Pixar i Disney podekscytowali reżysera Angusa MacLane’a Astralem, przedstawiając go jako tajemniczą przeróbkę kanonu Toy Story, która ujawnia zupełnie nowe szczegóły dotyczące ulubionego odkrywcy kosmosu Andy’ego Davisa. Chociaż nowa wersja Buzza zakotwicza film, jego opowieść o tym, jak sięganie po gwiazdy może prowadzić do tego, że ludzie stracą ważne rzeczy, które mają przed sobą, w rzeczywistości bardziej polega na zdjęciu tytułowego astronauty z piedestału i rozpakowaniu, dlaczego mamy tendencję do traktuj ludzi takich jak on jako bohaterów. Lightyear opowiada historię Buzza (Chris Evans), jednego z upartych Galactic Rangers z Star Command, który poświęcił swoje życie na eksplorację kosmosu przez organizację. Po latach bliskiej współpracy tylko ze swoim dowódcą Alisha Hawthorne (Uzo Aduba), Lightyear odszedł przekonany, że po prostu nie jest bezpieczne (ani naprawdę nie jest tego warte) dla niego partnerstwo z nowicjuszami w siłach, założenie, które kończy się pisownią katastrofa dla nich wszystkich. Chociaż nikt nie zostaje śmiertelnie ranny, gdy Buzz decyduje, że nie potrzebuje pomocy podczas rutynowej misji, wypadek pozostawia go i niezliczoną liczbę innych ludzi na obcej planecie i na pewnym poziomie wszyscy wiedzą, kto jest winien ich nieszczęścia.
Buzz wpatrujący się w kryształ paliwa. Zdjęcie: Pixar / Disney Zamiast maleńkich zielonych kosmitów, którzy myślą umysłem ula i czczą pazur na niebie, prześladuje go wina Buzza, gdy Lightyear otwiera się i zbliża do kosmicznego bohatera, gdy szuka sposobu, aby wszystko naprawić to poszło nie tak. Chociaż wszyscy na obcej planecie chcą wrócić do domu, nikt nie próbuje wyraźnie obarczać Buzza poczuciem winy z powodu uwięzienia. A ponieważ wszyscy są świetnie wyszkolonymi survivalowcami, wkrótce zaczną budować kolonię. Ale dla Buzza, harcerza o szczękach latarni, który ma skłonność do dramatycznego opowiadania swoich dzienników misji, kontynuowanie swojego życia byłoby równoznaczne z przyznaniem się do porażki – czegoś, czego nie chce zrobić. Tym, co napędza Buzza, gdy Lightyear wskakuje do biegu, jest jego poczucie, że jeśli po prostu próbuje samodzielnie rozwiązać problem związany z niestabilnymi źródłami paliwa, tylko on może uratować siebie i innych Galaktycznych Strażników przed koniecznością przetrwania na pełnej planecie. morderczego życia roślinnego. Tym, co napędza Buzza, gdy Lightyear wskakuje do biegu, jest jego poczucie, że jeśli po prostu próbuje samodzielnie rozwiązać problem związany z niestabilnymi źródłami paliwa, tylko on może uratować siebie i innych Galaktycznych Strażników przed koniecznością przetrwania na pełnej planecie. morderczego życia roślinnego. Prawie wszystko w sposobie, w jaki Pixar na początku przedstawia bujny i tętniący życiem obcy świat Astrala, sprawia, że wydaje się, że film skupi się na Buzzie i Alishie napotykających dziwne stworzenia, z którymi nie są pewni, jak sobie radzić. Niektóre z nich zostały podkreślone w sekwencjach akcji Astrala. Ale jego historia jest znacznie bardziej chętna do podążania za obsesyjnym dążeniem Buzza do udowodnienia swojej wartości, co jest znacznie bardziej zgodne z filmami takimi jak Interstellar Christophera Nolana i Marsjanin Ridleya Scotta.
Buzz i Alisha żegnają się przed misją. Pixar Znaczna część czasu działania Astrala spędza na podążaniu za Buzzem, który wylatuje w kosmos, mając nadzieję, że użyje przyciągania grawitacyjnego pobliskiego słońca, by wystrzelić się z powrotem do opuszczonej bazy Gwiezdnego Dowództwa w nadziei na znalezienie sposobu na powrót na swoją ojczystą planetę . Zanim Astral naprawdę da ci szansę na poznanie dynamiki Buzza i Alishy, albo naprawdę, jak to jest pracować dla Star Command, film szybko pokazuje, że naprawdę jest to film bardziej o samym Astralu niż o czymkolwiek innym. Z każdą podróżą w kosmos Buzz traci kilka lat z powodu wydłużania się czasu dla tych, którzy poruszają się z niewiarygodnie dużą prędkością, a każdy powrót do stale rosnącej kolonii Star Command przypomina, że jego życie mija go. Lightyear jasno pokazuje tę rzeczywistość publiczności, ale Buzz nie może naprawdę zmusić się do ujrzenia prawdy, dopóki nie stanie twarzą w twarz z wnuczką Alishy, Izzy (Keke Palmer) i Soxem (Peter Sohn), robotem z Gwiezdnego Dowództwa kot, po kilku jego podróżach mijają dekady. Mimo całego uroku, jaki Evans i Palmer wnoszą do swoich występów, nigdy nie udaje im się sprawić, by Buzz lub Izzy poczuli się jak ludzie, którzy naprawdę lubią spędzać czas razem, mimo że ich rozwijająca się przyjaźń ma stanowić emocjonalne centrum filmu . W Izzy Buzz widzi upływ czasu i swoją decyzję o rezygnacji z wykuwania sobie nowego życia wraz z innymi Galaktycznymi Rangersami. Lightyear wielokrotnie stawia Buzza i Izzy w sytuacjach, które mają skłonić ich oboje do rozpoznania, w jaki sposób wspólna praca jest korzystna dla nich jako jednostek i zgodnie z ideą Star Command, co stanowi o dobrych odkrywcach. Ale chociaż film świadomie stara się zilustrować, jak skłonność Buzza do brania spraw we własne sprawy nie zawsze jest najlepszym pomysłem, nie może powstrzymać się od uderzania w wiele takich samych rytmów, jak ten rodzaj filmów, których próbuje. komentować.
Buzz strzelający laserem do Zergów. Pixar Film, choć czasem pozbawiony inspiracji, jak zwykle wydaje się Lightyearowi, jest także wizualnym triumfem dla Pixara i Disneya, którym udało się przetłumaczyć cały leksykon projektowy otaczający oryginalny Buzz Toy Story na estetyczny język, który brzmi jako żywy. Zanim Lightyear zacznie przedstawiać swojego prawdziwego złoczyńcę i jego nikczemny plan, który podkreśla wiele z większych egzystencjalnych pomysłów filmu, łatwo można zrozumieć, dlaczego Disney zdecydował się działać z wymysłem „a co, jeśli Buzz Lightyear był prawdziwym facetem” i jak studio mogłoby powrócić do tej rzeczywistości w rzeczywistości, gdyby nowy Buzz okazał się hitem. Trudniej jest powiedzieć, czy momenty wizualnej siły Astrala wystarczą, by sprzedać ludziom pomysł usiąść do wielkiego, krzykliwego, ale ostatecznie formalnego spin-offu o facecie, który zachowuje się jak zabawka, która uczy się, jak się wydostać na swój własny sposób. W Lightyear występują także Taika Waititi, James Brolin, Dale Soule, Mary McDonald-Lewis i Isiah Whitlock Jr. Film jest teraz w kinach.