Masz nadzieję, że nowy procesor graficzny oznacza, że ​​Pixel 10 będzie bestią do gier? Przygotuj się na rozczarowanie

Masz nadzieję, że nowy procesor graficzny oznacza, że ​​Pixel 10 będzie bestią do gier? Przygotuj się na rozczarowanie

Ryan Haines / Urząd ds. Androida Ledwo zakończyliśmy prace nad pojawieniem się serii Pixel 9, a już w naszych najnowszych przeciekach wybiegamy w przyszłość na temat Pixela 10 i procesora Google Tensor G5 nowej generacji. Choć wydajność procesora przyszłego układu wydaje się spadać, ujawnione specyfikacje sugerują większe zmiany w dziale graficznym wraz z przyjęciem architektury DXT firmy Imagination Technologies — w szczególności dwurdzeniowego DXT-48-1536 o taktowaniu 1,1 GHz.Imagination Technologie mogą nie być nazwą, którą dobrze znasz na dzisiejszym rynku chipsetów mobilnych. Znajdziesz jego procesory graficzne w dziwnej konstrukcji średniej klasy, takie jak MediaTek Dimensity 930 z 2022 r., ale bardziej prawdopodobne jest, że zapamiętasz go z wcześniejszego krzemu iPhone'a. Architektura PowerVR firmy Imagination obsługiwała modele aż do modelu A10 Fusion, zanim Apple udzielił licencji na swój adres IP dla większej liczby własnych procesorów graficznych. Powrót do flagowego krzemu za pomocą Tensora G5 firmy Google to ekscytujący rozwój. Czytasz Wgląd w autorytety historia. Odkryj Authority Insights, aby uzyskać bardziej ekskluzywne raporty, porzucenia aplikacji, wycieki i szczegółowe informacje techniczne, których nie znajdziesz nigdzie indziej.

Jak wypada architektura DXT firmy Imagination?

Logo Google Tensor G4 2Robert Triggs / Android Authority Mówiąc wprost, seria Tensor firmy Google rozczarowuje w dziale graficznym, pozostając co najmniej dwie generacje w tyle za najszybszymi w branży pod względem wydajności. Powolne było także wdrażanie nowych projektów procesorów graficznych i w dalszym ciągu unikanie obsługi ray tracingu – funkcji niszowej, ale której teraz oczekujemy od flagowego mobilnego procesora graficznego. Wygląda na to, że to się zmieni, przynajmniej częściowo, w przypadku Tensor G5 i procesora graficznego DXT-48. Nie mam zamiaru skupiać się na konkretnych liczbach wydajności; jest na to zdecydowanie za wcześnie, a architektura DXT to nieznana ilość, jeśli chodzi o mobilne benchmarki i tytuły. Mimo to konfiguracja DXT z dwoma rdzeniami SPU w „wysokiej konfiguracji” może pochwalić się 1536 FP32 FLOP na zegar, co daje wynik 1,69 TFLOP przy raportowanej częstotliwości zegara G5 1,1 GHz. Chociaż porównywanie TFLOPS dla różnych architektur GPU jest obarczone zastrzeżeniami, w Internecie można znaleźć bardzo przybliżone wyniki testów porównawczych. Procesor graficzny Qualcomm 1.7 TFLOP Snapdragon X Plus osiąga około 3200 punktów w Wild Life Extreme. Gdzieś w tym miejscu Tensor G5 byłby o około 20–25% szybszy od swojego poprzednika, przynajmniej w tym teście. Byłby to najbardziej znaczący skok w wydajności graficznej Pixela od pokoleń, ale spodziewalibyśmy się jeszcze większego skoku, gdyby Tensor zastosował najnowszą architekturę Mali-G925 firmy Arm w procesie technologicznym 3 nm. Niezależnie od tego działa wolniej niż Snapdragon 8 Gen 2 z 2023 r., a zatem znacznie odbiega od tempa najszybszych telefonów do gier, jakie można dziś kupić, i nadchodzących rywali z 2025 r. wyposażonych w potężny Snapdragon 8 Elite. Wewnętrzne dane Google, według Android Authority, sugerują, że wydajność może wzrosnąć nieco wyżej. Wykresy nie są dobrze oznakowane, ale wskazują na wzrost o 35% do 60% w stosunku do G4, w zależności od testu porównawczego. Byłoby to bardziej znaczące, ale nawet dane Google pokazują, że plasuje się znacznie poniżej najnowszych rozwiązań Apple i Qualcomm, oferując wydajność, która wciąż nie jest tak szybka, jak wiodący krzem z 2023 roku. GPU Tensora G5 odnotuje największy wzrost od pokoleń, ale to nie wystarczy, aby dogonić liderów. Oczekiwany procesor graficzny Tensora G5 nie będzie wtedy konkurował z koroną wydajności, ale utrzymująca się wydajność może nadal stanowić interesujący punkt odniesienia. Na szczęście architektura DXT oferuje kilka interesujących funkcji, które wyeliminują konkurencję. Ray tracing pozostaje opcjonalny w przypadku DXT, podobnie jak w przypadku podziału Mali/Immortalis firmy Arm. Google wybiera najmniejszą możliwą konfigurację jednostki Ray Acceleration Cluster (RAC) (DXT-48-1536-0.5RT2), z połową RAC w każdym rdzeniu. Ponownie, G5 nie ma na celu bestialskiej wydajności. Mimo to Imagination wykorzystuje to, co nazywa jedyną w branży implementacją śledzenia promieni na poziomie 4, która może sprawić, że przekroczy swoją wagę. Imagination zapewnia pełne odciążenie jednostek ALU (zwolnienie zasobów renderowania GPU), przetwarzanie BVH (znacznie szybsze obliczenia skrzyżowań) i sortowanie spójności promieni (grupowe przetwarzanie pobliskich promieni) sprzętowo, przyspieszając w ten sposób wydajność śledzenia promieni. Ani Immortalis firmy Arm, ani Adreno firmy Qualcomm nie obsługują sprzętowo BVH ani Ray Coherency. To powiedziawszy, musimy jeszcze przetestować długo reklamowane twierdzenia Imagination dotyczące śledzenia promieni, więc nie będę stawiać sobie zbyt wysokich oczekiwań.

Po co opuszczać Mali po tylu latach?

Tył Goolge Pixel 9 PorcelanowyBiała księga Paula Jonesa / Android AuthorityImagination dotycząca DXT zawiera kilka innych interesujących ciekawostek. Architektura obsługuje współczynnik cieniowania fragmentów do 2×4 i 4×4 (inaczej Variable Rate Shading), który można już znaleźć w obecnym ramieniu Tensor Mali-G715 i innych platformach z najwyższej półki. Dostępna jest również standardowa w branży kompresja tekstur ASTC, ale z obsługą HDR. Najważniejszym wnioskiem jest to, że jest to architektura procesora graficznego, która jest bardzo konkurencyjna pod względem funkcjonalności. Wiemy również, że nowy procesor graficzny obsługuje wirtualizację, czego nie można znaleźć w obecnych układach Tensor. Pozwala to na wykorzystanie akcelerowanej grafiki na maszynie wirtualnej, potencjalnie umożliwiając Google przeniesienie jednej z licznych funkcji opartych na wirtualizacji do Pixela 10. Być może nowe funkcje są jednym z powodów zmiany dostawcy GPU? Jeden z bardziej interesujących Aspektami architektury GPU Imagination są 128-bitowe superskalarne jednostki ALU w połączeniu ze zdecentralizowanym podejściem wielordzeniowym do rdzeni GPU. To pierwsze oznacza, że ​​jednostki arytmetyczno-logiczne przetwarzają wiele fragmentów 32- lub 16-bitowych danych jednocześnie, a dodatkową zaletą jest to, że szerokie rejestry można w dużym stopniu dostosować do szeregu typów danych o wysokiej i niskiej precyzji. Imagination ma zupełnie inną architekturę GPU niż Mali i Adreno. Jest to podejście odmienne od innych architektur mobilnych procesorów graficznych, w których zazwyczaj dedykowane 32- i 16-bitowe jednostki ALU pracują jednocześnie na najpopularniejszych rozmiarach danych graficznych, przy czym mniejsze rozmiary danych są opcjonalnie obsługiwane w tych jednostkach ALU na potrzeby uczenia maszynowego. Tradycyjna konfiguracja jest dobra w przypadku grafiki i niezła w przypadku obciążeń związanych z uczeniem maszynowym o mniejszej głębokości bitowej. Nie może jednak wykorzystywać wielu danych jednoinstrukcyjnych (SIMD) na większych typach danych, co może być korzystne dla przepustowości pamięci i zasobów pamięci podręcznej, które są zawsze na wagę złota w mobilnych procesorach graficznych. W połączeniu z dwoma rdzeniami GPU, które działają niezależnie, oznacza to również potencjalnie wyższa wydajność i/lub mniejsze zużycie energii podczas przetwarzania obciążeń graficznych i obliczeniowych, dzięki wydajności przetwarzania równoległego. Innymi słowy, możesz jak najszybciej włączyć rdzenie do jednego lub różnych obciążeń lub wyłączyć rdzeń, aby oszczędzać energię. Dodatkowe oszczędności w zakresie wydajności w przypadku obciążeń graficznych i/lub uczenia maszynowego mogły przykuć uwagę Google. To powiedziawszy, rdzenie te nie mogą współdzielić zasobów wewnętrznych, co może prowadzić do wąskich gardeł lub niedostatecznego wykorzystania w porównaniu z ujednoliconą architekturą shaderów (taką jak Mali), więc nie jest to pozbawione ryzyka. Musimy po prostu poczekać i zobaczyć, jak się sprawdzi. Google może wykorzystać nowatorską architekturę DXT również do obciążeń AI. Mówiąc o sztucznej inteligencji, przeanalizowałem kilka liczb z wewnętrznych dokumentów Google i oszacowałem, że DXT-45 jest w przybliżeniu o 5% szybszy w operacjach FMA niż G-715, co nie jest dużą liczbą. Jednakże możliwe jest, że większy rejestr 128-bitowy oznacza, że ​​DXT może w dalszym ciągu wykonać więcej przy każdej operacji dzięki SIMD i/lub lepszemu wykorzystaniu przepustowości. Ciekawie będzie zobaczyć, czy Google wykorzysta procesor graficzny do obciążeń AI, zwłaszcza że jego TPU spodziewa się wzrostu w następnej generacji jedynie o 14%. Mimo to nie jestem przekonany, czy obciążenie obliczeniowe lub wydajność w grach są powodem zmiany — Nie wygląda na to, żeby DXT miało tutaj pokonać konkurencję. Prawdziwy powód zmiany prawdopodobnie leży gdzieś w równowadze pomiędzy kosztami własności intelektualnej, efektywnością energetyczną i oferowanym zestawem funkcji. Tak czy inaczej, wydaje się, że Google zdecydował, że Imagination Technologies będzie lepszą opcją na przyszłość.

Czy Google dokonuje właściwego wyboru, wybierając Tensor G5?

Tył Spigen Ultra Hybrid Zero One Pixel 9Nick Fernandez / Android AuthorityNiestety, ci, którzy mieli nadzieję, że przejście na nowy procesor graficzny wyniesie Tensora G5 i Pixela 10 na czołowe miejsca w rankingach graficznych, rozczarują się. Chociaż niewielki wzrost o 25% do potencjalnie znacznie większych 60% jest bardzo mile widziany, chip nadal będzie pozostawał w tyle za liderami o dwa lata. Co gorsza, wygląda na to, że jego procesor graficzny w przypadku Tensora G6 ponownie popadnie w stagnację, przez co Pixel 11 będzie jeszcze bardziej odbiegał od tempa. Jednak Tensor G5 zyskuje w okresie przejściowym kilka narzędzi. Obsługa śledzenia promieni, odmienna architektura zadań związanych z GPU i wirtualizacja GPU oznaczają, że Pixel 11 z pewnością nie będzie pozbawiony funkcji i będzie ulepszeniem dla graczy. Może to po prostu pomóc Google zaoferować jeszcze kilka interesujących funkcji dostępnych wyłącznie dla Pixela, dzięki którym seria będzie w centrum uwagi. Ostatecznie wygląda na to, że wydajność Tensora G5 jeszcze bardziej pozostanie w tyle za liderami rynku. Ale to nas wyprzedza; do Pixela 10 pozostał prawie rok, a konkurencja już posuwa się naprzód. Podczas gdy Google przygotowuje pewne zmiany w procesorze i karcie graficznej w Tensorze G5, niestety chip nadal pozostaje daleko w tyle za najszybszymi procesorami w branży. Czy wiodąca sztuczna inteligencja Google wystarczy, aby utrzymać konkurencję na dystans? Coraz bardziej obawiam się, że tak się nie stanie. Uwagi

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Android