Przestrogi Maximilian Größbauer & Brandt.Legal – co za nimi stoi?

Przestrogi Maximilian Größbauer & Brandt.Legal – co za nimi stoi?

Każdemu, kto jest obecny w Internecie, grożą ostrzeżenia na każdym rogu. Od kilku tygodni niektórzy operatorzy blogów otrzymują ostrzeżenia od Maximiliana Größbauera czy Brandt.Legal. Co się za tym kryje?

Ostrzeżenia zarzucają naruszenie Ogólnego Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) wynikające z korzystania z narzędzi biuletynowych „Klaviyo” i „Mailchimp”. Dostawcy narzędzi mają siedzibę w USA, więc tam przekazywane są dane użytkowników.

Ostrzeżenie dotyczące RODO od Maximiliana Größbauera: Czy należy płacić?

Uwaga: Poniżej nie jest porada prawna, ale raczej podsumowanie aktualnej sytuacji. Jeśli otrzymałeś pocztę od Maximiliana Größbauera lub Brandt.Legal z prośbą o płatność, skontaktuj się z nami w celu uzyskania dalszych informacji do prawnika.

Ostrzeżenia Maximiliana Größbauera i Brandt.Legal pojawiają się falami i zwykle mają ten sam schemat. Po pierwsze, operatorzy strony otrzymują pocztę w imieniu Größbauera. W tym miejscu zostaną Państwo poproszeni o podanie danych zgodnie z art. 15 RODO. Każdy, kto nie odpowie na tę wiadomość lub nie przekaże wystarczających informacji, otrzyma wiadomość od prawników Brand.Legal z roszczeniami o odszkodowanie do 5000 euro (źródło: Rechtsanwalt.de).

Naruszenia mogą być również kosztowne dla dużych firm:

Roszczenie uzasadnione jest faktem, że Klaviyo i Mailchimp przekazują dane osobowe usługodawcom w USA. Mówi się, że dochodzi tu do naruszenia przepisów o ochronie danych (art. 46 ust. 1 RODO). Co powinieneś zrobić?

Ostrzeżenie o Mailchimp i Klaviyo

Te pisma prawne nie są podróbkami. Nie stoją więc za tym oszuści, którzy chcą wywrzeć na Tobie presję i zmusić Cię do zapłaty bez żadnej podstawy. Kancelaria uzasadnia swoje roszczenia stwierdzeniem, że prawo jej klienta do samostanowienia informacyjnego zostało naruszone poprzez przekazanie danych osobowych spółce znajdującej się w Stanach Zjednoczonych. Ogólnie rzecz biorąc, roszczenie może być prawnie wykonalne, ponieważ każdy operator witryny musi przestrzegać przepisów RODO i zapewnić, że jest to gwarantowane również w przypadku usług wykorzystywanych w witrynie.

Ostrzeżenie dotyczące RODO od Maximiliana Größbauera: Co robić?

Kilku prawników przestrzega jednak przed zbyt szybką wypłatą odpowiednich roszczeń. Podejście Größbauera kwalifikuje się zatem jako „systematyczne” (źródło: NBS Partners). Dlatego też ostrzeżenia nie skupiają się na naruszeniu przepisów o ochronie danych. Z systematycznego wysyłania odpowiednich pism wynika „motyw zarobkowy”, który Nadużycie prawa mógłby reprezentować. Każdy, kto jako operator serwisu otrzyma stosowne pismo, nie powinien od razu płacić, ale natychmiast skonsultuj się z prawnikiem.

Orzecznictwo w tym zakresie jest nadal niejasne, ale w ostatnich miesiącach zdarzały się już przypadki falowych ostrzeżeń „Google Fonts”. Roszczenia te zostały odrzucone przez Sąd Okręgowy w Monachium, ponieważ nie potrzebujesz ochrony, jeśli tak jest wchodzi w daną sytuację świadomie i celowo, gdzie istnieje ryzyko obrażeń ciała (źródło: Golem.de). Podobny przypadek mógłby mieć miejsce tutaj.

Niezależnie od możliwości nadużycia prawa Operatorzy stron internetowych zapewniają jednak, że tak właśnie jestaby wszystkie usługi były zgodne z obowiązującymi przepisami o ochronie danych i podejmowały odpowiednie środki, na przykład poprzez wymianę odpowiednich usług. W tym przypadku również zalecamy konsultację ze specjalistą prawnym. Wskazówki dotyczące własnej witryny oraz wskazówki dotyczące tego, o czym warto pamiętać, znajdziesz tutaj:

Wskazówki dotyczące czytania

Marka Kratzenberga

GIGA poleca

Więcej ciekawych artykułów

Nie chcesz przegapić kolejnych aktualności ze świata technologii, gier i popkultury? Brak aktualnych testów i poradników? Następnie śledź nas na Facebooku lub Twitterze.

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Tech