wszystko idzie w dobrym kierunku. Przynajmniej niespójności są mniej rażące! W miarę jak inteligentny dom przechodzi z ekscytującej technologii na nudny towar, a Matter powoli zbliża do siebie różnych graczy zajmujących się inteligentnym domem, Google musi oferować stabilną i wydajną usługę, aby zadowolić przeciętnego użytkownika. Myślę, że już to osiągnęliśmy, ale jest jeszcze wiele do zrobienia, Google. Uwagi