Kaitlyn Cimino / Android Authority Kiedy dochodzi do urządzeń do śledzenia fitness, najlepsi nie tylko liczą twoje kroki ani nie monitorują snu, pomagają osiągnąć cele odnowy biologicznej. A przynajmniej to właśnie mówię, ilekroć wybieram nowe urządzenie do przetestowania. Dla mnie najlepszy towarzysz fitness oferuje przydatne dane zdrowotne i motywuje mnie, ale także pasuje do mojego prawdziwego życia. Ta równowaga może być trudna do znalezienia. Spędziłem kilka tygodni zarówno z Fitbit, jak i Oura, i chociaż każdy ma swoje mocne strony, żadne z nich nie jest dla mnie odpowiednie. Gdyby Fitbit był trenerem, to byłby taki, który powiedziałby: „Nie jestem zły, po prostu rozczarowany”. Tymczasem Oura bardziej przypomina dobrze prawidłowy rodzic, który nalega: „Ważne jest to, że próbowałeś!”
Wolisz platformę Fitbit czy OurA?
162 VOLTESFITBIT42%OURA15%Używam obu 10%Nie używam ani 33%
Fitbit: Tward Love podejście
Kaitlyn Cimino / Android AuthorityFitbit opowiada o zgiełku. Jego ekosystem został zbudowany, abyś poruszał się, śledzić aktywność przez cały dzień i zachęcając użytkowników do osiągania codziennych celów. Dzięki częstym przypomnieniom, raportom postępu i wyzwaniom społecznościowym jest to trochę sierżanta wiertła. Takie podejście może być energetyzujące, ale nie jest świetne w uwzględnieniu niuansów odpoczynku i powrotu do zdrowia. Podejście Fitbit dotyczy celów, podpowiedzi i powiadomień. Najczęściej noszę Google Pixel Watch 3, aby uzyskać dostęp do ekosystemu Fitbit. Smartwatch śledzi mój sen (i robi to dokładnie), ale spostrzeżenia często nie wydają się szczególnie przydatne. Kiedy dostaję słaby odpoczynek, rzadko odzwierciedla to znacząco w wynikach snu lub uznane w związku z moim nadchodzącym dniem. Zdobyłem 81 za mniej niż 5 godzin snu i 75 przez zaledwie 4 godziny, a następnie, zamiast Fitbit, biorąc pod uwagę, że moje ciało jest prawdopodobnie wyczerpane, obudziłem się z tym samym monitami i celami aktywności. Podobnie mój wynik gotowości rzadko pasuje do tego, jak się faktycznie czuję, i nawet nie zaczynaj mnie od powiadomień o odpowiedzi ciała.
Kaitlyn Cimino / Android AuthorityFitbit określa mnie jako „zestresowaną lub podekscytowaną” co najmniej cztery razy dziennie podczas przyziemnych chwil, ale uważa mnie za fajne jako ogórek ogórka, gdy faktycznie doświadczam zwiększonych emocji, na przykład gdy adwokat dzwoni do mojego dzwonu do drzwi, lub zaczyna padać, a moja pralnia wciąż na zewnątrz. Fitbit często czuje się wąski i nieubłagany, jak sierżant wiertniczy. Innymi słowy, Fitbit czuje się wąski i nieubłagany, a często brakuje dużego obrazu. Osobiście nie uwielbiam przypomnień o ruchu i podpowiedzi uważności. Nawet zmierzone, takie jak minuty strefowe i kroki, są dla mnie mniej pomocne. Nie zamierzam osiągnąć 10 000 kroków w ograniczonym snu ani z infekcją zatok, a na pewno nie muszę być winy. Jasne, wiele z tych funkcji można dostosować, a powiadomienia zawsze można wyłączyć, ale nadal wydaje się, że Fitbit oczekuje, że moje życie obraca się wokół moich celów fitness, a nie holistycznych.
Oura: delikatny przewodnik
Kaitlyn Cimino / Android Authority, Flip Side, Oura mocno pochyla się w samopoczucie i powrót do zdrowia. Jeśli Fitbit jest sierżantem wiertniczym, Oura jest moim terapeutą, delikatnie zachęcając mnie do spania, pozostawania nawodnienia i słuchania mojego ciała. Jego podstawowym celem jest jakość snu, tętno, gotowość i ogólną uważność oraz upuszcza spostrzeżenia, które często są przemyślane i całościowe. Innymi słowy, Oura zachęca mnie do rozważenia mojego samopoczucia psychicznego i emocjonalnego obok aktywności fizycznej, co jest bardziej zgodne z tym, jak naprawdę żyję. Holistyczne podejście Oury lepiej pasuje do mojego prawdziwego życia. Oura jest szczególnie silna, jeśli chodzi o odpoczynek i powrót do zdrowia. Obudziłem się po późnej nocy, tylko po to, aby aplikacja zasugerowała, żebym ułatwił, obniżał poziom aktywności, a nawet opóźnić intensywne treningi, jeśli moje ciało nie jest w pełni odzyskane. Wynik gotowości zwykle odzwierciedla to, jak naprawdę się czuję, i doceniam sposób, w jaki patrzy na trendy z czasem, a nie migawki z dnia na dzień. Wydaje mi się, że tak naprawdę mnie to daje, a tym bardziej, że im dłużej go noszę. Zna mój chronotyp i oferuje wskazówki w oparciu o moje nawyki i potrzeby, ale podczas gdy świeci w dziale odzyskiwania, Oura nie jest w sposób ruch. Niewiele robi mnie popchnięcie do konkretnych celów lub świętować małe wybuchy aktywności. Jego śledzenie aktywności poprawia się, ale w tej chwili wciąż minimalna, czasem do tego stopnia, że czuje się lekceważąco. Wykonałem spocone 45-minutowe treningi tylko po to, aby Oura zarejestrowała go jako „lekką aktywność” lub całkowicie go przegapić. Nie nagradza również ruchu w tym samym, jak Fitbit (na ekranie), a brak informacji zwrotnych może być demotywujące, jeśli polegasz na tych małych zwycięstwach. Jednak w Oura nie ma narzędzi szkoleniowych, na których polegam na skutecznym śledzeniu treningów. Ponieważ sam pierścień nie ma wyświetlania, nie ma statystyk w czasie rzeczywistym, nie ma monitów ani śledzenia w ruchu. To ogólnie bardziej pasywne doświadczenie, co jest świetne, ponieważ ogólnie chcę czegoś, co cicho mnie wspiera, ale brakuje mi narzędzi takich jak śledzenie stref tętna podczas treningów. Tęsknię również za satysfakcją z rozpoczęcia i zakończenia treningu (bez wyciągania telefonu).
Kaitlyn Cimino / Android Authority na pewno, podczas gdy absolutnie uwielbiam długą żywotność baterii i wygodę inteligentnych pierścieni, łatwo zapomnieć o zameldowaniu w pracowitych tygodniach. Sposiłem dni bez otwierania aplikacji OuRA, brakując potencjalnie pomocnych informacji i utraty niezbawionych danych aktywności. Łatwo jest też nie zdawać sobie sprawy, że bateria jest wyczerpana i całkowicie przegapić fragmenty danych.
Wciąż szukam odpowiedniego dopasowania
Kaitlyn Cimino / Android AuthorityFitbit jest świetny, jeśli przechodzisz od kanapy ziemniaczanej do codziennego śledzenia fitness i potrzebujesz pod wam odrobiny ognia. Teoretycznie podpowiedzi prowadzą mnie do poruszania się, a statystyki upewniają się, że robię to skutecznie. Ale może również czuć się głuchy, ignorując fakt, że REST jest kluczową częścią fitness. Tymczasem Oura chodzi o równowagę i współczucie, co jest orzeźwiające, ale może być zbyt łagodne. Nie zawsze pociąga mnie to do odpowiedzialności i bez ekranu może również całkowicie zniknąć. Subtelność jest ładna, ale moje zapomnienie nie jest. Pod koniec dnia wciąż szukam idealnej mieszanki. Chcę śledzenia, który rozumie zarówno mój szlif, jak i moje ogólne samopoczucie. Fitbit jest zbyt nachalny. Coś pomiędzy nimi byłoby idealne.