Robert Triggs / Android Authority Opierając się na różnych przeciekach i plotkach, można spodziewać się wielu rzeczy związanych z nadchodzącą serią Apple iPhone 15. Nadal czekamy na kolejną premierę Apple, ale już oczekujemy, że Lightning ustąpi miejsca USB-C, uniwersalnemu ładowaniu bezprzewodowemu Qi2, a nawet możemy zobaczyć zaokrąglone rogi w co najmniej jednym z większych modeli. To może być największy wstrząs w serii od lat. Ale nie to wzbudziło moje zainteresowanie. Nie, przyglądałem się aktualizacjom aparatu, ponieważ była to jedna z głównych przeszkód uniemożliwiających mi dalszą zabawę z ekosystemem Apple. „Ale myślałem, że iPhone’y mają doskonałe aparaty?” Już słyszę protesty. Ale z mojego doświadczenia wynika, że ostatnie wpisy były rozczarowujące, niezależnie od tego, na który koniec portfela patrzysz. Chociaż prawdą jest, że drogie iPhone Pro i Pro Max mogą robić świetnie wyglądające zdjęcia w połączeniu z fantazyjnym sprzętem innych firm i edycją domen RAW, gotowe wrażenia pozostawiają wiele do życzenia w porównaniu z bardzo najlepsze telefony z aparatem i jeszcze bardziej budżetowe taryfy, takie jak Google Pixel 7. Podsumowując, iPhone 15 to szansa Apple na odzyskanie korony aparatu, ale wymaga to większych zmian, niż wskazują obecnie plotki.
Czego potrzebuje aparat iPhone’a 15, aby przejąć inicjatywę
Robert Triggs / Android Authority Wydaje się, że w serii iPhone 15 pojawi się szereg ulepszeń aparatu. Nadal przyglądamy się układowi z dwoma kamerami dla iPhone’a 14 i Plus, podczas gdy modele Pro i Pro Max prawdopodobnie będą miały dodatkowe możliwości zoomu. Mówi się, że ten ostatni otrzyma ulepszony obiektyw peryskopowy z 5-krotnym lub 6-krotnym zoomem optycznym, dzięki czemu telefon będzie bardziej konkurencyjny z Galaxy S23 Ultra na odległość. Ponadto seria otrzyma nowe czujniki obrazu Sony, szerszą przysłonę główną f/1,7 i ulepszone możliwości skanowania LiDAR w celu uzyskania lepszych informacji o głębi. Wszystkie dobrze brzmiące rzeczy powinny rozwiązać kilka problemów, które mieliśmy z ostatnimi wpisami w serii, szczególnie w dziale zoomu i możliwościach przy słabym oświetleniu, gdzie iPhone stara się dotrzymać kroku konkurencji. Jednak moim największym problemem z najnowszymi aparatami iPhone’a był nie tylko sprzęt, ale także przetwarzanie oprogramowania jest słabe. Na przykład wiele zdjęć, które zrobiłem za pomocą iPhone’a z serii 13 i 14, wyszło niedoświetlonych, z wyblakłymi kolorami, żółtymi odcieniami i ostrymi, przetworzonymi teksturami skóry. Sam zobacz. Podczas gdy Photonic Engine firmy Apple i możliwości obrazowania Deep Fusion brzmią fantazyjnie (tak naprawdę działają, szczególnie w słabym świetle i przy zoomie), fotografia obliczeniowa świeci tylko wtedy, gdy podstawy są dobrze omówione. Na przykład technologie wieloklatkowego HDR i podwójnego czujnika ISO wykorzystywane przez coraz większą liczbę marek Androida oferują możliwości, których Apple nie wydaje się wykorzystywać w modelach obecnej generacji. Firma Apple powoli integrowała funkcje łączenia pikseli w swoich aparatach i dopiero zaczyna projektować peryskopy z zoomem, więc z pewnością mogłaby przyspieszyć wdrażanie najnowocześniejszych ulepszeń w kamerach. Apple może przyspieszyć wdrażanie najnowszego sprzętu. Z drugiej strony Qualcomm ulepszył proces przetwarzania obrazu Snapdragon, aby zapewnić niezawodne ustawianie ostrości, ekspozycję, przetwarzanie domeny RAW i obsługę najnowszej technologii HDR, oprócz zasilania fotografii obliczeniowej. Przyniosło to korzyści kilku partnerom z Androidem. Apple milczy na temat wewnętrznego działania swojego Bionic ISP, ale nie byłoby nic złego w powrocie do podstaw, aby uporządkować podstawowe wrażenia. Skoro mówimy o sprzęcie, nie miałbym nic przeciwko temu, by Apple zmienił kurs na szeroki trend ogniskowej. Po przejściu z 26 mm na 24 mm główny aparat iPhone’a 14 jest teraz bardzo szeroki, co nie jest idealne do fotografii portretowej. Obecny obiektyw zmiennoogniskowy 77 mm/3x jest tutaj odpowiedni, ale to trochę za długo. Po rzekomym przejściu na 5x lub 6x z teleobiektywu, węższa główna ogniskowa bliższa 30 mm sprawiłaby, że pakiet aparatu iPhone’a 15 byłby bardziej wszechstronny i obejmowałby szerszy zakres ogniskowych z wysoką jakością. Taka zmiana może nawet pokonać konkurencję, ale nie liczyłbym na nią, biorąc pod uwagę kierunek rozwoju branży. Apple może naprawić kilka podstaw, zanim zacznie martwić się o postęp fotografii obliczeniowej. Jeśli chodzi o oprogramowanie, poprawa wspomnianej ekspozycji i profilowania kolorów byłaby jeszcze wyżej na mojej liście priorytetów. Żółte odcienie i zbyt chłodny balans bieli nikomu nie pasują. Mając to na uwadze, Apple ma już kilka fajnych pomysłów, na których powinien się oprzeć, aby przeskoczyć konkurencję. Na przykład style fotograficzne świetnie nadają się do dostosowywania wyglądu, ale obecna konfiguracja może pójść dalej dzięki bardziej stylistycznym opcjom, a nie tylko fajnym lub ciepły. Podobają mi się podobne funkcje w Sony Xperia 1 V i chciałbym zobaczyć więcej telefonów oferujących profile artystyczne. Apple może pójść dalej, umożliwiając fotografom ponowne dostosowanie stylów po wykonaniu zdjęcia podczas edycji RAW. Chociaż prześledziliśmy mieszane wyniki od marek, które bawią się markowymi partnerstwami w zakresie kolorów, ale szereg profili, które wyglądają wyraźnie, Apple może naprawdę wyróżnić następny iPhone na tle konkurencji.
Solidny aparat na każde warunki
Robert Triggs / Android Authority Z pewnością nie byłoby pożądane, aby aparaty iPhone’a 15 wyglądały i działały dokładnie tak, jak konkurencja. W końcu zróżnicowanie jest tym, co sprawia, że rynek jest interesujący. Jednak moje doświadczenie z najnowszymi aparatami Apple jest takie, że chociaż ogólnie są dobre, nie oferują one spójności typu „wskaż i zrób zdjęcie” Pixela Google i, w nieco mniejszym stopniu, flagowych modeli Samsunga Galaxy. Moja główna nadzieja na iPhone’a 15 serii polega na tym, że praktycznie każde zdjęcie, które robię, wygląda niesamowicie bez uciekania się do ustawień „Pro” lub grzebania w RAW. Te funkcje są oczywiście fajne, ale fotografujemy smartfonem ze względu na prostotę i mobilność. Oczekiwane ulepszenia sprzętowe już wyglądają obiecująco, jednakowe wysiłki w zakresie oprogramowania będą wymagać przekonania mnie, że seria iPhone 15 jest poważnym pretendentem do tego, co Android ma do zaoferowania, co obejmuje teraz solidne telefony z aparatami od HONOR, OPPO i Xiaomi, oprócz Google i Samsunga.
Czy uważasz, że aparaty iPhone’a spełniają oczekiwania?
22 głosyTak, są jednymi z najlepszych w branży32%Nie, zdjęcia Apple nie są takie świetne68% Jest wiele do nauczenia się od konkurencyjnych firm, a iPhone 15 będzie potrzebował kilku świeżych pomysłów, jeśli chce dotrzymać kroku i przewyższyć dzisiejszą zaciekłą konkurencję. Uwagi