Flat jest elegancki – ale rzeczywistość wygląda grubsza. I to może być również drogie w przyszłości.
Jeśli zakupisz za pośrednictwem tych linków, otrzymamy prowizję, która wspiera nasze prace redakcyjne. Cena dla ciebie pozostaje niezmieniona. Te linki stowarzyszone są oznaczone symbolem. Dowiedz się więcej.
Jeśli opiera się na dwóch największych producentach smartfonów na świecie, użytkownicy będą w przyszłości wymagać szczególnie cienkich telefonów komórkowych. Zaczyna się od Galaxy S25 Edge, iPhone 17 Air od Apple ma na nim następować jesienią. Ale czy świat naprawdę na to czekał? Mam swoje uzasadnione wątpliwości – i chciałbym się mylić.
Komentarz Sven Kaulfuss
Nowa klasa smartfonów: Samsung Galaxy S25 Edge i iPhone 17 Air
Samsung jest szybszy niż Apple i teraz wprowadza nową, super cienką (5,8 mm) Galaxy S25 Edge. Jednak elegancka powierzchnia ma swoją cenę. Konieczne są również ceny wejścia (od 1249 euro) – konieczne są również kompromisy. W cenie lepiej wyposażonego modelu ultra zyskujesz zauważalnie mniejszą żywotność baterii w nowej klasie Edge, a także musisz się obejść bez telelinse.
Dotyczy to nie tylko dla mojego cenionego kolegi, Peter Hryciuk kryterium wykluczenia, które nie jest zbyt ignorujące. Choć elegancki może być krawędź Galaxy S25, do tej pory światowe echo było raczej zachowaniem. Nowy model krawędzi prawdopodobnie nie będzie urządzeniem dla masy. Samsung chce służyć niszowi – w końcu musi się spodziewać.
I Apple? Konkurent i lider branży chce jesienią wprowadzić swój własny „Flat Miracle”. Powietrze iPhone 17 ma porównywać poprzedni model Plus. Jeśli pojawią się poprzednie plotki, użytkownicy Apple musieliby zrobić jeszcze więcej kompromisów. Oprócz mniejszej baterii powinien znajdować się tylko jeden obiektyw aparatu – i podobno ESIM, w tym w Europie. W końcu Apple może pozostać pod Samsungiem i zachować poziom poprzedniego modelu Plus (z 1099 euro). Pod warunkiem, że odgrywa się obecna sytuacja w handlu światowym.
Kto nadal chce dziś prowadzić coupé?
Ale czy to wystarczy, aby w końcu odnieść większy sukces niż Samsung i sprzedać powietrze iPhone'a 17 w pożądanych ilościach?
Mam coraz większe wątpliwości. Nowa klasa Edge Edge i iPhone 17 Apple to Coupés i Roadsters wśród smartfonów. Wyglądają cholernie seksownie, ale ostatecznie są bardziej niepraktyczni – i kosztują więcej w bezpośrednim porównaniu. Wszyscy uwielbiamy widok takiego samochodu sportowego, ale ostatecznie większość włożyła SUV do garażu. Istnieje powód, dla którego nie ma takiego zabawnego telefonu komórkowego do zakupu.
Klienci są po prostu pragmatyczni – lub Filistynami, w zależności od tego, jak chcesz to zobaczyć. Jak chciałbym się mylić. Jak chciałbym zobaczyć, że Galaxy S25 Edge i iPhone 17 Air znajdują wystarczająco dużego nabywcę. Sam: brakuje mi wiary. W przypadku wątpliwości używasz klasycznego, tańszego modelu lub wariantu pro.
Ostatecznie pozostaje gorzka wiedza: sama cienka nie wystarczy. Ani ze smartfonami, ani argumentami za zakupem. Każdy, kto umieszcza dziś 1000 euro i więcej na stole, nie chce studium projektowego dla muzeum, ale niezawodnego zwierzęcia z wytrzymałości i wszechstronności. Istnieje strach: jeśli Galaxy S25 Edge już stawia, Apple powinien uzyskać problemy ze sprzedażą z iPhone'a 17 Air.
Przegląd nowej krawędzi Galaxy S25: